Cebularze z Lublina
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
*pół kilograma mąki pszennej
*szklanka mleka
*3 łyżki oleju
*3 dkg drożdży
*sól,cukier
*3 cebule
*ewentualnie mak lub zioła prowansalskie
Z tej ilości składników wychodzi 12 niewielkich cebularzy.
*szklanka mleka
*3 łyżki oleju
*3 dkg drożdży
*sól,cukier
*3 cebule
*ewentualnie mak lub zioła prowansalskie
Z tej ilości składników wychodzi 12 niewielkich cebularzy.
Opis:
*mleko podgrzewamy
*mąkę przesiewamy do miski
*z odrobiny mleka,cukru,soli i drożdży robimy zaczyn,pozwalamy mu trochę podrosnąć
*podrośnięty zaczyn mieszamy z resztą mąki i ciepłego mleka oraz olejem,zagniatając ciasto,które potem przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce,aby podwoiło swoją objętość (najlepiej rośnie gdy stawiam miskę na talerzu,którym wcześniej przykrywam garnek z wrząca wodą)
*cebulę kroimy w kostkę i wrzucamy na patelnię,aby się zeszkliła,solimy i ewentualnie dodajemy zioła prowansalskie
*wyrośnięte ciasto ponownie zagniatamy i formujemy z niego płaskie,okrągłe placuszki,które kładziemy na blaszce pokrytej odrobinę natłuszczoną folią aluminiową i dajemy im chwilę czasu na podrośnięcie(należy zachować odstępy,bo w innym przypadku cebularze się połączą podczas pieczenia)
*na każdy placek kładziemy cebulkę (jeśli nie dodawalismy do niej ziół,możemy posypać placuszki makiem)
*pieczemy w temperaturze 180stopni około 20 minut (tu każdy powinien brać pod uwagę możliwości własnego piekarnika)
*najlepiej smakują lekko ciepłe,posmarowane masłem:-)
SMACZNEGO!
*mąkę przesiewamy do miski
*z odrobiny mleka,cukru,soli i drożdży robimy zaczyn,pozwalamy mu trochę podrosnąć
*podrośnięty zaczyn mieszamy z resztą mąki i ciepłego mleka oraz olejem,zagniatając ciasto,które potem przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce,aby podwoiło swoją objętość (najlepiej rośnie gdy stawiam miskę na talerzu,którym wcześniej przykrywam garnek z wrząca wodą)
*cebulę kroimy w kostkę i wrzucamy na patelnię,aby się zeszkliła,solimy i ewentualnie dodajemy zioła prowansalskie
*wyrośnięte ciasto ponownie zagniatamy i formujemy z niego płaskie,okrągłe placuszki,które kładziemy na blaszce pokrytej odrobinę natłuszczoną folią aluminiową i dajemy im chwilę czasu na podrośnięcie(należy zachować odstępy,bo w innym przypadku cebularze się połączą podczas pieczenia)
*na każdy placek kładziemy cebulkę (jeśli nie dodawalismy do niej ziół,możemy posypać placuszki makiem)
*pieczemy w temperaturze 180stopni około 20 minut (tu każdy powinien brać pod uwagę możliwości własnego piekarnika)
*najlepiej smakują lekko ciepłe,posmarowane masłem:-)
SMACZNEGO!