- ugotować i ostudzone zamrozić porcjami, później tylko na zeszkloną cebulkę wrzucić taką porcję, podlać niedużą ilością wody, dusić pod przykryciem, gdy już się rozmrozi doprawić, dodać trochę śmietany i sos gotowy. Tak przygotowane można wykorzystać również do zupy.
Dla ułatwienia sobie pracy jedynie opieńki do suszenia czyszczę dokładnie. Do pozostałych pozycji dokładnie płuczę 2 - 4 krotnie zależnie od stopnia zanieczyszczenia i to w zupełności wystarcza.
Suszę tylko kapelusze, nóżki zużywam do pasty gdyż i tak będą zmielone.
Gdzie tak opieńki obrodziły ? Czekamy na nie i ni grzyba - nie ma a zjadło by się takich świeżych.
Mam multum opieniek ...jak je mogę przetworzyć żeby mi się przetrzymały na ciężkie czasy ? zamrozić zawekować...?
- wysuszyć
- ugotować i ostudzone zamrozić porcjami, później tylko na zeszkloną cebulkę wrzucić taką porcję, podlać niedużą ilością wody, dusić pod przykryciem, gdy już się rozmrozi doprawić, dodać trochę śmietany i sos gotowy. Tak przygotowane można wykorzystać również do zupy.
- zamarynować ( najlepiej te mniejsze)
- polecam też " pastę " do zapiekanek, pizzy, na kanapki, do % http://wielkiezarcie.com/recipe60406.html
Dla ułatwienia sobie pracy jedynie opieńki do suszenia czyszczę dokładnie. Do pozostałych pozycji dokładnie płuczę 2 - 4 krotnie zależnie od stopnia zanieczyszczenia i to w zupełności wystarcza.
Suszę tylko kapelusze, nóżki zużywam do pasty gdyż i tak będą zmielone.
Gdzie tak opieńki obrodziły ? Czekamy na nie i ni grzyba - nie ma a zjadło by się takich świeżych.
janeczka- opieńki w moim ogrodzie...nie ma gdzie nogi postawić tak ich wszędzie pełno)
o matulu to na pewno opieńki??
tak opieńki... na tym miejscu parę lat temu rosły potężne drzewa po ich ścięciu pojawiły się grzybki)
u mnie na działce w miejscach gdzie rosły drzewa też rosną jakieś grzyby... niszczę je bezlitośnie, a może to opieńki? nie znam tych grzybów
Właśnie tak wyglądają u mnie opieńki te ogrodowe jak są młode (gówniarze -:)) najsmaczniejsze)
http://www.atlas-grzybow.pl/tag/opienka-miodowka/
.. powyżej na moim zdjęciu już dorosłe...)
O matulu, widziałam już różne rzeczy ale tyle opieniek na raz jeszcze nie.