ASTI dobrze, że koniec końców wszystko wyszło dobrze. Przypominam, że ja używam do wyrabiania tego ciasta świdrów a nie mieszadeł do ubijania piany. Jeszcze nigdy nie miałam trudności z wyrobieniem tego ciasta.
Mi nigdy nie udało mi się zrobić dobrego drożdżowego , to jednak zachęcona komentarzami postanowiłam spróbować zrobić to ciasto. Właśnie rośnie ,a rośnie ładnie
Robiłam to ciasto nie raz i nie dwa i o ile na początku było wyrosnięte i puszyste tak teraz za każdym razem po wyjęciu z piekarnika opada mi środek i to niezależnie od tego czy wyjmę je od razu czy stygnie w piekarniku :( Przyznaję, że zaczyna mnie to zniechęcać do pieczenia tego ciasta a szkoda, bo jest pyszne. Czy ktoś zna przyczynę takiego stanu rzeczy? Będę wdzięczna za każdą pomoc znawczyń ciast drożdżowych.
Mysle,ze za dlugo trzymalam drozdze.... gdybym sie wczesniej "obudzila", to bylyby bardziej plynne i mozna byloby wyrabiac robotem. Nic sie nie stalo, wyrobilam rekami :) Udalo sie, bylo smaczne i zaraz po zjedzeniu planuje zrobic kolejne, tym razem bardziej uwaznie :) Ja robilam z rodzynkami.
agapornis, co to znaczy, że nie dało się robotem? Było za gęste, za luźne, kleiło się, mieszadło ślizgało się i nie zagarniało ciasta? Napisz proszę więcej szczegółów. A jak wyrobiłaś rękami to jaką miałaś konsystencję ciasta. No i jaj w efekcie wyszła drożdżówka? :)
Mam serdeczną prośbę a zarazem pytanie. Czy to ciasto (z tej ilości) należy rozłożyć do 2 keksówek? Włożyłam do jednej standardowej i w tej chwili musiałam niestety otworzyć piekarnik w trakcie pieczenia bo ciasto wraz z kruszonką zaczęło "wypływać" na boki, zlatując fragmentami na dno piekarnika, to co jeszcze nie spadło łopatką zagarnęłam do góry i poobstawiałam keksówkę innymi naczyniami żaroodpornymi. Teraz piekę dalej choć nie ukrywam, że się martwię czy to otwarcie i akcja "ratowania kruszonki i części ciasta" nie zaszkodziła całości. Prosiłabym wiec bardzo o podanie wymiaru formy do jakiej należy przełożyć taką ilość ciasta (tak dla takich osób ja ja, bez póki co "drożdżowej wyobraźni") ;)
Witam! Specjalnie się zarejestrowałem, żeby podziękować za ten przepis. Ciasto drożdżowe jest smakiem mojego dzieciństwa i zawsze denerwowało mnie, że nie mogę znaleźć przepisu łatwego w przygotowaniu i dającego prawie 100% pewności, iż po wyjęciu z piekarnika będzie się nadawało do podania na stół i zachwyci smakiem. Nie lubię się bawić w aptekarza. Zresztą pierwszy przepis na placek drożdżowy jaki pamiętam od mojej babci nie przewidywał dokładnego odmierzania - maka, jajka, mleko, masło, cukier, drożdże, sól, rodzynki, wanilia i jak była to skórka z pomarańczy, ale nieobowiązkowo - wszystko na wyczucie. Wyrobione razem pozostawione do wyrośnięcia, w międzyczasie szybka kruszonka. Po ponownym przerobieniu wyłożenie na blachę, obłożeniu sezonowymi owocami (jak nie było to też nie był problem) i uwieńczeniu kruszonką, jeszcze było na chwilę odstawiane do podrośniecia, po czym trafiało do piekarnika, którego nie wolno było otwierać w czasie pieczenia, które trwało rożnie w zależności od stopnia nagrzania pieca (stary, opalany drewnem i węglem). To co pojawiało się na stole, to zawsze była poezja smaku i aromatu. Najlepsze jeszcze ciepłe z mlekiem lub kawą z mlekiem - dla dzieci oczywiście zbożową. Ten przepis to jest coś czego szukałem bardzo długo. Zrobiłem już kilka razy ciasto wg niego, jak również z drobnymi modyfikacjami i za każdy razem wyszło puszyste, aromatyczne i przede wszystkim przepyszne. Znikało szybciej niż się przygotowywało, a to chyba najlepszy dowód, ze jest dobre. Załączone zdjęcia to wypiek przed chwilą wyjęty z piekarnika, dokładnie wg przepisu. Teraz stygnie i czeka na powrót żony i syna ze spaceru, a córka dopytuje czy już można spróbować. Ten z prawej trochę próbował uciekać z foremki, bo jest z konfiturami malinowymi. Z lewej zrobiłem czysty, bo taki najbardziej lubię. Jeszcze raz wielkie dzięki za ten przepis Promyczku71. PS. Mam nadzieję, że nie przesadziłem z długością wpisu.
Jest mi miło,że mój przepis otrzymał jako pierwszy komentarz wpisany przez Ciebie na WŻ . Miło,że spośród wszystkich przepisów wybrałaś mój przepis na ciasto drożdżowe. Cieszę się , że się nie zawiodłaś.
Robiłam tą drożdżówkę wczoraj.Naprawdę wyszła pyszna.Zostawiłam kawalek na drugi dzień żeby zobaczyć jaka będzie i o dziwo jest wilgotna ,nie obeschła.Na pewno będą ją robiła !
Po pierwszej nieudanej próbie nie poddałam się i ponownie upiekłam ciasto. Tym razem nie zaglądałam do piekarnika podczas pieczenie, nie sprawdzałam patyczkiem i przed nałożeniem do keksówek lekko przemieszałam ciasto żeby opadło ( poprzednim razem nałożyłam takie wyrośnięte). Pomogło. Udało się!! Następnym razem tylko krócej bedę piekła bo ciasto po 45 min. w moim piekarniku jest ciut za bardzo przypieczone. Bardzo dziękuje za przepis.
Po iluś tam latach nierobienia ciast drożdżowych /bo nigdy mi nie wychodziły/ skuszona pozytywnymi opiniami dziś spróbowałam upiec to ciasto. I wyszło! Super to ciasto! Jedyne co, to jakos kruszonka mi się nie trzyma ciasta, odpada już w trakcie krojenia /jakby była osobno upieczona i położona na ciasto:)/ Nie wiem czemu tak wyszło? Ale ciacho superrr!
Ciasto zrobione i muszę przyznać, że jedliśmy je gorące.Dodałam rodzynki i duuuuzo kruszonki. Ciasto jest bardzo puszyste a wcale długo się go nie wyrabia. Następnym razem upiekę z podwójnej porcji. Dziekuję za fajny i prosty przepis :)
fruzia1 szkoda, że nie jesteś całkowicie zadowolona :( Samo otwieranie piekarnika chyba nie powinno zaszkodzić. Słyszałam, że nie powinno robić się tego piekąc biszkopt. Może to być prawdopodobnie wina drożdży. Nie mam kłopotów z przypalaniem się ciasta ale gdybym miała to może lepiej jest przykryć ciasto papierem do wypieków niż folią aluminiową, która nie pozwala ciastu odparować.
Zrobiłam, ale niestety opadło:( Może dlatego, że w trakcie pieczenia otworzyłam piekarnik aby przykryć ciasto folią aluminiową. Musiałam to zrobić ponieważ ciasto się przypalało z wierzchu ( było posmarowane dżemem). Ponadto pod koniec pieczenia ponownie otwierałam piekarnik aby patyczkiem sprawdzić czy jest dopieczone.
welina jeśli chodzi o blaszkę to zwykle piekę w takiej jak widać na zdjęciu - wąskiej a podłużnej 9 x 36 ( dno blaszki ) Trzymam kciuki i pozdrawiam !!!
promyczku a czy na ten przepis jedna keksówka to nie za mało, nie wypłynie?? czy nalezy zrobić w dwóch blaszkach ?? a czy w prostokątnej standardowej blaszce też można zrobić w tej ilości składników czy trzeba powiekszać ich ilość ??
Witam. Dzisiaj piekłam na dzień Babci i Dziadka - ściśle według przepisu, chociaż miałam obawy czy aby mleka nie będzie zbyt dużo ale wyszła wielka pychotka - cudo. Dziadek myśli już o nowym wypieku, jutro jedzie po mąkę i pewnie będzie powtórka - jednym słowem super drożdżówka. Polecam z czystym sumieniem. PYCHA! Pozdrawiam.
Bardzo dobry, szybki do zrobienia placek. Wyrósł mi ogromny, ja oczywiście ciepły jadłam, bo drożdzowe ciasto najbardziej mi smakuje, prosto z piekarnika. Zrobiłam z dżemem truskawkowym
Ciasto wyszło bardzo smaczne, rozpływające się w ustach. Na potrzeby chwili zrobiłam z połowy porcji w keksówce. Jedno ALE: nie dało się go wyrobić robotem! Fragmenty ciasta musiałam zbierać z szafek kuchennych i dokończyć łapką :) ale było warto.
GOUDA cieszy mnie fakt, że mimo niewielkich trudności ciasto udało się ... i że smakuje :)
Nie rozumiem jednak dlaczego miałaś trudność z konsystencją ciasta ? Jeśli podwajamy proporcje to robimy to z wszystkimi składnikami. Zwiększamy ilość wszystkich składników, nie tylko mąki ale mleka, masła, oleju, jajka. Tak więc gęstość ciasta powinna być taka sama jak przy wykorzystaniu przepisu z pojedynczą ilością składników. Ja nie mam nigdy z tym trudności.
Ważne jest by ciasto wyrabiać takimi świderkami bo takie widełki jak do ubicia śmietany czy piany to faktycznie nie dają rady.
ciasto udało się w 100%, pięknie wyrosło, wygląda cudnie i smakuje niesamowicie:)
Polecam serdecznie przepis. Z dżemem porzeczkowym jest przepyszne!
jednak z trudem udało się mikserem ukręcić, gęste strasznie ciasto mi wyszło (robiłam z podwójnej porcji), musiałam dolać mleka.. mikser by nie dał rady
Ciasto rewelacja, niesamowicie puszyste, proporcje idealne. Nie jadłam lepszego ciasta drożdzowego. Czas jego przygotowania jest bardzo szybki około 30 minut. 15 minut wyrośnięcie drożdzy a drugie 15 minut wyrabianie robotem. Jedno ciasto upiekłam rano, każdemu smakowało więc zaraz upiekłam kolejne. Składniki podane na kruszonkę są na 2 placki więc proponuje pomniejszyc je o połowę albo podwoić składniki na ciasto. Ja piekłam w blasze o wymiarach 40 cm/ 12 cm wyrosło mi jeszcze z 5 cm ponad blachę. BARDZO POLECAM!
GOUDA ja też czasami piekę z podwójnej porcji i wówczas piekę w dwóch większych foremkach keksowych. Nie piekłam jeszcze na dużej blaszce , ale myślę, że nie ma to wpływu na wyrośnięcie ciasta. Ciasto przyjmie inny kształt, nie będzie tak wysokie jak w wąskiej formie ale wyrośnie na pewno. Powodzenia.
tak czytam komentarze... mam ochotę upiec wg Twojego przepisu... ale zastanawiam się czy z podwójnej porcji nie zrobić od razu..? wówczas piec w blaszce do ciasta - tej tradycyjnej, jest szansa, że wyrośnie? uwielbiam wysokie ciasto drożdżowe, w dzieciństwie mama robiła takie, że nie można było otworzyć ust na jednego kęsa hi i chciałabym właśnie takiego kęsa chapnąć hihi
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
gabigold (2021-07-10 19:36)
Oj ,hop do ulubionych,do kolejki ;)
agapornis (2021-07-10 17:19)
Dawno go nie robiłam. Dzisiaj wielki powrót ;)
agapornis (2017-10-24 18:19)
Tak!
promyczek71 (2017-10-12 19:34)
agapornis widzę, że wypiek jak najbardziej udany
agapornis (2017-10-07 18:45)
Proszę :)
agapornis (2017-10-07 18:28)
:)
promyczek71 (2017-10-07 16:36)
agapornis można upiec z owocami. Proponowałbym jednak zmienić wielkość blaszki. Nie piec w keksówce a w większej blaszce.
agapornis (2017-10-07 14:17)
Można upiec to ciasto z owocami?
promyczek71 (2017-01-22 16:40)
ASTI dobrze, że koniec końców wszystko wyszło dobrze.
Przypominam, że ja używam do wyrabiania tego ciasta świdrów a nie mieszadeł do ubijania piany. Jeszcze nigdy nie miałam trudności z wyrobieniem tego ciasta.
ASTI (2017-01-20 16:53)
No i super wyszło . Brawo ja
ASTI (2017-01-20 12:06)
Mi nigdy nie udało mi się zrobić dobrego drożdżowego , to jednak zachęcona komentarzami postanowiłam spróbować zrobić to ciasto. Właśnie rośnie ,a rośnie ładnie
Agapis (2016-11-10 11:46)
Robiłam to ciasto nie raz i nie dwa i o ile na początku było wyrosnięte i puszyste tak teraz za każdym razem po wyjęciu z piekarnika opada mi środek i to niezależnie od tego czy wyjmę je od razu czy stygnie w piekarniku :( Przyznaję, że zaczyna mnie to zniechęcać do pieczenia tego ciasta a szkoda, bo jest pyszne. Czy ktoś zna przyczynę takiego stanu rzeczy? Będę wdzięczna za każdą pomoc znawczyń ciast drożdżowych.
agapornis (2016-02-29 14:43)
Mysle,ze za dlugo trzymalam drozdze.... gdybym sie wczesniej "obudzila", to bylyby bardziej plynne i mozna byloby wyrabiac robotem. Nic sie nie stalo, wyrobilam rekami :) Udalo sie, bylo smaczne i zaraz po zjedzeniu planuje zrobic kolejne, tym razem bardziej uwaznie :)
Ja robilam z rodzynkami.
Wkn (2016-02-28 20:05)
agapornis, co to znaczy, że nie dało się robotem? Było za gęste, za luźne, kleiło się, mieszadło ślizgało się i nie zagarniało ciasta? Napisz proszę więcej szczegółów. A jak wyrobiłaś rękami to jaką miałaś konsystencję ciasta. No i jaj w efekcie wyszła drożdżówka? :)
agapornis (2016-02-28 19:41)
Nie wiem co zrobilam nie tak, ale robotem tego sie nie dalo wyrobic.... Musialam rekami.
Xerita (2015-12-19 11:20)
Mam serdeczną prośbę a zarazem pytanie. Czy to ciasto (z tej ilości) należy rozłożyć do 2 keksówek? Włożyłam do jednej standardowej i w tej chwili musiałam niestety otworzyć piekarnik w trakcie pieczenia bo ciasto wraz z kruszonką zaczęło "wypływać" na boki, zlatując fragmentami na dno piekarnika, to co jeszcze nie spadło łopatką zagarnęłam do góry i poobstawiałam keksówkę innymi naczyniami żaroodpornymi. Teraz piekę dalej choć nie ukrywam, że się martwię czy to otwarcie i akcja "ratowania kruszonki i części ciasta" nie zaszkodziła całości. Prosiłabym wiec bardzo o podanie wymiaru formy do jakiej należy przełożyć taką ilość ciasta (tak dla takich osób ja ja, bez póki co "drożdżowej wyobraźni") ;)
Izma73 (2015-08-10 13:19)
Bardzo smaczna drożdżówka,polecam.
blackrose4u (2015-06-20 10:29)
A ja wciąż wracam do przepisu. Już 4lata os pierwszego zrobienia tego ciasta. Tym razem ze świeżymi truskawkami <3
Sokod (2015-04-12 17:40)
Witam! Specjalnie się zarejestrowałem, żeby podziękować za ten przepis. Ciasto drożdżowe jest smakiem mojego dzieciństwa i zawsze denerwowało mnie, że nie mogę znaleźć przepisu łatwego w przygotowaniu i dającego prawie 100% pewności, iż po wyjęciu z piekarnika będzie się nadawało do podania na stół i zachwyci smakiem.
Nie lubię się bawić w aptekarza. Zresztą pierwszy przepis na placek drożdżowy jaki pamiętam od mojej babci nie przewidywał dokładnego odmierzania - maka, jajka, mleko, masło, cukier, drożdże, sól, rodzynki, wanilia i jak była to skórka z pomarańczy, ale nieobowiązkowo - wszystko na wyczucie. Wyrobione razem pozostawione do wyrośnięcia, w międzyczasie szybka kruszonka. Po ponownym przerobieniu wyłożenie na blachę, obłożeniu sezonowymi owocami (jak nie było to też nie był problem) i uwieńczeniu kruszonką, jeszcze było na chwilę odstawiane do podrośniecia, po czym trafiało do piekarnika, którego nie wolno było otwierać w czasie pieczenia, które trwało rożnie w zależności od stopnia nagrzania pieca (stary, opalany drewnem i węglem).
To co pojawiało się na stole, to zawsze była poezja smaku i aromatu. Najlepsze jeszcze ciepłe z mlekiem lub kawą z mlekiem - dla dzieci oczywiście zbożową.
Ten przepis to jest coś czego szukałem bardzo długo. Zrobiłem już kilka razy ciasto wg niego, jak również z drobnymi modyfikacjami i za każdy razem wyszło puszyste, aromatyczne i przede wszystkim przepyszne. Znikało szybciej niż się przygotowywało, a to chyba najlepszy dowód, ze jest dobre.
Załączone zdjęcia to wypiek przed chwilą wyjęty z piekarnika, dokładnie wg przepisu. Teraz stygnie i czeka na powrót żony i syna ze spaceru, a córka dopytuje czy już można spróbować. Ten z prawej trochę próbował uciekać z foremki, bo jest z konfiturami malinowymi. Z lewej zrobiłem czysty, bo taki najbardziej lubię.
Jeszcze raz wielkie dzięki za ten przepis Promyczku71.
PS. Mam nadzieję, że nie przesadziłem z długością wpisu.
promyczek71 (2015-01-15 10:53)
Witaj Justa !
Jest mi miło,że mój przepis otrzymał jako pierwszy komentarz wpisany przez Ciebie na WŻ . Miło,że spośród wszystkich przepisów wybrałaś mój przepis na ciasto drożdżowe. Cieszę się , że się nie zawiodłaś.
Justa73 (2015-01-14 14:50)
Robiłam tą drożdżówkę wczoraj.Naprawdę wyszła pyszna.Zostawiłam kawalek na drugi dzień żeby zobaczyć jaka będzie i o dziwo jest wilgotna ,nie obeschła.Na pewno będą ją robiła !
Agapis (2014-06-18 19:30)
Robię bardzo często to ciasto. Dzisiaj z truskawkami :) Pychotaaaa
mijaki (2014-06-18 19:10)
Ciasto przepyszne. Jedno zrobiłam z makiem drugie z czereśniami i truskawkami oba super
Dziś powtórka tym razem suche i oczywiście z makiem.
fruzia1 (2014-02-10 15:36)
Po pierwszej nieudanej próbie nie poddałam się i ponownie upiekłam ciasto. Tym razem nie zaglądałam do piekarnika podczas pieczenie, nie sprawdzałam patyczkiem i przed nałożeniem do keksówek lekko przemieszałam ciasto żeby opadło ( poprzednim razem nałożyłam takie wyrośnięte). Pomogło. Udało się!! Następnym razem tylko krócej bedę piekła bo ciasto po 45 min. w moim piekarniku jest ciut za bardzo przypieczone. Bardzo dziękuje za przepis.
Zuzanna248 (2014-02-07 17:39)
Upiekłam w keksówce, wyrosło pięknie, w smaku pyszne, puchate. Dzięki za udostępnienie przepisu.
limara (2014-02-02 15:00)
Po iluś tam latach nierobienia ciast drożdżowych /bo nigdy mi nie wychodziły/ skuszona pozytywnymi opiniami dziś spróbowałam upiec to ciasto. I wyszło! Super to ciasto! Jedyne co, to jakos kruszonka mi się nie trzyma ciasta, odpada już w trakcie krojenia /jakby była osobno upieczona i położona na ciasto:)/ Nie wiem czemu tak wyszło? Ale ciacho superrr!
Agapis (2014-02-01 20:01)
Ciasto zrobione i muszę przyznać, że jedliśmy je gorące.Dodałam rodzynki i duuuuzo kruszonki. Ciasto jest bardzo puszyste a wcale długo się go nie wyrabia. Następnym razem upiekę z podwójnej porcji. Dziekuję za fajny i prosty przepis :)
promyczek71 (2014-01-31 11:36)
fruzia1 szkoda, że nie jesteś całkowicie zadowolona :( Samo otwieranie piekarnika chyba nie powinno zaszkodzić. Słyszałam, że nie powinno robić się tego piekąc biszkopt. Może to być prawdopodobnie wina drożdży. Nie mam kłopotów z przypalaniem się ciasta ale gdybym miała to może lepiej jest przykryć ciasto papierem do wypieków niż folią aluminiową, która nie pozwala ciastu odparować.
welina cieszę się, że wszystko się udało
fruzia1 (2014-01-30 22:46)
Zrobiłam, ale niestety opadło:( Może dlatego, że w trakcie pieczenia otworzyłam piekarnik aby przykryć ciasto folią aluminiową. Musiałam to zrobić ponieważ ciasto się przypalało z wierzchu ( było posmarowane dżemem). Ponadto pod koniec pieczenia ponownie otwierałam piekarnik aby patyczkiem sprawdzić czy jest dopieczone.
welina (2014-01-30 13:56)
Zrobiłam jest wspaniałe. Posmarowałam powidłami śliwkowymi i dorzuciłam kilka rodzynek i na to kruszonka. Polecam- niebo w gębie :-)
promyczek71 (2014-01-29 22:11)
aniołeczekk1986 mam nadzieję, że ciasto zaspokoiło Twoje oczekiwania smakowe ?
anioleczekk1986 (2014-01-29 11:55)
anioleczekk1986 (2014-01-29 11:40)
Moje ciacho siedzi w piekarniku :) wygląda pysznie :) mam nadziejęeże też tak będzie smakować:)
przepis naprawdy nietrudny w wykonaniu :)
welina (2014-01-28 22:28)
:)dziękuję! zatem jutro biore sie za pieczenie
promyczek71 (2014-01-28 22:15)
welina z ilości składników podanych w przepisie wychodzi ilość ciasta na blaszkę o wymiarach podanych wcześniej :)
welina (2014-01-28 19:58)
promyczku a ty też pieczesz z połowy podanej porcji na jedną keksówke?
promyczek71 (2014-01-28 16:24)
welina jeśli chodzi o blaszkę to zwykle piekę w takiej jak widać na zdjęciu - wąskiej a podłużnej 9 x 36 ( dno blaszki )
Trzymam kciuki i pozdrawiam !!!
welina (2014-01-28 14:26)
dzięki :)
słodki buraczek (2014-01-28 14:01)
welina - ja zrobiłam w keksówce z połowy składników i było akurat (pięknie wyrosło powyżej brzegu). Myślę, że całość to przepis na "zwykłą" blachę.
welina (2014-01-28 11:32)
promyczku a czy na ten przepis jedna keksówka to nie za mało, nie wypłynie?? czy nalezy zrobić w dwóch blaszkach ?? a czy w prostokątnej standardowej blaszce też można zrobić w tej ilości składników czy trzeba powiekszać ich ilość ??
hoja (2014-01-26 19:21)
Witam. Dzisiaj piekłam na dzień Babci i Dziadka - ściśle według przepisu, chociaż miałam obawy czy aby mleka nie będzie zbyt dużo ale wyszła wielka pychotka - cudo.
Dziadek myśli już o nowym wypieku, jutro jedzie po mąkę i pewnie będzie powtórka - jednym słowem super drożdżówka. Polecam z czystym sumieniem. PYCHA! Pozdrawiam.
AnnaParada (2014-01-25 13:00)
Bardzo dobry, szybki do zrobienia placek. Wyrósł mi ogromny, ja oczywiście ciepły jadłam, bo drożdzowe ciasto najbardziej mi smakuje, prosto z piekarnika. Zrobiłam z dżemem truskawkowym
słodki buraczek (2014-01-24 16:31)
Ciasto wyszło bardzo smaczne, rozpływające się w ustach. Na potrzeby chwili zrobiłam z połowy porcji w keksówce. Jedno ALE: nie dało się go wyrobić robotem! Fragmenty ciasta musiałam zbierać z szafek kuchennych i dokończyć łapką :) ale było warto.
GOUDA (2014-01-20 11:52)
wszystko dałam podwójnie, ale teraz zerknęłam i olśniło mnie
do zaczynu nie dałam podwójnie mleka
, wszystko jasne
promyczek71 (2014-01-20 10:19)
GOUDA cieszy mnie fakt, że mimo niewielkich trudności ciasto udało się ... i że smakuje :)
Nie rozumiem jednak dlaczego miałaś trudność z konsystencją ciasta ? Jeśli podwajamy proporcje to robimy to z wszystkimi składnikami. Zwiększamy ilość wszystkich składników, nie tylko mąki ale mleka, masła, oleju, jajka. Tak więc gęstość ciasta powinna być taka sama jak przy wykorzystaniu przepisu z pojedynczą ilością składników. Ja nie mam nigdy z tym trudności.
Ważne jest by ciasto wyrabiać takimi świderkami bo takie widełki jak do ubicia śmietany czy piany to faktycznie nie dają rady.
GOUDA (2014-01-19 23:44)
ciasto udało się w 100%, pięknie wyrosło, wygląda cudnie i smakuje niesamowicie:)
Polecam serdecznie przepis. Z dżemem porzeczkowym jest przepyszne!
jednak z trudem udało się mikserem ukręcić, gęste strasznie ciasto mi wyszło (robiłam z podwójnej porcji), musiałam dolać mleka.. mikser by nie dał rady
GOUDA (2014-01-18 14:49)
dziękuję za tak szybką odp. wieczorem upiekę, ciekawa jestem strasznie jakie wyjdzie... hi podzielę się wrażeniami:)
gaguniaaa (2014-01-18 14:40)
Ciasto rewelacja, niesamowicie puszyste, proporcje idealne. Nie jadłam lepszego ciasta drożdzowego. Czas jego przygotowania jest bardzo szybki około 30 minut. 15 minut wyrośnięcie drożdzy a drugie 15 minut wyrabianie robotem. Jedno ciasto upiekłam rano, każdemu smakowało więc zaraz upiekłam kolejne. Składniki podane na kruszonkę są na 2 placki więc proponuje pomniejszyc je o połowę albo podwoić składniki na ciasto. Ja piekłam w blasze o wymiarach 40 cm/ 12 cm wyrosło mi jeszcze z 5 cm ponad blachę. BARDZO POLECAM!
promyczek71 (2014-01-18 14:39)
GOUDA ja też czasami piekę z podwójnej porcji i wówczas piekę w dwóch większych foremkach keksowych. Nie piekłam jeszcze na dużej blaszce , ale myślę, że nie ma to wpływu na wyrośnięcie ciasta. Ciasto przyjmie inny kształt, nie będzie tak wysokie jak w wąskiej formie ale wyrośnie na pewno. Powodzenia.
GOUDA (2014-01-18 14:23)
tak czytam komentarze... mam ochotę upiec wg Twojego przepisu... ale zastanawiam się czy z podwójnej porcji nie zrobić od razu..? wówczas piec w blaszce do ciasta - tej tradycyjnej, jest szansa, że wyrośnie? uwielbiam wysokie ciasto drożdżowe, w dzieciństwie mama robiła takie, że nie można było otworzyć ust na jednego kęsa hi i chciałabym właśnie takiego kęsa chapnąć hihi