Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Amerykanki od sąsiadki"

musiawan (2011-12-17 19:46)

Właśnie upiekłam amerykanki, w trakcie przygotowywania ich amoniak trochę drażnił nozdża ale wszystkim bardzo smakują. Są to moje ulubiune bułeczki z dzieciństwa, teraz też często kupuję w cukierni, ale pierwszy raz pieklam sama. Są pyszne.

Makivicious (2011-06-05 21:44)

Smakują jak z piekarni. Mój ukochany smak z dzieciństwa. Są mięciutkie i delikatne. Polecam!

scrilla (2009-11-08 17:05)

Juz od bardzo dawna mam ten przepis w ulubionych. Od kilku dni szukalam amioniaku, nie bylo to latwe, ale udalo sie go znalesc w koncu. Dzis zrobilam amerykanki... i bardzo sie zawiodlam :(
Zrobilam wszystko jak w przepisie ale nie wyszly, nie smakują tak jak te z dziecinstwa. Nie wiem dlaczego. Te kupne, ktorych smak pamietam sa takie wilgotne i zbite w srodku. A moje oczywiscie pieknie urosly, nie spalily sie ani nic podobnego. Po prostu w srodku są jakby nadmuchane, lekko podchodza mi pod biszkopt. Moze dalam za malo mąki?
Poradzcie cos, bo zawsze kochalam amerykanki ;)

sabia (2009-06-25 22:47)

Myślę, że piekłaś je w zbyt wysokiej temperaturze. Kiedyś też chciałam szybciej i zwiększyłam płomień gazu i wyszły mi płaskie. Mleka z amoniakiem nie gotuję. Mleko lekko tylko podgrzewam, troszkę cieplejsze jest niż do rozczynu z drożdży. A to, że dodałaś mniej mąki na pewno nie przyczyniło się do tego, że ciastka się paliły. Jeśli zechcesz to spróbuj jeszcze raz i jak Tobie wyjdą to mam nadzieję, że będziesz się delektowała smakiem ciastek :). Pozdrawiam i życzę powodzenia :).

Kucharek6 (2009-06-25 13:48)

Nie wyszły mi :(
Nie wiem co może być przyczyną... to, ze dodałam odrobinę mniej mąki? A może, że nie doprowadziłam do gotowania mleka z amoniakiem?
Ciasteczka zupełnie nie wyrosły, zaczęły się palić :(

sabia (2009-06-23 23:22)

Holly, cieszę się że spróbowałaś i że smakowało :). U nas też zanim polukruję znika większość ciastek. Często są jedzone wprost z blaszki. Niestety sąsiadka nie jest już moją sąsiadką ale przepis na pewno nie zniknie :)

holly (2009-05-29 14:00)


obiadu dziś nie jem. właśnie zjadłam kolejne ciacho. posypałam cukrem pudrem. pozdrowienia dla sąsiadki! MNIAM!!! :)))

holly (2009-05-29 13:36)

zrobiłam pół godziny temu i właśnie zajadam. pycha! świetny przepis, robi się je ekspresowo i są przepyszne.
zapach mleka z amoniakiem... powala. ALE w ciastkach zupełnie go nie czuć.
zrobiłam dosyć małe, więc upiekły się w 10 minut. są dla mnie wystarczająco słodkie, więc odpuszczam lukier (z lenistwa głównie). Polecam przepis! Dzięki :)

pomaranczka20 (2009-05-25 21:30)

Już znalazłam w Tesco....

holly (2009-05-21 18:24)

poszukiwania amoniaku zaczelam od apteki, nie mieli. w sklepie spozywczym a i owszem :)
w najblizszym wolnym czasie biore sie za amerykanki (ktore ostatnio jadlam w dziecinstwie)

sabia (2009-05-16 22:55)

Amoniak kupowałam w kauflandzie, ale ostatnio tam nie ma. Widziałam też w polo i tesco. Leszek, co do zapachu to ja nie czuję amoniaku podczas pieczenia i jedzenia. Czuję go tylko w tym ciepłym mleku podczas rozpuszczania. Później już nic. Dzieciaki wcinają te ciacha i myślę, że gdyby śmierdziały amoniakiem za nic by nie ruszyły. Jedyny sposób to wypróbować z połowy porcji :).

leszek (2009-05-16 14:00)

A nie pachną amoniakiem,mam uprzedzenie z dzieciństwa?

Olciaa (2009-05-16 13:02)

ja kiedys kupowałam w aptece

pomaranczka20 (2009-05-16 12:56)

Gdzie można kupić amoniak????W spożywczym nie znalazłam.......

matani (2009-04-03 10:40)

Potwierdzam, są pyszne. Zrobiłam z pół porcji i wyszło mi 18 sporych sztuk (wielkości mniejszej niż z piekarni) kładzionych łyżką. Dzięki za przepis!!

mati86 (2009-04-02 20:16)

a i zapraszam do skorzystania z moich przepisów:)pozdrawiam

mati86 (2009-04-02 13:27)

upiekłam te amerykanki.z wyrobionego ciasta wyszło mi gdzieś ok 35sztuk. bardzo smaczne, wszystkim bardzo smakowały. wbrew pozorom ciastka te warto robić: nie drogi koszt, a ilość taka, że na pewno starczy na kilka dni. polecam gorąco.

MYSZA99 (2008-09-05 14:47)

uwielbiam amerykanki więc napewno wypróbuję twój przepis

Przejdź do pełnej wersji serwisu