Na pożegnanie kolegi z pracy przygotowujemy małą, półgodzinną, składkową "kawę". Będzie dużo ciast itp, a ponieważ będzie to późno, pomyślałam, że każdy z chęcią może przegryzie coś słonego i konkretnego. Myślę o tarcie, ale nie będę mieć możliwości odgrzania jej. Chciałam zrobić z burakami na masełku i fetą (robiłam, pycha), ale może to zbyt szokujący pomysł i nikt nie zje? Jak myślicie?
A może macie inne pomysły na tarty, które będą dobre też na zimno?
Może jeśli to ma być krótkie pół godzinne spotkanie to nie ma co przesadzać z ilością jedzenia, ale jeśli chcesz coś zrobić to może mufinki ala pizza??
Na pożegnanie kolegi z pracy przygotowujemy małą, półgodzinną, składkową "kawę". Będzie dużo ciast itp, a ponieważ będzie to późno, pomyślałam, że każdy z chęcią może przegryzie coś słonego i konkretnego. Myślę o tarcie, ale nie będę mieć możliwości odgrzania jej. Chciałam zrobić z burakami na masełku i fetą (robiłam, pycha), ale może to zbyt szokujący pomysł i nikt nie zje? Jak myślicie?
A może macie inne pomysły na tarty, które będą dobre też na zimno?
Może jeśli to ma być krótkie pół godzinne spotkanie to nie ma co przesadzać z ilością jedzenia, ale jeśli chcesz coś zrobić to może mufinki ala pizza??
Jak tu wszyscy tacy skromni, to ja polecę
tartę Iwci http://wielkiezarcie.com/recipe113760.html
tartę Gluby http://wielkiezarcie.com/recipe113844.html
Oba cudeńka bardzo mi smakują też na zimno.
...................................
http://wielkiezarcie.com/recipe60299.html
'Polecam porową- świetna i na zimno i na ciepło.