Widziałam w jakimś programie telewizyjnym, że taką makaronową dynię przekrojoną wpoprzek, wypestkowaną, nadzianą różnymi warzywami lub mięsem mielonym i zawiniętą w folię aluminiową pieczono w ognisku (ale takim zrobionym w głebszym dołku w ziemi). Potem jedzono bezpośrednio z tej dyni i wyglądało jakby jedzono makaron z miseczki :-) Ciekawe gdzie można kupić taką dynię, bo Pani przepis też mnie zaciekawił.
marialeksandra (2013-07-12 15:49)
Myślę, że już za miesiąc na większości targowisk... :) jest też świetna do oryginalnych sałatek.
GosiaK (2013-07-12 11:31)
Widziałam w jakimś programie telewizyjnym, że taką makaronową dynię przekrojoną wpoprzek, wypestkowaną, nadzianą różnymi warzywami lub mięsem mielonym i zawiniętą w folię aluminiową pieczono w ognisku (ale takim zrobionym w głebszym dołku w ziemi). Potem jedzono bezpośrednio z tej dyni i wyglądało jakby jedzono makaron z miseczki :-) Ciekawe gdzie można kupić taką dynię, bo Pani przepis też mnie zaciekawił.