Komentarze wystawione przez użytkownika Dianka92

Dziś robiłam z budyniem wiśniowym, galaretką wiśniową i truskawkami. Jest przepyszne! I w cieście czuć, że budyń jest wiśniowy. A oto zdjęcia:

Pozdrawiam.

Co do oleju to nie wiem, bo nigdy nie próbowałam. Ale czy jest jakaś różnica? I magraryna i olej są tłuszczami roślinnymi ;)
A twarogu używam zawsze takiego zwykłego, w kostce, ale chuego. Pozdrawiam. Daj znać, jak smakowało;)

Wygląda świetnie, muszę wypróbować! UWielbiam zarówno cukinię, jak i spaghetti :)
Tylko skąd wziąć pesto...?

Ciasto robione kolejny raz i ze znakomitym skutkiem. Ma trochę grudek od budyniu, ale jest przepyszne! A oto zdjęcia:

Moja mama robi podobne krokiety, jednak nie moczy wafli w ogóle, tylko nakłada na całe farsz i czeka chwilę, a one same uelastyczniają się od farszu właśnie. Jedynie brzegi wafli delikatnie skrapla wodą;)

Moja mama zawsze robi krokiety właśnie z wafli. Są rewelacyjne, o wiele lepsze, niż takie z ciasta!
Tyle że mama nigdy nie skrapla ich wodą, tylko nakłada na nie farsz, zostawia i ona same miękną ;) Czasem tylko brzegi lekko zmacza wodą. A i farsz nakłada na całego krokieta :)

Pozdrawiam :)

Zrobiłam ją dzień wcześniej (tzn pokroiłam wszystko, pomidory i ogórki odłożyłam na durszlak i do lodówki, tuńczyka mocno wycisnęłam a resztę pomieszałam, na następny dzień pomieszałam wszystko) i była przepyszna! Tylko, jak już pisałam, zrobiłam ją bez kukurydzy, bez cukru a ponadto zamiast ogórków konserwowych dałam kiszone i dodałam ser żółty. Może nie była już wtedy taka dietetyczna, ale bardzo dobra.Następnym razem żółty ser zastąpię serem feta. I dam chyba troszkę więcej czosnku :) Albo w ogóle więcej sosu zrobię ;] Pozdrawiam.

bardzo ciekawy przepis. Ale jestem ciekawa, czy jakbym zrobiła ją dziś, to jutro nie będzie dało jej się zjeść przez tą wodę? No i dodam, że robię bez kukurydzy i cukru. Pozdrawiam.

Jestem ciekawa, czy będą smaczne bez lukru? Co innego można dodać na wierzch?

Policzyłam wszystko i chciałabym się podzielić informacjami, aby inni liczyć nie musieli :) A więc tak. W cieście przygotowanym ze śmietaną 18% (innej nie miałam) i słodzikiem w płynie (15 ml to odpowiednik 200g cukru :)) oraz bez żadnych dodatków jest 1 WW (wymiennik węglowodanowy=10g węglowodanów) na 100g. Pozdrawiam :)

A ciasto przepyszne!

Kiedyś poszłam do sklepu ze zdrową żywnością, po tym, jak dowiedziałam się, że mam cukrzycę. Zapytałam o słodzik, którego można używać do pieczenia. Pan, który tam sprzedawał, powiedział mi, żebym nigdy w życiu żadnych sztucznych substancji słodzących nie używała do pieczenia niczego, bo to niebezpieczne. Wyglądał na osobę, która się na tym zna, więc mu uwierzyłam. Dlatego się zapytałam. Przepraszam, jeśli napisałam coś nie tak.

Ale bardzo dziękuję za odpowiedź. A więc tylko płynny słodzik? A jakbym taki w tabletkach rozpuściła w wodzie i dodała do tego ciasta, to nie działałby jak trzeba, tak?

Witam:) Jestem ciekawa, jaki słodzik dajesz do ciasta, aby wyszło dobre i co najważniejsze nietoksyczne? :P

Jeśli zrobicie ciastka, piszcie opinie, ponieważ jestem ciekawa jak Wam smakują :)

Z góry bardzo dziękuję :*

Mam małe pytanie:) Ile daje się gałki muszkatołowej? Jeszcze nigdy jej nie używałam więc nie umiem dać jej "na oko".

I jeszcze jedno: czy ewentualnie można zrobić bez gałki? Albo dać coś zamiast niej? Bo w żadnym z pobliskich sklepów jej nie ma, właśnie wysłałam brata żeby poszedł do miasta i gdzieś ją kupił, ale nie wiem czy on to zrobi.

Najbardziej dziwny wydaje mi się banan zamiast jajka :P

Ale ogólnie ciekawy artykuł. I przydatny - często zastanawiałam się co mogę dać do ciasta zamiast jajka :)