Forum

Rozmowy wolne i frywolne

wykopki - jaki ciepły posiłek

  • Autor: Weron!ka Data: 2013-09-18 14:15:30

    Jak zwykle we wrześniu mamy wykopki, w tym roku trochę później niż zwykle bo pogoda nie dopisuje na weekend. Padło że jeśli będzie ładnie to w sobotę kopiemy ziemniaki, co roku jako ciepły posiłek serwowałam po wykopkach bigos lub fasolkę po bretońsku w tym roku postanowiłam to zmienić, zastanawiam się nad strogonowem. Może ktoś ma innym pomysł co można podać, osób będzie 10-15, najlepiej żeby potrawa była w dzień wcześniej ugotowana a jedynie w sobotę odgrzana. Wiem że można na Was liczyć nie raz się o tym przekonałam.

    Pozdrawiam Weronika :)

  • Autor: megi65 Data: 2013-09-18 14:26:25

    Weroniko !

    Ja chętnie po zbieraniu ziemniaków zjadałabym : leczo , stroganowa , zupę gulaszową albo boczek na

    kapuście . Wszystko można podać z pieczywem

    http://wielkiezarcie.com/recipe31479.html

    A do caffy coś drożdżowego ..z owocem lub twarogiem .

    http://wielkiezarcie.com/recipe41838.html

    Wiem co pisze , bo przez lata praktykowałam wykopki ..

    Powodzenia w kuchni i ... słońca na polu .

  • Autor: kokarda Data: 2013-09-19 12:02:16

    Moja wyobraźnia wariuje!! Brzmi pysznie i na takie wykopki to ja jestem na TAK :D

  • Autor: jantarka Data: 2013-09-18 14:51:30

    Pamiętam wykopki z dzieciństwa i zazwyczaj był bigos z pieczywem,kotlety mielone,obowiązkowo ciasto drożdżowe z kruszonką,lub kruszonką i śliwką.

  • Autor: as Data: 2013-09-20 12:08:25

    Kto mnie zna to wie, że pamiętam bardzo dużo mało istotnych spraw z przeszłości. Jedni podziwiają. Inni się śmieją. Jestem zszokowana bo nie pamiętam by po wykopkach u nas było jakieś specjalne jedzenie. Pół dnia się nie raz w polu siedziało i czekało czy jakiś kombajn przyjedzie. Tak. Ja już z tych czasów, że kombajn. ale i tak się człowiek narobił bo wcześniej trzeba było odkopać by kombajn miał gdzie nawracać i po wykopkach jeszcze ręcznie zbierało się kilka razy. Pamiętam, że w pole zawsze mama brała jedzenie. Były to rogale drożdżowe z dżemem lub ewentualnie kanapki. Jakiś kompot tez był obowiązkowy. Jadło się to w polu.Otrzepanymi rękami i nawet nikt później żadnej grypy żołądkowej nie miał.

  • Autor: livia Data: 2013-09-18 14:54:38

    Przypomina mi się dzieciństwo. Lubiłam pomagać w polu a później wspólny posiłek na dworze ...jak wtedy wszystko smakowało :)

  • Autor: Mama - Różyczki Data: 2013-09-18 15:02:25

    U nas były ziemniaki z ogniska, do tego był pyszny bigos z grzybami i kiełbasą i olbrzymi gar kawy zbożowej z cukrem.Na deser były  sójki, takie bułki pieczone z buraka cukrowego.

  • Autor: megi65 Data: 2013-09-18 15:33:54

    Ziemniaki to śniły mi się przez tydzień .. ale z ogniska to musiało trochę wody w Noteci upłynąć .

  • Autor: Dżanina Fonda Data: 2013-09-18 20:46:01

    A chili con carne? Przepis jest na WŻ na pewno (więc się nie rozwodzę nad tym) a potrawa dość łatwa w przygotowaniu. A jak rozgrzewa! Uuuuuuuu!

  • Autor: malina_a Data: 2013-09-19 12:42:18

    A ja pamiętam po wykopkach gorący kapuśniak z wkładką :) mniam

  • Autor: frytka Data: 2013-09-19 18:50:37

    Dobre też będą flaki,ale na tyle osób to trochę drogo.

  • Autor: Weron!ka Data: 2013-09-20 10:48:40

    Dziękuję za podpowiedz padło na strogonow i bułeczki drożdżowe z moich przepisów, ino co by pogoda jutro dopisała.

    Pozdrawiam

  • Autor: reniutka1 Data: 2013-09-20 17:30:45

    Odnośnie strogonowa, może ktoś podrzuci mi przepis na wypróbowanego strogonowa, bo muszę się przyznać , że nigdy nie robiłam a na WŻ jest dużo przepisów i trudno mi się zdecydować:)

  • Autor: eKuchnia_com Data: 2013-09-21 14:17:40

    Leczo wydaje się tutaj bardzo dobrym pomysłem,można ugotować go po prostu dużo,a ogromnym plusem bedzie to,ze zawsze można je odgrzać i nie straci swojego smaku. To wydaje się dobrym rozwiązaniem.

  • Autor: Armenika Data: 2013-09-25 12:04:10

    Też od razu rzuciło mi się na myśl leczo. W ogóle wszystkie zupy gulaszowe z mięsem sa świetne na takie okazje. Syte i smaczne.

Przejdź do pełnej wersji serwisu