Buraczku,sama już nie pamiętam,ile lat temu robiłam tę babkę,kilkakrotnie,owszem.Pamiętam,że mleko na pewno nie było wrzące.Wlewałam je baaardzo powoli.Podałam tu przepis w oryginale,ale nie dodawałam oryginalnego koniaku ani rumu,bo szkoda mi było kupować.Były dla mnie dość drogie,a nie przepadaliśmy za żadnym z tych alkoholi.Może popełniłam profanację,ale zamiast szlachetnych trunków dałam...taki niby rum,do herbaty,czeskiej produkcji-w plastikowych butelkach.Kto odwiedzał Czechosłowację (wówczas),wie,o czym piszę.
słodki buraczek (2014-03-18 17:25)
Oj tam, zaraz Czechosłowacja Po jej rozpadzie też można było kupić to słodkie dziadostwo. Uwielbiałam dodawać do herbaty.
A babeczkę wypróbuję na pewno!
jolka60 (2014-03-18 00:03)
Buraczku,sama już nie pamiętam,ile lat temu robiłam tę babkę,kilkakrotnie,owszem.Pamiętam,że mleko na pewno nie było wrzące.Wlewałam je baaardzo powoli.Podałam tu przepis w oryginale,ale nie dodawałam oryginalnego koniaku ani rumu,bo szkoda mi było kupować.Były dla mnie dość drogie,a nie przepadaliśmy za żadnym z tych alkoholi.Może popełniłam profanację,ale zamiast szlachetnych trunków dałam...taki niby rum,do herbaty,czeskiej produkcji-w plastikowych butelkach.Kto odwiedzał Czechosłowację (wówczas),wie,o czym piszę.
słodki buraczek (2014-03-17 13:02)
Czy mleko ma być wrzące? Czy tylko mocno podgrzane?