Szykuje mi się wyjazd na 1.5 dnia na zawody Nordic Waling. Może zaproponujecie jakieś fajne przepisy na dania które można zabrać ze sobą na wyjazd z noclegiem do zjedzenia "na zimno", może jakieś fajne przystawki? Czekam na propozycje
Dla siebie samej zabrałabym kabanosy, szynkę parmeńską (lub szwarcwaldzką) - z tych wędzonych na zimno, ser żółty pokrojony w słupki, pomidorki koktajlowe, marchew, ewentualnie ogórki - świeże albo małosolne. Proste, nawet bez lodówki się nie zepsuje - no może z serem być problem, ale można go zjadać w pierwszej kolejności.
Inną opcją są kotlety mielone na zimno - ja je uwielbiam, ale rzadko zabieram, bo nie chce mi się smażyć.
Możesz upiec wszelkiego rodzaju drożdżówki, rogaliki, bułeczki nadziewane - z owocami lub na wytrawnie.
Szykuje mi się wyjazd na 1.5 dnia na zawody Nordic Waling. Może zaproponujecie jakieś fajne przepisy na dania które można zabrać ze sobą na wyjazd z noclegiem do zjedzenia "na zimno", może jakieś fajne przystawki? Czekam na propozycje
Polecam moją sałatkę makaronową, bo sama stworzyłam ją z potrzeby chwili, czyli całodniowego wyjazdu i miała być na kolację :))
http://wielkiezarcie.com/recipes/17031531877432964278
Aaa i jeszcze może ziemniaczaną....?
http://wielkiezarcie.com/recipes/30102116
Dla siebie samej zabrałabym kabanosy, szynkę parmeńską (lub szwarcwaldzką) - z tych wędzonych na zimno, ser żółty pokrojony w słupki, pomidorki koktajlowe, marchew, ewentualnie ogórki - świeże albo małosolne. Proste, nawet bez lodówki się nie zepsuje - no może z serem być problem, ale można go zjadać w pierwszej kolejności.
Inną opcją są kotlety mielone na zimno - ja je uwielbiam, ale rzadko zabieram, bo nie chce mi się smażyć.
Możesz upiec wszelkiego rodzaju drożdżówki, rogaliki, bułeczki nadziewane - z owocami lub na wytrawnie.