cukru dałam na oko. Kawy też, ale co ważne, zamiast likeru jajecznego dodajcie AMARETTO! Naprawdę pycha.
PS. Ten żelfix niepotrzebny wcale. Wystarczy dać same jabłka bez tego dodatkowego soku. Jabłka zawierają wystarczającą ilość pektyn. Pewnie chodziło tam wtedy tylkko o reklamę Gelfixu;)
Zrobilam i ja: bardzo smaczny! Bardzo fajna konsystencja i kolorek. Tylko strasznie malutko wychodzi. Nastepnym razem zrobie z wiekszej porcji. Polecam przepis!
Dżemik zrobiony. Z racji posiadania termomixu całość gotowania zajęła 10 minut. Na pewno inny niż wszystkie. wyszły mi trzy słoiki (dwa plus miseczka na bieżące spożycie).Zrobiłam z kilograma jabłek - nie dawałam soku, przy czym zapomniałam o pektynie z jabłek - i tak musiałam potem dolać wody, bo było za gęste (ale ona spokojnie może zastąpić sok). Tak jak pisałam - żelfix 3:1 i szklanka cukru. Zamiast "jajcoka" (nie miałam) - brandy w mniejszej ilości (niecałe 100 ml, bo mocniejsze). Zamiast cynamonu - kardamon.moje wrażenia - następnym razem zrobię bez alkoholu albo z jakim słabszym, bo ten za intesywnie przebija. no i dla mnie za słodkie (taki ze mnie dziwak bezcukrowy) - ale to moze być też wrażenie próbowania na gorąco. A tak wygląda na zdjęciach - z jabłkami w tle, z których robiłam (tylko takie twarde udało mi się kupić).
Muszę w przyszłości pokombinować z jakimś ciastem z masą kawowo-jabłkową - będzie pycha
Już zrobiłam, ale musiałam trochę zmodyfikować i zmienić sposób wykonania ze względu na czas (mam małe dziecko) a mianowiecie: nie miałam soku jabłkowego to dałam 750g jabłek i 100 ml wody, to wszystko zmiksowałam w takim specjalnym garnku, dodałam pozostałe składniki i w nim gotowałam (żelfix 2:1 i 0,5 cukru) ok 15 min. W smaku bardzo dobry i dobrze że nie 1 kg cukru bo byłoby za słodkie. Zobaczę czy po wystygnięciu będzie sztywny. Smakował mojej siostrze i bratowej!
Ja też sie skuszę - ale zastosuję żelfix 3:1- wtedy na kilogram owoców (lub wsadu, bo tu jest jeszcze sok) wystarcza szklanka cukru. Z takich proporcji zawsze robię dżemy. Jutro kupuję jabłka. Moja ukochana kawa na kanapce - mmmm
Marleno, u mnie 3/4 produkcji idzie w swiat,w tym roku bedzie mniej wszystkiego bo owoce nie obrodzily a obiecalam sobie,ze zadnych owocow nie bede kupowac,zuzyje wszystko z dzialko /no,moze oprocz wisni, bo uwielbiam a dzialkowa wisienka miala siedem wisienek/. Pozdrawiam.
Dżemik tak smakował całej rodzinie.. że poszedł w świat ... :) zacznając na rodzicach, przez ciocie, kuzynostwo ...i jak na razie na sąsiadkach kończąc.. zrobiłam 7 słoików... zostało mi na dnie jednego.. może łyżka dżemu :(
aniamalysz (2012-10-15 19:04)
cukru dałam na oko. Kawy też, ale co ważne, zamiast likeru jajecznego dodajcie AMARETTO! Naprawdę pycha.
PS. Ten żelfix niepotrzebny wcale. Wystarczy dać same jabłka bez tego dodatkowego soku. Jabłka zawierają wystarczającą ilość pektyn. Pewnie chodziło tam wtedy tylkko o reklamę Gelfixu;)
wiolek00 (2011-10-01 21:09)
zrobilam ten dżemik ale jakos mi sie nie chcial sciac wkladalam do sloikow zadki czy to normalne??
kamila258 (2009-09-19 01:20)
Zrobilam i ja: bardzo smaczny! Bardzo fajna konsystencja i kolorek. Tylko strasznie malutko wychodzi. Nastepnym razem zrobie z wiekszej porcji. Polecam przepis!
ekkore (2007-07-27 12:24)
Dżemik zrobiony. Z racji posiadania termomixu całość gotowania zajęła 10 minut. Na pewno inny niż wszystkie. wyszły mi trzy słoiki (dwa plus miseczka na bieżące spożycie).Zrobiłam z kilograma jabłek - nie dawałam soku, przy czym zapomniałam o pektynie z jabłek - i tak musiałam potem dolać wody, bo było za gęste (ale ona spokojnie może zastąpić sok). Tak jak pisałam - żelfix 3:1 i szklanka cukru. Zamiast "jajcoka" (nie miałam) - brandy w mniejszej ilości (niecałe 100 ml, bo mocniejsze). Zamiast cynamonu - kardamon.moje wrażenia - następnym razem zrobię bez alkoholu albo z jakim słabszym, bo ten za intesywnie przebija. no i dla mnie za słodkie (taki ze mnie dziwak bezcukrowy) - ale to moze być też wrażenie próbowania na gorąco. A tak wygląda na zdjęciach - z jabłkami w tle, z których robiłam (tylko takie twarde udało mi się kupić).
Muszę w przyszłości pokombinować z jakimś ciastem z masą kawowo-jabłkową - będzie pycha
Mari (2007-07-26 22:04)
Ekkore, Ulam, ciesze sie, ze podzielilyscie sie ze mna swoimi modyfikacjami, tak powstaja ciekawsze i lepsze przepisy. Napewno wyprobuje!
Ulam (2007-07-26 21:17)
Już zrobiłam, ale musiałam trochę zmodyfikować i zmienić sposób wykonania ze względu na czas (mam małe dziecko) a mianowiecie: nie miałam soku jabłkowego to dałam 750g jabłek i 100 ml wody, to wszystko zmiksowałam w takim specjalnym garnku, dodałam pozostałe składniki i w nim gotowałam (żelfix 2:1 i 0,5 cukru) ok 15 min. W smaku bardzo dobry i dobrze że nie 1 kg cukru bo byłoby za słodkie. Zobaczę czy po wystygnięciu będzie sztywny. Smakował mojej siostrze i bratowej!
ekkore (2007-07-26 19:04)
Ja też sie skuszę - ale zastosuję żelfix 3:1- wtedy na kilogram owoców (lub wsadu, bo tu jest jeszcze sok) wystarcza szklanka cukru. Z takich proporcji zawsze robię dżemy. Jutro kupuję jabłka. Moja ukochana kawa na kanapce - mmmm
Ulam (2007-07-26 18:42)
Bardzo ciekawy przepis na dżem, będę go robić!
Mari (2007-07-08 20:52)
Marleno, u mnie 3/4 produkcji idzie w swiat,w tym roku bedzie mniej wszystkiego bo owoce nie obrodzily a obiecalam sobie,ze zadnych owocow nie bede kupowac,zuzyje wszystko z dzialko /no,moze oprocz wisni, bo uwielbiam a dzialkowa wisienka miala siedem wisienek/. Pozdrawiam.
marlena_gdansk (2007-07-08 19:30)
Dżemik tak smakował całej rodzinie.. że poszedł w świat ... :) zacznając na rodzicach, przez ciocie, kuzynostwo ...i jak na razie na sąsiadkach kończąc.. zrobiłam 7 słoików... zostało mi na dnie jednego.. może łyżka dżemu :(
Mari (2007-07-03 15:00)
Dziekuje, Twoja wersje wezme pod uwage bo tez wole nie przeslodzone dzemy. Fajnie,ze napisalas. Pozdrawiam.
marlena_gdansk (2007-07-03 14:50)
Przepis rewelacja.. dodałam tylko 2:1 żelfix i 0,5 kg cukru.. bo i tak było słodkie :) przepis orginalny w smaku polecam :)