Czytam ten Wasz dialog i piszecie tu o śliwowicy do marynowania. A wiecie może do czego zużyć czeski wytwór pt. "borowiczka"? Mój mąż otrzymał od kumpla w ramach wdzięczności, ale do picia tego to ciężko się jest mu (i naszym znajomym - nikt nie chce) przekonać :)
Hi, a "tindi-rindi" to kolendra??? No oki, sorki za offa, choć fajnie się z Tobą rozmawia. Następnym razem spróbuję z różowym winem ( ale kolendrę dodam i tak, hi), a tak specjalnie dla Ciebie dodam goździków...
Moje pierwsze skojarzenie to kminek i cebula, bo tak zawsze przyrządzała karkówkę moja babcia! A zestawienia kmin rzymski plus goździki będę bronił jak lew! Choć nie przeczę że Twoje skojarzenie jest bardzo smaczne, ale to już całkiem inna historia ( i inna potrawa)! Jak mawiają górale:"...jedno kciała tindi-rindi, drugo kciała borscu..."!!!!
A czemu zostaje w słoiczku????????????? To moje pierwsze skojarzenie: karkówka+ kolendra... Jak się jedzie z Kedzierzyna - Koźla w kierunku Raciborza, tam jest taki grill w lesie........ W karkówce jest cebula i ziarenka kolendry ( reszta jest milczeniem, hi), w zyciu nie jadłam tak dobrej karkówki. Wiem, ze Twój przepis jest inny, ale - prosze- przekonaj mnie, ze kolendra nie pasuje...
Kolendra w tym przypadku zostaje w słoiczku ;-))) Co do śliwowicy to zdecydowanie popieram! A wino? Da się przeżyć ten sinawy kolorek gdyż smaczek jest bardzo miły.Można zresztą użyć rosé i problemy z kolorem zdecydowanie zbledną :-)))
aloalo (2008-07-28 12:22)
agik (2008-07-27 19:53)
Hi, a "tindi-rindi" to kolendra??? No oki, sorki za offa, choć fajnie się z Tobą rozmawia.
Następnym razem spróbuję z różowym winem ( ale kolendrę dodam i tak, hi), a tak specjalnie dla Ciebie dodam goździków...
saburg (2008-07-27 19:13)
Moje pierwsze skojarzenie to kminek i cebula, bo tak zawsze przyrządzała karkówkę moja babcia! A zestawienia kmin rzymski plus goździki będę bronił jak lew! Choć nie przeczę że Twoje skojarzenie jest bardzo smaczne, ale to już całkiem inna historia ( i inna potrawa)! Jak mawiają górale:"...jedno kciała tindi-rindi, drugo kciała borscu..."!!!!
agik (2008-07-27 18:10)
A czemu zostaje w słoiczku????????????? To moje pierwsze skojarzenie: karkówka+ kolendra... Jak się jedzie z Kedzierzyna - Koźla w kierunku Raciborza, tam jest taki grill w lesie........ W karkówce jest cebula i ziarenka kolendry ( reszta jest milczeniem, hi), w zyciu nie jadłam tak dobrej karkówki. Wiem, ze Twój przepis jest inny, ale - prosze- przekonaj mnie, ze kolendra nie pasuje...
saburg (2008-07-26 22:28)
Kolendra w tym przypadku zostaje w słoiczku ;-))) Co do śliwowicy to zdecydowanie popieram! A wino? Da się przeżyć ten sinawy kolorek gdyż smaczek jest bardzo miły.Można zresztą użyć rosé i problemy z kolorem zdecydowanie zbledną :-)))
agik (2008-07-26 19:31)