Ziemniaczki sa pyszne, moja rodzinka je uwielbia i czesto goszcza na naszym stole. Jezeli natomiast chodzi o lupinki... ja nie obieram ziemniakow z lupinek, fajnie wygladaja na talerzu:-) a ja mam mniej pracy:-). Dziekuje bardzo za swietny przepis Martyniak. Pozdrawiam
Jeśli wydrążone ziemniaczki są w miarę miękkie to dodajcie do nich jajka na twardo kielki rzodkiewki szynkę konserwową pokrojoną w kostkę ser żółty i sos jogurtowo-majonezowy i macie drugą salatkę
Właśnie- nie dodałam, ze najpierw trzeba je obrać z łupnek, a mastepnie drążyć;] Ale bardzo sie ciesze,że smakowały. Dziekuje za przychylne komentarze.
Przyznam się bez bicia, że się trochę najeżyłam jak drążyłam ziemniaki bo nie szło mi to jakoś, a to się rozwalały, a to się nie chciały wyskrobać, no i ten mundurek, zastanawialam się jak to podać na stół takie nieobrane, ale....ziemniaczki wyszły super, zachwyciły gości, bardzo dobre w smaku, trochę jak z ogniska, no i wyglądają efektownie. Trochę za mało posoliłam wodę do gotowania ziemniaków, ale poza tym pychotka. Co tu dużo mówić - zamierzam je często serwować!
majkalst (2009-03-11 04:46)
Ziemniaczki sa pyszne, moja rodzinka je uwielbia i czesto goszcza na naszym stole. Jezeli natomiast chodzi o lupinki... ja nie obieram ziemniakow z lupinek, fajnie wygladaja na talerzu:-) a ja mam mniej pracy:-). Dziekuje bardzo za swietny przepis Martyniak. Pozdrawiam
ania2106 (2009-01-11 18:06)
Jeśli wydrążone ziemniaczki są w miarę miękkie to dodajcie do nich jajka na twardo kielki rzodkiewki szynkę konserwową pokrojoną w kostkę ser żółty i sos jogurtowo-majonezowy i macie drugą salatkę
Martyniak (2008-12-11 10:12)
Im ziemniaki będą większe, tym bardziej je będzie można wydrążyć i wejdzie więcej farszu. Kondi To co wydrążysz nie jest już potrzebne
Kondi (2008-11-10 18:26)
Laseczki, powiedzcie mi proszę jak głeboko drążyć te biedne ziemniaki, to jeszcze jutro je zrobię...a to co się wydrąży to wyrzucić trzeba, nie?
Anulla (2007-06-04 21:29)
Wygląda bardzo smakowicie , chyba sie pokusze
Martyniak (2006-10-20 17:53)
Właśnie- nie dodałam, ze najpierw trzeba je obrać z łupnek, a mastepnie drążyć;] Ale bardzo sie ciesze,że smakowały. Dziekuje za przychylne komentarze.
agaiwi (2006-10-19 21:06)
Przyznam się bez bicia, że się trochę najeżyłam jak drążyłam ziemniaki bo nie szło mi to jakoś, a to się rozwalały, a to się nie chciały wyskrobać, no i ten mundurek, zastanawialam się jak to podać na stół takie nieobrane, ale....ziemniaczki wyszły super, zachwyciły gości, bardzo dobre w smaku, trochę jak z ogniska, no i wyglądają efektownie. Trochę za mało posoliłam wodę do gotowania ziemniaków, ale poza tym pychotka. Co tu dużo mówić - zamierzam je często serwować!
Kasia cz (2006-08-14 23:12)
wyglada apetycznie, juz wiem co bedzie jutro na obiadek:-), pozdrawiam
Martyniak (2006-08-12 20:38)
Witam ela2225, najlepiej zeby ziemniaczki byly jak największe, to nie będą się rozpadały. Poza tym wejdzie więcej farszu. Pozdrawiam
ela2225 (2006-08-12 18:06)
Czy to maja byc duze ziemniaki?
Marta_26 (2006-08-11 18:08)
Cieszę się, ża smakują :)). Ja muszę któryś z Twoich przepisów zastosować :)). Pozdrawiam!