Domyślam się, że określenie "brać kuleczki" oznacza wg Ciebie, że z wyrobionego kruchego ciasta odrywamy kawałek i wylepiamy nim foremkę. Chyba jest to sposób bardzo pracochłonny. Lepiej foremki na babeczki ułożyć jedna obok drugiej, np. w kształcie koła, ciasto rozwałkować niezbyt cienko, przenieść na wałku nad rozłożone foremki, przykryć je ciastem i teraz wylepiać nim każdą babeczkę. Przepis dodałam do ulubionych, bo wygląda mi ciekawie. Pozdrawiam :)
basilek (2009-03-13 14:03)
Domyślam się, że określenie "brać kuleczki" oznacza wg Ciebie, że z wyrobionego kruchego ciasta odrywamy kawałek i wylepiamy nim foremkę. Chyba jest to sposób bardzo pracochłonny. Lepiej foremki na babeczki ułożyć jedna obok drugiej, np. w kształcie koła, ciasto rozwałkować niezbyt cienko, przenieść na wałku nad rozłożone foremki, przykryć je ciastem i teraz wylepiać nim każdą babeczkę. Przepis dodałam do ulubionych, bo wygląda mi ciekawie. Pozdrawiam :)