W sobotę moja córka ma 3 urodziny,postanowiłam upiec SAMA,po raz pierwszy tort przekładany bitą śmietaną i owocami(brzoskwinie z puszki).Ale że to po raz pierwszy więc wczoraj odbyła się prapremiera,żeby nie było jakiś przykrych niespodzianek.Upiekłam w piątek do południa biszkopt,wieczorem przełożyłam ,udekorowałam i wstawiłam do spiżarni(chłodnej) na całą noc.Rano poszłam zobaczyć jak się ma moje cudeńko i...dekoracja ze śmietany jakby trochę opadła...W smaku był pyszny ale nie wyglądał na świeży przez tą śmietanę.Ubiłam 4 śmietany 30% z 3 śmietanfixami i pół szklanki cukru pudru.Zastanawiam się czy na sobotę nie dodać żelatyny zamiast śmietanfixów albo dać jedno i drugie?Podpowiedzcie mi też Kochane Żarłoczki kiedy przełozyć biszkopt ?Problem w tym że goście będą go jeść w sobotę i w niedzielę.Musi dotrzymać do niedzieli bo chrzestna matka w sobotę ma dyżur w szpitalu,a ojciec chrzestny w niedzielę wyjeżdża na studia...I masz babo placek...Liczę na Wasze doświadczenie ...
Nie mam zaufania do śmietanfixów. Na pewno zamieniłabym ją na żelatynę.. Hmm, tylko kwestia czasu.skoro torcik ma byc efektyny w dwa dni...pomyslałabym nad zamianą smietany na jakis delikatny krem maslany z owocami. Wówczas nic sie z tym nie stanie i spokojnie doczeka niedzielnej kawusi. ) Takie moje sugestie..
Koleżanko .. ! Jak smiało wypowiadasz sie w temacie ..... Zgadzam się jak moje szanowne przedmówczynie żelatyna .. tylko nie za dużo aby nie zrobić betonowego kremu .. ::))
Acha ... czyli mamy prawie 1litr śmietany ... kochana .. hmmm . Niech mnie ktoś poprawi jak za bardzo się wychyle ..4 '' plaskate łyżki '' żelatyny namoczone w 0.5 szkl mleka .. Powinno być ok ..
O kurde, dobrze że się odezwałaś. Ja na litr śmietany daję 4 łyżeczki. W/g mnie po dodaniu 4 dużych łyżek żelatyny śmietana bardziej będzie przypominała ptasie mleczko ze sklepu, a nam chodzi przecież żeby była puszysta, ale też stabilna. Wiem też, że niektórym żelatyna nie odpowiada, sprawdzi się też stabilizator np. taki http://www.fabrykacukiernika.pl/alaska-neutralna-z-wanilia-1kg-cat-92-id-624.aspx
Bedzie ok, proponuję żebyś nasączyła biszkopt syropem 1:1 ( woda + cukier) z dodatkiem soku z cytryny. Taki poncz sprawi, że biszkopt bedzie idealnie nasączony, a poncz nie "przeleci" nam przez biszkopt.
Zamiast śmietan-fixa i żelatyny polecam Masę śmietanową o smaku śmietankowym dr Oetkera. Kupisz w każdym markecie. Na pół litra śmietany dodaje się taką torebkę. Śmietana jest słodka, puszysta i pięknie trzyma się na torcie lub innym cieście. Jest jeszcze o smaku czekoladowym i malinowym. Malinowa jest rewelacyjna!!!!! Możesz przełożyć tort tą masą w środku. Gwarantuję, że będzie smakowała!!! Co do przełożenia i nasączenia- to w sobotę do południa śmiało możesz torcik zrobić i udekorować. Ja zawsze robię albo rano- jeśli tort ma być na popołudnie, albo wieczorem- jeśli konsumpcja ma się zacząć po śniadaniu!!! Powodzenia i smacznego!!!!!
Ja ubijam śmietankę 30% z kartoników na sztywno,dodaję przestudzoną galaretkę cytrynową ,rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody,cukru nie daję..moja bita śmietanka jest zawsze smaczna i ładna:)
Ostatnio pokusiłam się właśnie na wersię malinową kremu śmietanowego Dr Oetkera. Jest pyszna i różowa o lekko kwaskowym posmaku. Moim księżniczkom bardzo smakowało , konsystencja też super.
Gosiaw, ja ze słodyczy to tylko śledzie. Kiedyś zrobiłam to ciasto http://wielkiezarcie.com/recipe33751.html Tu też jest galaretka ze śmietaną i właśnie co niektórym było to kwaskowe.
A w/g mnie wystarczy rozpuścić żelatynę w niewielkiej ilości wody i dodać do ubitej śmietany. Nie bardzo rozumię czemu ma służyć gotowanie śmietany, chłodznie i dopiero później ubijanie. W przypadku gdy chcemy dodać do śmietany większą ilość alkoholu wtedy ją pasteryzujemy.
nie wiem czemu ma słuzyc, ale smietana z tego przepisu jest jak bita smietana, puszysta, łatwo sie ja rozprowadza, a nie jak galaretka w której jeszcze do tego trzeba upolowac moment zeby sie za bardzo nie sciagneła
Dzisiaj kupiłam w Polo masę śmietanową w proszku dr.Oetkera.Dodaje się ją pod koniec ubijania śmietany.Pisze,że długo utrzymuje dekoracyjne kształty i nie podchodzi wodą.Była też masa śmietanowa o smaku malinowym.
tak potwierdzam masa śmietanowa dr Oetkera jest świetna tort może postać spokojnie nawet kilka dni i zapewniam że nic się z nim nie stanie jak tak zawsze robię i nic się nie dzieje a malinowa jest obłedna w smaku polecam
W sobotę moja córka ma 3 urodziny,postanowiłam upiec SAMA,po raz pierwszy tort przekładany bitą śmietaną i owocami(brzoskwinie z puszki).Ale że to po raz pierwszy więc wczoraj odbyła się prapremiera,żeby nie było jakiś przykrych niespodzianek.Upiekłam w piątek do południa biszkopt,wieczorem przełożyłam ,udekorowałam i wstawiłam do spiżarni(chłodnej) na całą noc.Rano poszłam zobaczyć jak się ma moje cudeńko i...dekoracja ze śmietany jakby trochę opadła...W smaku był pyszny ale nie wyglądał na świeży przez tą śmietanę.Ubiłam 4 śmietany 30% z 3 śmietanfixami i pół szklanki cukru pudru.Zastanawiam się czy na sobotę nie dodać żelatyny zamiast śmietanfixów albo dać jedno i drugie?Podpowiedzcie mi też Kochane Żarłoczki kiedy przełozyć biszkopt ?Problem w tym że goście będą go jeść w sobotę i w niedzielę.Musi dotrzymać do niedzieli bo chrzestna matka w sobotę ma dyżur w szpitalu,a ojciec chrzestny w niedzielę wyjeżdża na studia...I masz babo placek...Liczę na Wasze doświadczenie ...
Nie mam zaufania do śmietanfixów. Na pewno zamieniłabym ją na żelatynę.. Hmm, tylko kwestia czasu.skoro torcik ma byc efektyny w dwa dni...pomyslałabym nad zamianą smietany na jakis delikatny krem maslany z owocami. Wówczas nic sie z tym nie stanie i spokojnie doczeka niedzielnej kawusi. ) Takie moje sugestie..
Ubij śmietanę i dodaj do niej żelatynę. Śmietana będzie pięknie się trzymała. Ja zawsze tak robię.
Ja tez tak robie na pol litra smietany płaskie 2 łyzeczki zelatyny i trzyma dobrze
Koleżanko .. ! Jak smiało wypowiadasz sie w temacie ..... Zgadzam się jak moje szanowne przedmówczynie żelatyna .. tylko nie za dużo aby nie zrobić betonowego kremu .. ::))
Meguś a ile tej żelatyny? Będę robić z 3 śmietan op 330 gram?
Acha ... czyli mamy prawie 1litr śmietany ... kochana .. hmmm . Niech mnie ktoś poprawi jak za bardzo się wychyle ..4 '' plaskate łyżki '' żelatyny namoczone w 0.5 szkl mleka .. Powinno być ok ..
Też proponuję dodać żelatynę. Jak napisała megi, 4 łyżeczki i będzie ok.
No tak,tylko Meguś napisała 4 łyżki a Ty Martynko piszesz łyżeczki
O kurde, dobrze że się odezwałaś. Ja na litr śmietany daję 4 łyżeczki. W/g mnie po dodaniu 4 dużych łyżek żelatyny śmietana bardziej będzie przypominała ptasie mleczko ze sklepu, a nam chodzi przecież żeby była puszysta, ale też stabilna. Wiem też, że niektórym żelatyna nie odpowiada, sprawdzi się też stabilizator np. taki http://www.fabrykacukiernika.pl/alaska-neutralna-z-wanilia-1kg-cat-92-id-624.aspx
No i dalej nie wiem kiedy go przekładać? Czy będzie wystarczająco wilgotny jak nasącze go i przełożę w sobotę rano?
Zerknij proszę na PW ... ::))
Bedzie ok, proponuję żebyś nasączyła biszkopt syropem 1:1 ( woda + cukier) z dodatkiem soku z cytryny. Taki poncz sprawi, że biszkopt bedzie idealnie nasączony, a poncz nie "przeleci" nam przez biszkopt.
Zamiast śmietan-fixa i żelatyny polecam Masę śmietanową o smaku śmietankowym dr Oetkera. Kupisz w każdym markecie. Na pół litra śmietany dodaje się taką torebkę. Śmietana jest słodka, puszysta i pięknie trzyma się na torcie lub innym cieście. Jest jeszcze o smaku czekoladowym i malinowym. Malinowa jest rewelacyjna!!!!! Możesz przełożyć tort tą masą w środku. Gwarantuję, że będzie smakowała!!! Co do przełożenia i nasączenia- to w sobotę do południa śmiało możesz torcik zrobić i udekorować. Ja zawsze robię albo rano- jeśli tort ma być na popołudnie, albo wieczorem- jeśli konsumpcja ma się zacząć po śniadaniu!!! Powodzenia i smacznego!!!!!
Zdecydowanie lepszy krem zrobiony z bitej śmietany na żelatynie.
Podpisuje sie pod tym .... dwoma łapkami . Racja , racja .. proszę Szanownej Koleżanki
Ja ubijam śmietankę 30% z kartoników na sztywno,dodaję przestudzoną galaretkę cytrynową ,rozpuszczoną w niewielkiej ilości wody,cukru nie daję..moja bita śmietanka jest zawsze smaczna i ładna:)
Jeżeli ktoś kwaskowego smaku nie lubi, to co dodajesz?
Nie czuć kwaśnego smaku .. tylko delikatny posmak cytrynki .. ::))
Ostatnio pokusiłam się właśnie na wersię malinową kremu śmietanowego Dr Oetkera. Jest pyszna i różowa o lekko kwaskowym posmaku. Moim księżniczkom bardzo smakowało , konsystencja też super.
Cieszę się, że ktoś wypróbował właśnie tą masę i, że smakowała. Moim zdaniem śmietana z dodatkiem tych mas jest super!!! Pozdrawiam
Nikt mi jeszcze nie powiedział,że śmietana jest kwaskowa,przeciwnie każdemu smakuje:)spróbuj,a sama stwierdzisz:)
Gosiaw, ja ze słodyczy to tylko śledzie. Kiedyś zrobiłam to ciasto http://wielkiezarcie.com/recipe33751.html Tu też jest galaretka ze śmietaną i właśnie co niektórym było to kwaskowe.
Szczerze zazdroszczę braku łaknienia słodyczowego:)
wg mnie nie ma nic lepszego niz http://wielkiezarcie.com/recipe22385.html
A w/g mnie wystarczy rozpuścić żelatynę w niewielkiej ilości wody i dodać do ubitej śmietany. Nie bardzo rozumię czemu ma służyć gotowanie śmietany, chłodznie i dopiero później ubijanie. W przypadku gdy chcemy dodać do śmietany większą ilość alkoholu wtedy ją pasteryzujemy.
nie wiem czemu ma słuzyc, ale smietana z tego przepisu jest jak bita smietana, puszysta, łatwo sie ja rozprowadza, a nie jak galaretka w której jeszcze do tego trzeba upolowac moment zeby sie za bardzo nie sciagneła
Dzisiaj kupiłam w Polo masę śmietanową w proszku dr.Oetkera.Dodaje się ją pod koniec ubijania śmietany.Pisze,że długo utrzymuje dekoracyjne kształty i nie podchodzi wodą.Była też masa śmietanowa o smaku malinowym.
tak potwierdzam masa śmietanowa dr Oetkera jest świetna tort może postać spokojnie nawet kilka dni i zapewniam że nic się z nim nie stanie jak tak zawsze robię i nic się nie dzieje a malinowa jest obłedna w smaku polecam
Cieszę się, że nie tylko ja jestem zwolenniczką tej masy!!! Buźka