Kuchenne porady

Kochani tak jak w tytule ,w przyszły weekend będę miała gościa który nie jada mięsa . My mięsożercy nie wyobrażamy sobie np.niedzielnego obiadku bez mięsa .Więc co podać do jedzenia?? na obiad? , na grila już mnie głowa boli od tego myślenia Pomóżcie , proszę

Jakąś zapiekankę z makaronem, pieczarkami, brokułami, serem etc. Najszybciej sie robi i dość syte :)

Zapiekanki lub lazanie serowo-warzywne (zapieczone w małych foremkach).
Ja lubię pieczone pierogi: ciasto drożdżowe, farsz np. pieczarkowy, serowy ....
Piekę duże i wtedy każdy zjada 2 lub 3 max. Dodatki to sos czosnkowy i surówki (teraz to obowiązkowo ogórki parodniowe lub mizeria).
Przepis na ciasto mam z 'Kowalskich pierogów' - zaraz poszukam adresu.
Mam:

http://wielkiezarcie.com/przepisy/kowalskie-pierozki-z-ziemniakami-i-boczkiem-30091140

Samosiu  no właśnie przypomniałaś mi że mogę zrobić przecież pierogi !!

Ratatuj. Zobacz mój przepis albo Glumandy.

Zaproponowalabym zielone pomidory - tomatillos, ale nie wiem czy kupisz w Polsce. Tak samo w moich przepisach.
Nie mogą być czerwone pomidory, są za miękkie.

Możesz zrobić zapiekankę ziemniaczaną,  rodem z okolic Grenoble. Niby proste danie, ale zachwyca smakiem. Ziemniaki, śmietana, ser. Wpisz w google zapiekanka ziemniaczana z delfinatu, wyjdzie ci cała lista. Polecam z serem z niebieską pleśnią.

Na Wz powinna być zapiekanka inspirowana briami, z serem feta.

Poza tym lasagne z serem i szpinakiem.

Makaron z ostrą papryką,  czosnkiem, pietruszką, smażony na oliwie,  posypany ogromną ilością parmezanu.

Na zimno pasztet z selera czy cukinii, wszelkiego rodzaju sałatki,  chleb z pastą z bakłażana,  hummusem czy pastą z awokado.

Papryka faszerowana /farsz np. ryżowo - pieczarkowy, dużo zielonej pietruszki/ :)

Moja Droga ....!
Nie ma co panikować i stresować się .Gość ''bezmięsny'' będzie miał to samo na talerzu co inni domownicy czy goście tylko nie sięgnie po porcję mięsa .. Jego/Jej wybór ...np. ziemniaki, kasza, makaron i przystawka .
Podobnie spotkanie grillowe ... pieczywko z sałatkami - mięsiwka zostaną dla pozostałych.
Nie rób sobie zamieszania w swojej kuchni ... gość zawsze coś znajdzie dla siebie ot i po problemie .
Ja z pewnych względów zdrowotnych nie zjem pewnych rzeczy ale zawsze na stole znajdę coś dla siebie i nikomu nie robię problemu  .

Może masz i rację ... spanikowałam bo pierwszy raz będę miała w swoim domu takiego "bezmięsnego"gościa 

Zobaczysz ... kolejnym razem już będzie emocji o ile  wegetarianin jeszcze zawita w Twoje progi  .

Megi - ja się nie do końca z Tobą zgadzam. Skoro zapraszamy gościa i wiemy, że nie je mięsa - to wypadałoby coś i dla niego przygotować, żeby czuł się gościem - a nie kimś kto skubnie przy okazji.
Co innego - gdy gospodarz nie wie - ale jak już wiadomo...

Ile to zrobić jedną potrawę główną więcej - a na pewno i inni też skorzystają. Albo ch0ciaż coś - co nie będzie wyglądało jako dodatek do dania głównego.
Na wyjazdach z grupami - wiele razy wybierałam tzw danie wegetariańskie. Bo ładne, kolorowe...

Mysle podobnie ekkore.Rowniez przy ustalaniu menu przyjecia weselnego np. brane pod uwage zestawy obiadowe dla malych dzieci, ewentualnie tez osob starszych i to lokal ma takie propozycje to nie sa jakies udziwnienia tylko normalne zachowanie.

Witam,

Podzielam zdanie ekkore i mggi63, wypada przygotowac 1 danie wegetarianskie.
Moze golabki z ryzem lub kasza i grzybami, albo paszteciki z ciasta francuskiego i barszcz, nalesniki ze szpinakiem i sosem czosnkowym, knedle z truskawkami, placki ziemniaczane z sosem grzybowym (czy juz sa kurki?), albo wloska pasta (makaron)- mnostwo mozliwosci.