Zrobiłam ten sernik i nie żałuję :) Oczywiście jak zawsze zmodyfikowałam nieco przepis dodając mniej cukru do sera i piany (ok.1/2 tego co w przepisie, a i tak wyszedł słodki, ale nie za słodki). Ciasto w całości dałam na spód (zapiekłam je ok.15 min przed wylaniem na nie masy serowej), a sernik polałam polewą czekoladową (margaryna, cukier, kakao,woda) Piana (z ok.14 białek, bo tyle miałam) jak zwykle nie ubiła mi się "na sztywno", ale i tak wyszło fajnie.
Oczywiście jak zawsze zmodyfikowałam nieco przepis dodając mniej cukru do sera i piany (ok.1/2 tego co w przepisie, a i tak wyszedł słodki, ale nie za słodki). Ciasto w całości dałam na spód (zapiekłam je ok.15 min przed wylaniem na nie masy serowej), a sernik polałam polewą czekoladową (margaryna, cukier, kakao,woda)
Piana (z ok.14 białek, bo tyle miałam) jak zwykle nie ubiła mi się "na sztywno", ale i tak wyszło fajnie.