Po ostatnim artykule Wkn o nowalijkach, tak mnie dziś naszło, na młodą kapustkę, a że miałam rybę na obiad to mi jakoś idealnie pasowało, a smakowało, że hej. :) Zastanawiam się jak oprócz kapustki ze śmietanką i bigosikiem ją wykorzystujecie? Czy macie jakieś swoje ulubione dania z kapustką, jeśli tak dzielcie się przepisami. Pewnie nie tylko ja je wykorzystam. Ja przygotowuje szybciutko robi się z 15 minut. Rozgrzewam klarowane masełko na patelnię wrzucam pół główki młodej niedużej kapusty, poszatkowanej oczywiście i duszę pod przykryciem. Gdy zmięknie (nie lubię takiej rozciapkanej robię al-dente), dodaję śmietankę 18 % (tak trochę) do tego koper pokrojoną cebulkę (zieloną), sól, pieprz, łyżka octu jabłkowego i gotowe. I na takiej oto kapustce podałam rybę.
Muszę wykorzystać Twój sposób. Ja do tej pory najczęściej robiłam młodą kapustę po prostu dusząc na maśle z większą ilością koperku i trochę skrapiałam sokiem z cytryny. Podawałam oczywiście do ziemniaków z wody i czasem do kotletów drobiowych.
Lubię też parzybrodę, z pomidorkami lub bez :) czasem z dodatkiem pieczonej papryki obranej ze skórki.
Ja obieram, ponieważ wybitnie lubię podgotowanych skórek :/ Sparzam pomidorki, ściągam skórkę, potem przecinam na pół i dodaję na 10-15 minut przed końcem gotowania parzybrody, żeby się nie rozpadły. Fajnie wyglądają i bardzo pasują do tej zupy :)
Ja podobnie jak Wkn duszę na odrobinie wody i skwareczkach z boczku, na koniec pęczek koperku. aha i NIGDY nie dodaję do kapusty śmietany... to wg mnie nie możliwe połaczenie
Ja tez bardzo lubie młoda kapustę właśnie dzis kupiłam i bedzie jutro na obiad . Kapustę poszatkowana poprostu dusze z pomidorami obranymi ze skóry i odrobina domowej vegety potem doprawiam koprem i śmietana . Dla mnie moze być sama z ziemniakami lub chlebem ale dla pozostałych domowników z mięskiem . Czasami tez do takiej kapusty dodaje uduszone mięsko i wychodzi taki niby bigos . No i najlepsze z kapusty to poprostu surówka z młoda marchewka , zielenina i oliwa .
Uwielbiamy m?od? kapustk? ale ja przygotowuj? dopiero jak jest nasza krajowa.Dusz? z kielbask? i cebul?,dodaj? kócentrat pomidorowy a na ko?cu koperek prawdziwy i pachn?cy.Ale si? u?lini?am !
A mnie tam ''zagraniczna'' nie przeszkadza przecież to ''nasi'' przy nich pracują . A nasze w pola czy z foli też z odpowiednimi związkami chemicznymi .. no ba ale zawsze co nasz azot to nasz ....
Agusiu .. przypomniałaś mi o daniu z kapusty z klopsikami z dużą ilością pietruchy . Wszystko razem gotowane a właściwie ''zagrzebane'' w kapuście podlanej białym wytrawnym winem. Póki pamiętam muszę zrobić i Wam podać (bo tylko raz asystowałam przy tym w kuchni ) ..Pyszotka ))
Oj koniecznie Megi:) Jak już wspomniałaś o pietruszce to też mi przeszło przez głowę z jakimi ziołami mieszać kapustkę, może ktoś robił jakieś kombinacje? Zestawienie kapuchy i kopru idealne:) pietruchę dodaję do surówek z kapustą. Chciałam kupić kolendrę i spróbować, ale nigdzie nie ma kolendry u mnie.
Aguś... Foci nie mam bo szybko zniknęła na kolacji ... młoda kapusta z koperkiem (tym pachnącym nie ''jeltkowym'' i ..młody lubczyk ze wsi ... Pychooota ))
Nie wytrzymałam, kupiłam pustą głowę, i "pęczek" koperku rachityczny w kondomiku, i pomidorki cherry, i marchewki. Masło mam - będzie jutro wielkie duszenie na obiad :)
Co roku denerwujecie mnie ta mloda kapusta! Uwielbiam, w kazdej postaci, z lazankami, ale nigdy nie probowalam ze smietana.Uduszona na klarownym maselku z cebulka i koperkiem,czasami z boczkiem.U mnie moze za miesiac bedzie?Moze w polskim sklepie wczesniej dostane?
Rozumiem Twój ból - dobrze zrobiona młoda kapusta to nie lada rarytas. Ale poczekasz i też będziesz się delektować. Ja dziś ględzę o kapuście, ale w planach obiad zupełnie inny, bo produkty na niego już kupione :)
Moja ulubiona wersja młodej kapusty to - duszona ze śmietaną i koperkiem, ze skwarkami, lekką zasmażką, octem i koperkiem , duszona z pomidorami i koperkiem. Reszta rodziny uwielbia młodą z łazankami, skwarkami boczkowymi i pieczarkami a także z boczkiem wędzonym i kiełbaską ostrą(taki niby-bigosik). Wszyscy lubimy taki a'la kapuśniak z maleńkimi klopsikami. Ważne właśnie, żeby była al-dente a nie rozgotowana na paćkę. Dobrze , że mam folder ze starymi fotkami hihi.
Uwielbiam świeży smak mlodej kapusty. Zresztą tak samo, jak i innych nowalijek. Jednak wiedziona rozsądkiem kupuje je wtedy dopiero, kiedy są już sprzedawane od hodowców z pól, a nie ze szklarni. Wyjątek robię tylko z botwinką. Jej smaku nie mogę sobie odmówić))) Nawet wiedząc o tym, że jest bezczelnie pędzona chemią)) A młoda kapusta smakuje mi najbardziej ze znikomą ilością dodatków, bo one wg mnie jakby gubią smak świeżość samej kapusty, to robię ją klasycznie-na maśle , z koperkiem i śmietaną i młodą cebulą z dodatkiem odrobiny młodej marchewki, ale tak żeby nie zabić tłuszczem, smakiem skwarek, czy pomidorów samego smaku kapusty. Masło wg mnie wzbogaca jej smak. Moja koleżanka robi taką kapustkę po generalsku. No czy ja wiem...trochę inna. Kiedyś podam ten przepis na WŻ, jak będę trochę wolniejsza od pracy. Pozdrawiam!
Majolika to tak jak ja , (kiedys wstalam w nocy i w wielkim oglupieniu dodalam do kapusty vegety).......w smieciach wyladowala.U mnie tez maselko,cebulka sol i koperek.....pycha!No i czasami ze wzgledu na gosci w rachube boczek jeszcze wchodzi.
Młoda kapusta pyszna jest taka " z wody". Musi to być już jednak taka młoda kapusta z zawiązaną już twardawą główką, a nie tylko luźne liście. Gotuje się i je, jak kalafiora, pokrojoną na ćwiartki- polaną masłem z podprażoną bułką tartą, albo w zdrowszej i mniej kalorycznej wersji- polaną dobrą, pachnącą oliwą z odrobiną przeciśniętego czosnku i octu winnego.
Wiem, że ludzie mają różne gusta, rożne upodobania kulinarne, ale uważam, że świeżych, młodych, delikatnych smaków nie wolno zabijać smakiem zbyt dominującym. Dlatego młoda kapusta wg mnie powinna być przygotowywana na maśle z odrobiną śmietany na koniec. Można zagęścić odrobiną mąki, ale już nie zasmażki. Dodatki też o delikatnym smaku nowalijek, czyli młoda marchewka, młoda cebulka ze szczypiorem, dużo koperku. Pomidory już mają zbyt dominujący smak, mięso też. A tu chodzi o delikatność smaków. Taka kapusta wg mnie najlepiej smakuje z młodymi kartofelkami polanymi roztopionym masłem. To smak świeżości, delikatny, zapach koperku, zapach nowalijek. I piszę to ja- wielbicielka ostrej kuchni)))Ale co ostre i wyraziste to co innego-delikatne.Pozdrawiam wszystkich wielbicieli młodej kapusty)))
Heh, młoda kapusta leży właśnie za oknem, czekając na dzisiejszy obiad :) Planowałam właśnie wypróbować wersję na maśle z koperkiem, marchewką i odrobiną śmietany. I może jeszcze malutkich kosteczek obranej ze skórki czerwonej papryki :) Podzielę się wrażeniami, bo ze śmietaną jeszcze nie robiłam, ale po Waszych pochwałach, skuszę się!
W ubiegłym roku zachciało mi się kapustki takiej własnie prostej na oleju bo masła nie używam z dużą ilością kopru i zaprawioną mąką z wodą.Była bardzo smaczna to fakt.Ale wersja z pomidorami jak dla mnie jest bardziej wykwintna
Iwett, dlaczego się dziwisz to jest wersja lżejsza.Kiedyś owszem robiłam zasmażki ale od dawna już zaprawiam tylko mąką zagęszczając potrawę.Trzeba sobie radzic jakos
Dziwne ..........nie testowałam ale mówią od wszech czasów, że oliwa zdrowa , posiada witaminy wszelkie omegi i inne. Pamietam jak moja matka używała tez olej do sałatek , surówek (no ale wtedy nie było jeszcze oliwy - no może była ale nie u nas) i mi śmierdziały te surówki. A dodatek oliwy to sam balsam dla ciała i duszy. A dlaczego as nie uzywasz oliwy?
Iwett, a czy gotowanie to musi być oparte na zasmażkach,smalcu i słoninie bo inaczej to niezjadliwe? Jezeli chodzi o masło to ja nie uzywam w ogole dla rodziny owszem bo ich nie muszę katowac. Olej jest na porządku dziennym i nie widzę tu jakiegoś udziwnienia z mojej strony bo mam koleżanki,rodzinę gdzie również w podobny sposób się gotuje i nie znaczy,że dietetycznie to jest bleee wprost przeciwnie.
Mggi a przeczytałaś co napisałam? Żadnych zasmazek!
U mnie w kuchni przy płycie stoją: olej słonecznikowy, masło klarowane, olej kokosowy ( wspaniały wynalazek), mix oleju z oliwą. Jest też smalec ale używany dla psów - codziennie rano dostają małą kanapkę ze smalcem. Choć przyznam, że od czasu przepisu Kormaga na schab smażony w smalcu ; uzyskał on duże poważanie w moich oczach :)) Przepyszny schabik!
Tak, smalec bardzo dobrze sprawdza się przy niektórych przepisach Ja bardzo lubię rogaliki na smalcu, ciasteczka mazurki na smacu, kotlety schabowe smażone na smalcu lub mieszance smalcu i oleju, i oczywiście uwielbiam pączki smażone na smalcu
Muszę też przyznac, że też od czasu do czasu topie słoninke, podgardle, dodatki i taki smalczyk gorący ze skwareczkami mam w słoiku. Jak najdzie ochota to ho, ho ........ogóreczek kiszony do tego; no i co ...........d...a rośnie.
A ja tak od czasu do czasu lubię sobie zrobić smalczyk. Zjeść go z pajdą chleba, posolić do tego ogóreczek małosolny lub pomidorek. Pychota. Cholesterol mi nie grozi bo mój organizm przetwarza go tak, że lekarze się mnie pytają co ja robię, że mam tak niski cholesterol:)
Iwet pewnie zdziwił olej, który mnie też nie komponuje się z młodą delikatną kapustą. Dla mnie masełko jest lepsze, ale tyle ile nas tyle smaków i gustów:)
Wersję z pomidorami zostawię sobie na... hm... jutro? :D Dziś ostatecznie zrobiłam na maśle z koperkiem i śmietaną, bez innych dodatków. Przepyszna! Dzięki dziewczyny, że podpowiedziałyście ten pomysł ze śmietaną - rewelacja! :)
Kremówka na pewno zagęści, ponieważ podgrzewana sama gęstnieje. Ja dodałam kwaśną śmietanę 12%, ona ma raczej tendencje odwrotne - po wymieszaniu z nią kapusty powstała niewielka ilość pysznego jasnego sosu, a wcześniej było go mniej :)
To Cię jeszcze podrażnię, ale trochę później, bo fotka ugrzęzła w aparacie, a pupa po obiedzie za ciężka, żeby po niego iść na drugi koniec pokoju i ściągać zdjęcie
No to tak: ponieważ wczoraj była kapusta duszona ze śmietaną, trzeba koniecznie zrobić sobie jakąś przerwę, żeby się nie znudziła, więc dzisiaj będzie fantasy salad, a kapusta dopiero... jutro Zamówiła znajoma warzywną majówkę, to będzie ją miała Ugotuję parzybrodę z marchewką, koperkiem, ziemniakami, papryką i śmietaną - powinno chyba wszystko do siebie pasować...
Narobiłaś mi rano smaka na zupę młodej kapusty. Tylko nie mogę dodać przepisu pisze mi błąd 500. :( Znów mnie zaciekawiłaś bo ze śmietaną parzybrody nigdy nie robiłam. Tak wyszło :)
Wkn, a teraz to jest w ogóle nieaktywne u mnie jest "dodaj". Wszystko na stronie mogę klikać a funkcja dodaj u mnie nie działa. Można w jakiś inny sposób dodać przepis?
U mnie dzisiaj będzie 1 raz w końcu kapustka młoda. Poddusiłam na maśle klarowanym ze śmietaną 18% do tego dorzuciłam marchewkę i cebulkę. Tylko zapomniałam kupić kopru - szkoda bo smaczniejsze a mój wysiany jeszcze mały. Do tego młode ziemniaczki i schabowy albo szczupaczek (udało mi się kupić na targu po 13 zeta/kg nie za wielkie ale się okazuje , że mniejsze smaczniejsze)
O! A i koperek się znalazł :) Wysłałam lubego do sklepu bo nie wyobrażam sobie młodych ziemniorów i kapuchy bez koperka. A i dałam troszkę pieprzu cytrynowego.
A wrócił z koperkiem:) ? Pieprz cytrynowy do młodej kapusty ciekawa sprawa do wypróbowania. Korci mnie jeszcze tymianek, zostało mi 1/2 główki coś wykombinuję :)
Zabrzmiało prawie jak Żwirek i Muchomorek - widać nierozłączni są ten Koperek i Browarek
To mi przypomniało historię opisywaną przez stajnię Anka o dwóch konikach huculskich - Bawarku i Browarku, to byli bracia po matce w różnym wieku, jeden starszy, drugi młodszy, ale bardzo podobni, do tego stopnia, że zostali pomyleni podczas siodłania do wyjazdu w teren i pojechał ten młodszy, jeszcze niezajeżdżony. A ponieważ dał się osiodłać, okiełznać, jeźdźca i siebie w lesie nie zabił, gremialnie ogłoszono, że konik dobrze rokuje na przyszłość
Dzisiaj wreszcie kupiłam młodą i piękną kapustkę. Zaryzykowałam i udusiłam ją w piekarniku (naczynie żaroodporne z pokrywą). Dodałam troszkę dobrego oleju na spód naczynia i duuużo masła, marchewkę, cukinie też młodziutkie - jak kapusta, koperek + pieprze: biały i ziołowy. Ze dwa razy przemieszałam w trakcie zapiekania. Resztkę jutro zagęszczę manną
Dopisano 2016-5-3 17:52:19:
Jednak bez kaszki, zagęściłam rzadziutkie resztki brokułami pociętymi na małe kawałki. Dobre wyszło - do grilowanej karkówki i kurczaka idealne.
U mnie młoda kapustka jeszcze droga. Kupiłam po 5 zł i sprzedawczyni w maluteńkim sklepiku w którym jest tylko kilka warzywek, powiedziała, że to nasza tutejsza kapustka. Kupiłam 2 główki kapuchy, pokaźny pęczek szczypioru z niezbyt wyrośniętą cebulką i piękne pęczki dużych rzodkiewek. Młodą kapustkę robię podobnie jak majolika. I tych pierwszych dużych zielonych liści nie wyrzucam. Te duże liści myję i kroję dość szerokie paski i wrzucam je jako pierwsze do garnka z klarownym masłem i odrobiną oliwy lub oleju i duszę około 5 minut. Kapustę kroję w ćwiartki, a następnie w szersze paski i dorzucam do tych zielonych. Potem jak kapustka trochę siądzie, dodaję szczypior z cebulką i oczywiście pęczek koperku. A na koniec samą śmietanę bez żadnej mąki. Jak mam młodą marchewkę, to wtedy też dodaję. Taka kapustka jest pyszna. Tak wyglądały zakupione młode kapustki. :)
Drogo, ale za to smacznie :) Sezon wciąż trwa, więc warto ją kupować. Ja dziś widziałam młodą fasolkę żółą, ale była po 36 zł za kilogram :/, więc kupiłam... modrą kapustę do zrazów :D
Fakt, smaczniutka, ale wszystko co młode jest najlepsze. Racja, trzeba kupować dopóki sezon trwa. :) Dopiero młode warzywka się zaczynają i z dnia na dzień ceny będą spadać. Przypomniałaś mi, że "wieki" nie jadłam czerwonej kapuchy, jakoś zawsze mi umykała podczas zakupów. Czas jednak to zmienić. Przeważnie robiłam kapustkę czerwoną duszoną z fasolą. :)
Robicie? Lubicie?
Po ostatnim artykule Wkn o nowalijkach, tak mnie dziś naszło, na młodą kapustkę, a że miałam rybę na obiad to mi jakoś idealnie pasowało, a smakowało, że hej. :)
Zastanawiam się jak oprócz kapustki ze śmietanką i bigosikiem ją wykorzystujecie? Czy macie jakieś swoje ulubione dania z kapustką, jeśli tak dzielcie się przepisami. Pewnie nie tylko ja je wykorzystam.
Ja przygotowuje szybciutko robi się z 15 minut.
Rozgrzewam klarowane masełko na patelnię wrzucam pół główki młodej niedużej kapusty, poszatkowanej oczywiście i duszę pod przykryciem. Gdy zmięknie (nie lubię takiej rozciapkanej robię al-dente), dodaję śmietankę 18 % (tak trochę) do tego koper pokrojoną cebulkę (zieloną), sól, pieprz, łyżka octu jabłkowego i gotowe. I na takiej oto kapustce podałam rybę.
Muszę wykorzystać Twój sposób. Ja do tej pory najczęściej robiłam młodą kapustę po prostu dusząc na maśle z większą ilością koperku i trochę skrapiałam sokiem z cytryny. Podawałam oczywiście do ziemniaków z wody i czasem do kotletów drobiowych.
Lubię też parzybrodę, z pomidorkami lub bez :) czasem z dodatkiem pieczonej papryki obranej ze skórki.
Parzybrody z pomidorkami nie robiłam nigdy. Czy pomidorki należy obrać ze skórki pokroić i dorzucić na koniec?
Ja obieram, ponieważ wybitnie lubię podgotowanych skórek :/
Sparzam pomidorki, ściągam skórkę, potem przecinam na pół i dodaję na 10-15 minut przed końcem gotowania parzybrody, żeby się nie rozpadły. Fajnie wyglądają i bardzo pasują do tej zupy :)
Ja podobnie jak Wkn duszę na odrobinie wody i skwareczkach z boczku, na koniec pęczek koperku. aha i NIGDY nie dodaję do kapusty śmietany... to wg mnie nie możliwe połaczenie
Renata, a jadłaś taką ze śmietanką ? Rozumiem Ciebie, bo dla mnie niemożliwe jest jedzenie placków ziemniaczanych na słodko:)
Ja tez bardzo lubie młoda kapustę właśnie dzis kupiłam i bedzie jutro na obiad . Kapustę poszatkowana poprostu dusze z pomidorami obranymi ze skóry i odrobina domowej vegety potem doprawiam koprem i śmietana . Dla mnie moze być sama z ziemniakami lub chlebem ale dla pozostałych domowników z mięskiem . Czasami tez do takiej kapusty dodaje uduszone mięsko i wychodzi taki niby bigos . No i najlepsze z kapusty to poprostu surówka z młoda marchewka , zielenina i oliwa .
Uwielbiamy m?od? kapustk? ale ja przygotowuj? dopiero jak jest nasza krajowa.Dusz? z kielbask? i cebul?,dodaj? kócentrat pomidorowy a na ko?cu koperek prawdziwy i pachn?cy.Ale si? u?lini?am !
A mnie tam ''zagraniczna'' nie przeszkadza przecież to ''nasi'' przy nich pracują .
A nasze w pola czy z foli też z odpowiednimi związkami chemicznymi .. no ba ale zawsze co nasz azot to nasz ....
Megi, jaka zagraniczna? U nas moze za miesiac zjawi sie w sklepach!
Ja tam nie wiem zza jakiej kapucha miedzy ...
Jak widzę ładna ''cukrową''główkę kupam i tyle .. ))O paszport i wizę się nie pytam
Megu? nie chodzi o zwi?zki chemiczne wy??cznie ale o smak
Smak taki sam, ja tam nie widzę różnicy. Jedynie truskawki dla mnie nasze Polskie są bezkonkurencyjne :)
Ile ludu tyle smaków
Moja ma paszport hiszpański . Dzisiaj wyląduje w surówce.
Jeszcze w tym roku nie robi?am, ale jak ju?, to zawsze z pomidorami: http://wielkiezarcie.com/przepisy/kapusta-mloda-z-pomidorami-30009671
Ten patent z serkiem topionym do wykorzystania :)
Agusiu .. przypomniałaś mi o daniu z kapusty z klopsikami z dużą ilością pietruchy . Wszystko razem gotowane a właściwie ''zagrzebane'' w kapuście podlanej białym wytrawnym winem.
Póki pamiętam muszę zrobić i Wam podać (bo tylko raz asystowałam przy tym w kuchni ) ..Pyszotka ))
Oj koniecznie Megi:) Jak już wspomniałaś o pietruszce to też mi przeszło przez głowę z jakimi ziołami mieszać kapustkę, może ktoś robił jakieś kombinacje?
Zestawienie kapuchy i kopru idealne:) pietruchę dodaję do surówek z kapustą. Chciałam kupić kolendrę i spróbować, ale nigdzie nie ma kolendry u mnie.
Aguś...
Foci nie mam bo szybko zniknęła na kolacji ... młoda kapusta z koperkiem (tym pachnącym nie ''jeltkowym'' i ..młody lubczyk ze wsi ... Pychooota ))
Nie wytrzymałam, kupiłam pustą głowę, i "pęczek" koperku rachityczny w kondomiku, i pomidorki cherry, i marchewki. Masło mam - będzie jutro wielkie duszenie na obiad :)
Co roku denerwujecie mnie ta mloda kapusta! Uwielbiam, w kazdej postaci, z lazankami, ale nigdy nie probowalam ze smietana.Uduszona na klarownym maselku z cebulka i koperkiem,czasami z boczkiem.U mnie moze za miesiac bedzie?Moze w polskim sklepie wczesniej dostane?
Basia, a powiem Ci, że moja córka niejadek kapuściany jada tylko kapustkę ze śmietanką:)
Rozumiem Twój ból - dobrze zrobiona młoda kapusta to nie lada rarytas. Ale poczekasz i też będziesz się delektować.
Ja dziś ględzę o kapuście, ale w planach obiad zupełnie inny, bo produkty na niego już kupione :)
Przez Was, nie patrząc na cenę wczoraj kupiłem i dzisiaj robię. Uwielbiam :)
Cieszę się bardzo, a co będziesz robić?
A jakaż ta cena..u nas 3zł
U mnie Małopolska też
Jedna większa czyli jeszcze średnia + jedna mała = 10,50 PLN kurde.
Zwykłą młodą kapuchę duszoną na masełku z duuużą ilością koperku i dodatkiem soku z cytryny + zasmażka :)
U Gluba..normalnie petarda...jak u
Kurta Schellera
U mnie malutka 3zeta.ale na dwie osoby...spoko....jeszcze sie ostała
Moja ulubiona wersja młodej kapusty to - duszona ze śmietaną i koperkiem, ze skwarkami, lekką zasmażką, octem i koperkiem , duszona z pomidorami i koperkiem.
Reszta rodziny uwielbia młodą z łazankami, skwarkami boczkowymi i pieczarkami a także z boczkiem wędzonym i kiełbaską ostrą(taki niby-bigosik).
Wszyscy lubimy taki a'la kapuśniak z maleńkimi klopsikami.
Ważne właśnie, żeby była al-dente a nie rozgotowana na paćkę.
Dobrze , że mam folder ze starymi fotkami hihi.
Nazbierało Ci się tych kapustek, pysznie!
Wkn, hihi, to jeszcze nie wszystkie, przez tyle lat na WZ...
Uwielbiam świeży smak mlodej kapusty. Zresztą tak samo, jak i innych nowalijek. Jednak wiedziona rozsądkiem kupuje je wtedy dopiero, kiedy są już sprzedawane od hodowców z pól, a nie ze szklarni. Wyjątek robię tylko z botwinką. Jej smaku nie mogę sobie odmówić))) Nawet wiedząc o tym, że jest bezczelnie pędzona chemią)) A młoda kapusta smakuje mi najbardziej ze znikomą ilością dodatków, bo one wg mnie jakby gubią smak świeżość samej kapusty, to robię ją klasycznie-na maśle , z koperkiem i śmietaną i młodą cebulą z dodatkiem odrobiny młodej marchewki, ale tak żeby nie zabić tłuszczem, smakiem skwarek, czy pomidorów samego smaku kapusty. Masło wg mnie wzbogaca jej smak. Moja koleżanka robi taką kapustkę po generalsku. No czy ja wiem...trochę inna. Kiedyś podam ten przepis na WŻ, jak będę trochę wolniejsza od pracy. Pozdrawiam!
To czekamy na ten przepis z niecierpliwością:)
Majolika to tak jak ja , (kiedys wstalam w nocy i w wielkim oglupieniu dodalam do kapusty vegety).......w smieciach wyladowala.U mnie tez maselko,cebulka sol i koperek.....pycha!No i czasami ze wzgledu na gosci w rachube boczek jeszcze wchodzi.
Młoda kapustka jest tak pyszna sama w sobie,że niewiele dodatków jej potrzeba :)
Oj tak, szkoda że jest tak krótko:)
Oj szkoda,szkoda.Ale dobrze,że w ogóle jest Lato to rozkosz dla podniebienia bo mamy tyle warzywek i owoców do wyboru a jeszcze przetworzyć można
Od tego roku zacznę też regularnie robić surówkę z młodej kapusty :) Pychota.
Zgadza się. Pychota! :)
Młoda kapusta pyszna jest taka " z wody". Musi to być już jednak taka młoda kapusta z zawiązaną już twardawą główką, a nie tylko luźne liście. Gotuje się i je, jak kalafiora, pokrojoną na ćwiartki- polaną masłem z podprażoną bułką tartą, albo w zdrowszej i mniej kalorycznej wersji- polaną dobrą, pachnącą oliwą z odrobiną przeciśniętego czosnku i octu winnego.
Ja zapiekam w piekarniku i jeszcze na to ser żółty starty mniammmm :)
Znam, bardzo lubię - dobrze to określiłaś, kapusta z już zawiązaną główką :)
Wiem, że ludzie mają różne gusta, rożne upodobania kulinarne, ale uważam, że świeżych, młodych, delikatnych smaków nie wolno zabijać smakiem zbyt dominującym. Dlatego młoda kapusta wg mnie powinna być przygotowywana na maśle z odrobiną śmietany na koniec. Można zagęścić odrobiną mąki, ale już nie zasmażki. Dodatki też o delikatnym smaku nowalijek, czyli młoda marchewka, młoda cebulka ze szczypiorem, dużo koperku. Pomidory już mają zbyt dominujący smak, mięso też. A tu chodzi o delikatność smaków. Taka kapusta wg mnie najlepiej smakuje z młodymi kartofelkami polanymi roztopionym masłem. To smak świeżości, delikatny, zapach koperku, zapach nowalijek. I piszę to ja- wielbicielka ostrej kuchni)))Ale co ostre i wyraziste to co innego-delikatne.Pozdrawiam wszystkich wielbicieli młodej kapusty)))
Heh, młoda kapusta leży właśnie za oknem, czekając na dzisiejszy obiad :)
Planowałam właśnie wypróbować wersję na maśle z koperkiem, marchewką i odrobiną śmietany. I może jeszcze malutkich kosteczek obranej ze skórki czerwonej papryki :) Podzielę się wrażeniami, bo ze śmietaną jeszcze nie robiłam, ale po Waszych pochwałach, skuszę się!
W ubiegłym roku zachciało mi się kapustki takiej własnie prostej na oleju bo masła nie używam z dużą ilością kopru i zaprawioną mąką z wodą.Była bardzo smaczna to fakt.Ale wersja z pomidorami jak dla mnie jest bardziej wykwintna
Olej i do tego mąka z wodą? No nieeee .....szkoda kapusty młodej!
Iwett, dlaczego się dziwisz to jest wersja lżejsza.Kiedyś owszem robiłam zasmażki ale od dawna już zaprawiam tylko mąką zagęszczając potrawę.Trzeba sobie radzic jakos
Mggi no nie żartuj - żadnych zasmażek jesli nie używasz masla to tylko oliwa dobra oliwa a olej to tylko do smażenia kotletow.
Niby dlaczego nie olej? Olej ma te sama właściwości co oliwa. Ja oliwy nie używam nigdy bo nie chcę
Dziwne ..........nie testowałam ale mówią od wszech czasów, że oliwa zdrowa , posiada witaminy wszelkie omegi i inne.
Pamietam jak moja matka używała tez olej do sałatek , surówek (no ale wtedy nie było jeszcze oliwy - no może była ale nie u nas) i mi śmierdziały te surówki. A dodatek oliwy to sam balsam dla ciała i duszy.
A dlaczego as nie uzywasz oliwy?
kiedyś mówiło się że oliwa lepsza ze względu na te omega. Teraz mówią, że w oleju rzepakowym jest omega tyle samo i jest równo zdrowy.
Dla mnie ani oliwa, ani olej, tylko masełko jak pisałam, ale rzepakowy jest jeszcze lepszy niż oliwa z oliwek.
Iwett, a czy gotowanie to musi być oparte na zasmażkach,smalcu i słoninie bo inaczej to niezjadliwe? Jezeli chodzi o masło to ja nie uzywam w ogole dla rodziny owszem bo ich nie muszę katowac. Olej jest na porządku dziennym i nie widzę tu jakiegoś udziwnienia z mojej strony bo mam koleżanki,rodzinę gdzie również w podobny sposób się gotuje i nie znaczy,że dietetycznie to jest bleee wprost przeciwnie.
Mggi a przeczytałaś co napisałam? Żadnych zasmazek!
U mnie w kuchni przy płycie stoją: olej słonecznikowy, masło klarowane, olej kokosowy ( wspaniały wynalazek), mix oleju z oliwą.
Jest też smalec ale używany dla psów - codziennie rano dostają małą kanapkę ze smalcem.
Choć przyznam, że od czasu przepisu Kormaga na schab smażony w smalcu ; uzyskał on duże poważanie w moich oczach :)) Przepyszny schabik!
Tak, smalec bardzo dobrze sprawdza się przy niektórych przepisach Ja bardzo lubię rogaliki na smalcu, ciasteczka mazurki na smacu, kotlety schabowe smażone na smalcu lub mieszance smalcu i oleju, i oczywiście uwielbiam pączki smażone na smalcu
Muszę też przyznac, że też od czasu do czasu topie słoninke, podgardle, dodatki i taki smalczyk gorący ze skwareczkami mam w słoiku.
Jak najdzie ochota to ho, ho ........ogóreczek kiszony do tego; no i co ...........d...a rośnie.
Ja topię tez czasami bo są takie dania,które wręcz proszą o okrasę i o zgrozo dla mnie bo czasami podjadam te skwarki
Uwielbiam kopytka ze skwarkami, albo ruskie :)
O taaakkkk ruskie bez skwareczków i słoninki dla mnie nie istnieją :)
I jeszcze do tego sporo smażonej cebulki... :)
Obowiązkowo:)
A ja tak od czasu do czasu lubię sobie zrobić smalczyk. Zjeść go z pajdą chleba, posolić do tego ogóreczek małosolny lub pomidorek. Pychota. Cholesterol mi nie grozi bo mój organizm przetwarza go tak, że lekarze się mnie pytają co ja robię, że mam tak niski cholesterol:)
Iwet pewnie zdziwił olej, który mnie też nie komponuje się z młodą delikatną kapustą. Dla mnie masełko jest lepsze, ale tyle ile nas tyle smaków i gustów:)
O toto!
No coż sierść nie wełna byle dupa pełna
Dobre, nie znałam tego powiedzinka
Wersję z pomidorami zostawię sobie na... hm... jutro? :D
Dziś ostatecznie zrobiłam na maśle z koperkiem i śmietaną, bez innych dodatków. Przepyszna! Dzięki dziewczyny, że podpowiedziałyście ten pomysł ze śmietaną - rewelacja! :)
Koperek, śmietana pycha......Tak sobie przypominam - oglądając programy kulinarne - masło i śmietana kremówka zagęszczały potrawy.
Kremówka na pewno zagęści, ponieważ podgrzewana sama gęstnieje. Ja dodałam kwaśną śmietanę 12%, ona ma raczej tendencje odwrotne - po wymieszaniu z nią kapusty powstała niewielka ilość pysznego jasnego sosu, a wcześniej było go mniej :)
Ale nabrałam ochoty !
To Cię jeszcze podrażnię, ale trochę później, bo fotka ugrzęzła w aparacie, a pupa po obiedzie za ciężka, żeby po niego iść na drugi koniec pokoju i ściągać zdjęcie
.Litości ! Bo już dzisiaj limit wyczerpałaś
Nie ma tak dobrze, będzie kapuściana fotka i basta
Yyy !
Mniam
Mniam ...Z talerzykiem wszamałam
:)
Pychotka... :)
No to tak:
ponieważ wczoraj była kapusta duszona ze śmietaną, trzeba koniecznie zrobić sobie jakąś przerwę, żeby się nie znudziła, więc dzisiaj będzie fantasy salad, a kapusta dopiero... jutro Zamówiła znajoma warzywną majówkę, to będzie ją miała Ugotuję parzybrodę z marchewką, koperkiem, ziemniakami, papryką i śmietaną - powinno chyba wszystko do siebie pasować...
Narobiłaś mi rano smaka na zupę młodej kapusty. Tylko nie mogę dodać przepisu pisze mi błąd 500. :( Znów mnie zaciekawiłaś bo ze śmietaną parzybrody nigdy nie robiłam.
Tak wyszło :)
No jak to tak to, błąd 500 :/ A spróbuj dodać z innego komputera i z telefonu, to przy okazji sprawdzić, czy wszędzie błąd występuje.
Wkn, a teraz to jest w ogóle nieaktywne u mnie jest "dodaj". Wszystko na stronie mogę klikać a funkcja dodaj u mnie nie działa. Można w jakiś inny sposób dodać przepis?
Już wszystko działa :) Po kilku godzinach dziwna niespodzianka przegnana :)
U mnie dzisiaj będzie 1 raz w końcu kapustka młoda. Poddusiłam na maśle klarowanym ze śmietaną 18% do tego dorzuciłam marchewkę i cebulkę. Tylko zapomniałam kupić kopru - szkoda bo smaczniejsze a mój wysiany jeszcze mały.
Do tego młode ziemniaczki i schabowy albo szczupaczek (udało mi się kupić na targu po 13 zeta/kg nie za wielkie ale się okazuje , że mniejsze smaczniejsze)
O! A i koperek się znalazł :) Wysłałam lubego do sklepu bo nie wyobrażam sobie młodych ziemniorów i kapuchy bez koperka. A i dałam troszkę pieprzu cytrynowego.
A wrócił z koperkiem:) ? Pieprz cytrynowy do młodej kapusty ciekawa sprawa do wypróbowania. Korci mnie jeszcze tymianek, zostało mi 1/2 główki coś wykombinuję :)
Z koperkiem i browarem
Zabrzmiało prawie jak Żwirek i Muchomorek - widać nierozłączni są ten Koperek i Browarek
To mi przypomniało historię opisywaną przez stajnię Anka o dwóch konikach huculskich - Bawarku i Browarku, to byli bracia po matce w różnym wieku, jeden starszy, drugi młodszy, ale bardzo podobni, do tego stopnia, że zostali pomyleni podczas siodłania do wyjazdu w teren i pojechał ten młodszy, jeszcze niezajeżdżony. A ponieważ dał się osiodłać, okiełznać, jeźdźca i siebie w lesie nie zabił, gremialnie ogłoszono, że konik dobrze rokuje na przyszłość
he,he, dobre
Dzisiaj wreszcie kupiłam młodą i piękną kapustkę.
Zaryzykowałam i udusiłam ją w piekarniku (naczynie żaroodporne z pokrywą).
Dodałam troszkę dobrego oleju na spód naczynia i duuużo masła, marchewkę, cukinie też młodziutkie - jak kapusta, koperek + pieprze: biały i ziołowy. Ze dwa razy przemieszałam w trakcie zapiekania.
Resztkę jutro zagęszczę manną
Dopisano 2016-5-3 17:52:19:
Jednak bez kaszki, zagęściłam rzadziutkie resztki brokułami pociętymi na małe kawałki. Dobre wyszło - do grilowanej karkówki i kurczaka idealne.U mnie młoda kapustka jeszcze droga. Kupiłam po 5 zł i sprzedawczyni w maluteńkim sklepiku w którym jest tylko kilka warzywek, powiedziała, że to nasza tutejsza kapustka. Kupiłam 2 główki kapuchy, pokaźny pęczek szczypioru z niezbyt wyrośniętą cebulką i piękne pęczki dużych rzodkiewek.
Młodą kapustkę robię podobnie jak majolika. I tych pierwszych dużych zielonych liści nie wyrzucam. Te duże liści myję i kroję dość szerokie paski i wrzucam je jako pierwsze do garnka z klarownym masłem i odrobiną oliwy lub oleju i duszę około 5 minut. Kapustę kroję w ćwiartki, a następnie w szersze paski i dorzucam do tych zielonych. Potem jak kapustka trochę siądzie, dodaję szczypior z cebulką i oczywiście pęczek koperku. A na koniec samą śmietanę bez żadnej mąki. Jak mam młodą marchewkę, to wtedy też dodaję. Taka kapustka jest pyszna. Tak wyglądały zakupione młode kapustki. :)
Drogo, ale za to smacznie :) Sezon wciąż trwa, więc warto ją kupować.
Ja dziś widziałam młodą fasolkę żółą, ale była po 36 zł za kilogram :/, więc kupiłam... modrą kapustę do zrazów :D
Fakt, smaczniutka, ale wszystko co młode jest najlepsze. Racja, trzeba kupować dopóki sezon trwa. :) Dopiero młode warzywka się zaczynają i z dnia na dzień ceny będą spadać. Przypomniałaś mi, że "wieki" nie jadłam czerwonej kapuchy, jakoś zawsze mi umykała podczas zakupów. Czas jednak to zmienić. Przeważnie robiłam kapustkę czerwoną duszoną z fasolą. :)
Ja dziś robiłam ze śliwkami suszonymi na słodko kwaśno. Niestety nie miałam drobnych rodzynek, a szkoda, bo bardzo pasują jako dodatek.
Dziś była też surówka z młodej kapustki po prostu pomieszanej z jogurtem gęstym naturalnym i solą :)
Pyszności, aż ślinka cieknie czytając takie opisy. :)
Ech nasza kapustka to dopiero smaczek !
Pewnie, jest najlepsza... :)