Ciasto na pizze - jak z prawdziwej pizzeri

Drożdże rozpuścić w piwie,nie robimy zaczynu.Dodajemy mąkę,sól,cukier,dwie łyżki oliwy i zioła.Wyrobić ciasto a w połowie wyrabiania dodać resztę oliwy i dokończyć wyrabianie.Gdyby ciasto było za luźne,należy dodać trochę mąki.Ja wyrabiałam ok 5 min.Po wyrobieniu już ciasta,dzielę go na dwie kulki i zostawiam do wyrośnięcia ok.1 godz.

Gdy ciasto podrośnie,podsypuję stolnice mąką i wykładam na nią jedną kulkę,lekko ja rozpłaszczając i rozciągając,formując okragły kształt pizzy.Na początku jak miałam problemy z rozciąganiem,to ciasto wałkowałam wałkiem tak po środku,nie naruszając boków aby ranty były grubsze.

Jeśli placek jest jest już gotowy,to przekładam go na papier do pieczenia a w międzyczasie rozgrzewam piekarnik do 240 stopni razem z blachą.

Teraz robię pizze z dodatków jakie lubię ja i moja rodzina a wygląda to u mnie tak:

na ciasto daję dwie łyżki sosu pomidorowego,posypuję to startym na grubych oczkach żółtym serem,na to wykładam kilka plasterków salami,pieczarek a górę posypuję tartym serem mozzarella.

Gdy piekarnik się nagrzał,wyjmuję ostrożnie blachę aby się nie poparzyć i przekładam na nią pizze.

Pizza piecze się od 8-10 min.

W połowie pieczenia,należy pizze obrócić o 180 stopni,chodzi o to aby bok pizzy który był od strony szyby piekarnika teraz znalazł się przy tylnej ściance.Ja pod pizze podkładam łopatkę która mam do naleśników i obracam placek,bo nie dorobiłam się jeszcze łopaty do pizzy i muszę sobie radzić tym czym mam :)