Zupa pyszna :) Co sądzicie o zamianie świeżej krwi kaczki na postać koncentratu krew + ocet? Moja znajoma gotuje tylko z koncentratem Sagwiaz i smak ponoć ten sam, przymierzam się do wypróbowania :)
Zupa pyszna :) Co sądzicie o zamianie świeżej krwi kaczki na postać koncentratu krew + ocet? Moja znajoma gotuje tylko z koncentratem i smak ponoć ten sam, przymierzam się do wypróbowania :)
ok też raz kupiłam jakiś koncentrat... niestety paskudztwo. Pomalutku i zupka czekoladowa na pewno wyjdzie:) Ostatnio mam wrażenie, że im mniej wody dodaję i więcej suszy to jest jeszcze lepsza:) czekoladko bardzo się cieszę i dziękuję :* Dzięki za przypomnienie bo lipiec to czas zabezpieczenia sobie wiśni (mrożę je bez pestek i dodaje. Bo te suszone są za słodkie)
Tez kupilam ten koncentrat i dopiero w domu doczytałam,ze jest z krwi wieprzowej.Czarnine ugotowałam,ale ja jej nie jadłam.Mężowi powiedziałam jak zjadł,coby mu nie psuć apetytu.Dla mnie czarnina to tylko z krwi kaczej,ewentualnie gęsiej.
Nie posiadam niestety tak dużych zdolności kulinarnych jak babcia, dlatego musze sobie pomagać gotowymi półproduktami. Dobrze że na rynku istnieje koncentrat staropolska polewka marki Sagwiaz, który umożliwia szybkie przyrządzenie czerniny
No to już trochę w obecnych czasach zapomniana zupka ... u nas robiona od pokoleń :) robiła prababcia, robiła babcia, rzadko ale robi jeszcze moja mama, ja jeszcze sama nigdy nie robiłam. Bardzo ją lubię więc pora by zmierzyć sie z jej przygotowaniem Kiedy tego dokonam, napiszę czy podołałam zadaniu ... Wydaje mi sie to dość trudne w przygotowaniu, ale do odważnych świat należy. Tradycja w rodzinie tak jak w narodzie rzecz święta, więc po mojej mamie powinnam przejąć pałeczkę i choć raz w roku przygotować tą czerninkę :)
Ewelina_556 (2016-09-28 13:22)
Zupa pyszna :)
Co sądzicie o zamianie świeżej krwi kaczki na postać koncentratu krew + ocet?
Moja znajoma gotuje tylko z koncentratem Sagwiaz i smak ponoć ten sam, przymierzam się do wypróbowania :)
Ewelina_556 (2016-09-28 13:22)
Zupa pyszna :)
Co sądzicie o zamianie świeżej krwi kaczki na postać koncentratu krew + ocet?
Moja znajoma gotuje tylko z koncentratem i smak ponoć ten sam, przymierzam się do wypróbowania :)
beatus (2016-07-04 22:56)
ok też raz kupiłam jakiś koncentrat... niestety paskudztwo. Pomalutku i zupka czekoladowa na pewno wyjdzie:) Ostatnio mam wrażenie, że im mniej wody dodaję i więcej suszy to jest jeszcze lepsza:) czekoladko bardzo się cieszę i dziękuję :* Dzięki za przypomnienie bo lipiec to czas zabezpieczenia sobie wiśni (mrożę je bez pestek i dodaje. Bo te suszone są za słodkie)
kaszkaj (2016-07-04 16:17)
Tez kupilam ten koncentrat i dopiero w domu doczytałam,ze jest z krwi wieprzowej.Czarnine ugotowałam,ale ja jej nie jadłam.Mężowi powiedziałam jak zjadł,coby mu nie psuć apetytu.Dla mnie czarnina to tylko z krwi kaczej,ewentualnie gęsiej.
Ewelina_556 (2016-07-01 13:04)
Nie posiadam niestety tak dużych zdolności kulinarnych jak babcia, dlatego musze sobie pomagać gotowymi półproduktami. Dobrze że na rynku istnieje koncentrat staropolska polewka marki Sagwiaz, który umożliwia szybkie przyrządzenie czerniny
czekoladka145 (2013-11-25 12:29)
Bardzo Ci dziękuję - gotowałam czerninę po raz pierwszy i dzięki wskazówkom tu zawartym udało się.
Serdecznie dziękuję ;)
Rysiaa (2011-12-25 22:46)
do ulubionych!
mikolaj1977 (2011-09-09 20:45)
u nas tak samo z tartych ziemniaków my na to mówimy kluchy na pyrach
alicja_bt (2011-09-09 20:23)
U nas kluski z tartych ziemniaków albo chleb.
promyczek71 (2011-09-09 20:09)
No to już trochę w obecnych czasach zapomniana zupka ... u nas robiona od pokoleń :) robiła prababcia, robiła babcia, rzadko ale robi jeszcze moja mama, ja jeszcze sama nigdy nie robiłam. Bardzo ją lubię więc pora by zmierzyć sie z jej przygotowaniem Kiedy tego dokonam, napiszę czy podołałam zadaniu ... Wydaje mi sie to dość trudne w przygotowaniu, ale do odważnych świat należy. Tradycja w rodzinie tak jak w narodzie rzecz święta, więc po mojej mamie powinnam przejąć pałeczkę i choć raz w roku przygotować tą czerninkę :)
beatus (2011-08-03 21:15)
Hm... U nas TYLKO lane kluseczki do zupki. A do kaczki pampuchy.
agusia040675 (2011-08-03 20:18)
Taką zupkę moja mama gotowała,jedliśmy ją z ziemniakami gotowanymi w mundurkach.Pycha