Zrobiłam z połowy składników, bo jak nie mam pewności, czy posmakuje każdemu w mojej wybrednej rodzinie - najpierw robię próbę U mnie nie wyszła zupa, tylko dość gęste danie jednogarnkowe, co nie zmienia faktu, że bardzo smaczne, sycące i do powtórki, w większej ilości, wkrótce Fotki nie będzie, bo już nie ma czego fotografować dzisiaj
Dziękuję, emocjo, za kolejny fajny pomysł i przepis podaję dalej:)
z tymi "smakami" to różnie bywa :) jednym smakuje coś bardziej a innym mniej. Cieszę się jednak, że połowa rodzinki z zupki zadowolona. Niemniej jednak pozdrawiam całą rodzinkę
ta zupka podziliła moją rodzinę dla mnie i mojej mamy rewelacja!!!ale mężuś z tatusiem kręcili nosami i jeść nie chcieli.ale ważne, że głównej kucharce smakuje, czyli ,mnie dziękuję za przepis, na pewno nieraz jeszcze zrobię (a kto nie chce, niech nie je)
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
herbatka (2017-04-29 20:49)
Świetna zupa, bardzo nam smakowała :) Ryż ugotowałam osobno i dodałam do zupy już ugotowany. Na pewno powtórzę ją jeszcze nie raz :)
kayunia (2015-03-04 14:41)
Zrobiłam z połowy składników, bo jak nie mam pewności, czy posmakuje każdemu w mojej wybrednej rodzinie - najpierw robię próbę
U mnie nie wyszła zupa, tylko dość gęste danie jednogarnkowe, co nie zmienia faktu, że bardzo smaczne, sycące i do powtórki, w większej ilości, wkrótce
Fotki nie będzie, bo już nie ma czego fotografować dzisiaj
Dziękuję, emocjo, za kolejny fajny pomysł i przepis podaję dalej:)
Iz (2011-03-28 13:09)
PYSZNY!!!
MOJA PIERWSZA troszke bardziej pracochlonna zupka.
Ale rewelacyjna!
na drugi dzien jeszcze lepsza.
Bardzo lubie zupki odgrzewane.
POLECAM!
emocja (2010-04-30 20:05)
z tymi "smakami" to różnie bywa :) jednym smakuje coś bardziej a innym mniej. Cieszę się jednak, że połowa rodzinki z zupki zadowolona. Niemniej jednak pozdrawiam całą rodzinkę
izulek8 (2010-04-29 11:44)
ta zupka podziliła moją rodzinę
dla mnie i mojej mamy rewelacja!!!ale mężuś z tatusiem kręcili nosami i jeść nie chcieli.ale ważne, że głównej kucharce smakuje, czyli ,mnie
dziękuję za przepis, na pewno nieraz jeszcze zrobię (a kto nie chce, niech nie je)