Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Aromatyczne flaczki wołowe"

Smosia (2019-12-13 08:39)

:) Tak zrobię. Duże kawałki po odcedzeniu pokroję i będzie ok. Dzięki;)

Kormag (2019-12-12 16:31)

Tak Smosiu, obgotuj te flaczki.

Smosia (2019-12-11 16:27)

Już mam flaczki cielęce - też je wstępnie obgotować, jak wołowe?

renataz36 (2013-10-28 14:32)

Dziekuję Ci bardzo, też zdecyduję sie na 2 porcje flaków. Ugotuję, zawekuję i niech czekają na ochotników

Mama - Różyczki (2013-10-28 13:41)

Ja kupuje przeważnie 2 paczki i po dodaniu wszystkiego, wychodzi mi około 5,5- 6 litrów flaków.Nigdy na porcje nie liczyłam, ale z 1 paczki,  najadamy się wszyscy i jeszcze zostaje trochę na drugi dzień:)Daje więcej rosołu, bo oprócz samych flaków , mój mąż, wlewa sobie dużo rzadkiego:)

renataz36 (2013-10-28 13:26)

Chciałabym zrobić te flaki na 1 listopada. Mam pytanie ile porcji wyjdzie z tego co wypisałaś Mamo Różyczki?

mggi63 (2013-03-08 07:30)

Jak patrzę na ten talerz z flakami to ślinotoku dostaję...ale mi narobiłaś apetytu....mniammm...

Mama - Różyczki (2013-03-07 23:51)

Ja kupuję u rzeźnika, ale można kupić też mrożone w marketach.Ponieważ flaki mają niemiły zapach, przed wrzuceniem na rosół jeszcze ich gotuję kilka minut i odcedzam:)

Te na zdjęciu mają 900 gram, ja kupuję w paczkach kilogramowych.

neliada (2013-03-07 23:20)

A skąd wziąć takie "obgotowane flaki wołowe"?

Pytam poważnie, czy mozna je kupić, czy trzeba je przygotowac samemu?

Pozdrawiam :)

kasiachodziez (2013-03-05 15:07)

Mamo Różyczki,właśnie to mnie dziwiło że na zdjęciu marchewka wygląda całkiem fajnie a gotowana jest dwa razy,ale teraz rozjaśniłaś mi magię tego przepisu i wszystko rozumiem bardzo dziękuje:) Pozdrawiam

Mama - Różyczki (2013-03-05 14:23)

Kasiu, nic marchewce nie będzie, czy wg Ciebie na zdjęciu marchewka wygląda jak puree:) Do wywaru daję całą marchewkę i skrzydełka gotuję około 25 mi.Flaki są wcześniej obgotowane, prawie miękkie , więc z rosołem i pokrojoną marchewką, gotują się bardzo krótko , około 15 min.

kasiachodziez (2013-03-05 13:55)

Mamo Różyczki czytam twój przepis i tak się zastanawiam nad tą gotowaną marchewką,raz ze skrzydełkami drugi raz z flaczkami obawiam się że zostanie ugotowana na puree

Ineszaa (2012-10-11 15:24)

Nieziemsko apetycznie to wyglada... Ide na zakupy:)

malaga73 (2012-09-06 17:14)

Chętnie wyprobuję,zawsze gotuję flaczki na rosole wołowym bez zagęszczania,tylko odnośnie majeranku to podobno,nie powinno się go gotować tylko dodawać na końcu,bo traci aromat.pozdrawiam

magnum1361 (2012-09-06 16:17)

super bardzo  pyszne

 

Przejdź do pełnej wersji serwisu