Komentarze wystawione przez użytkownika bebe

Żabnica jest przepyszna, tyle , że niestety nigdzie jej w sklepach nie widziałam :(

Mirku , cieszę sie , że podoba ci sie moja wariacja na temat caprese. Szynkę parmeńską mozna zastąpić inna szynką dojrzewającą. Możena też spróbować innej wariacji , np. mozzarella + pomidory + rukola, poza tym , poza sezonem , mozna wypróbować wariant z suszonymi pomidorami. Oczywiście zawsze pozostaje niezmiennie boska caprese klasyczna :)
Jutko, sałatka ze zdjęcia była podana na bardzo dużym talerzu , konstrukcja oczywiście sie psuje po pierwszym nałożeniu , przyznam , że w tej wersji caprese nie trzymałam sie jakiegoś specjalnego wzoru , układałam raczej na oko, tak by efekt kolorystyczny był zadowalajacy. Myślę , że gościom bedzie wygodnie nakładać tę sałatkę, bowiem produkty podzielone są na dość spore kawałki , co umożliwia kazdej z osób wybranie tylko tych składników , które lubią.

Przeprszam za brak opisu tahini, jest to arabska pasta sezamowa , która można bez problemu juz kupić w Polsce. ewentualnie można zrobić ją w domu , wystarczy uprażyć ziarno sezamu ( ale nie może zbrązowieć) na patelni lub w piekarniku, zmiksować z oliwa do uzyskania konsystencji gęstej śmietany.

No prosze , tego nie wiedziałam, dzieki :) Jednak smak ciasta nie jest taki sam, poza tym egipskie ciasta (te ktore jadłam) są bardziej żółte, niż brązowe (pewnie przez brak cynamonu) i chyba masz rację, że semolina jest drobniej mielona, bo w oryginalnych ciastach są jakby otręby. Idę do sklepu i zrobie z przepisu z mojej książki, jak będzie jadalne , to zdam relację.

Ciasto szybkie , proste i pyszne.Dzięki za przepis Dodałam troszkę aromatu pomarańczowego i orzechy .


Ciasto faktycznie przypomina egipski przysmak, choć  nie do końca.Też byłam przekonana, że Egipcjanie robią go z kaszy manny , dopiero niedawno znalazłam przepis na Basbousse i okazało sie , że jest robiona z semoliny.Przepisu jeszcze nie wypróbowałam, najpierw muszę ową semolinę zdobyć

A , ja jeszcze daje paprykę w proszku , słodką i ostrą, albo trochę harissy.

Ooooo, leczo z cukinią robię bardzo często , pychota !!!! Tylko ja wolę cukinię pokrojoną w dość dużą kostkę, ale twoje też super wygląda :)