karkówka w sosie śliwkowym

Stopień trudności
Średnio trudny

Składniki:

1 karkówka bez kości (ok.1,5 kg)maślanka,kilka suszonych śliwek.pół szklanki alkoholu wytrawnego (najlepiej śliwowica, ale może być koniak albo sherry),oliwa,sól, pieprz, majeranek, cebula, łyżeczka miodu.

Opis:

Karkówkę zalać maślanką, tak, aby cała była przykryta i wstawić do lodówki na minimum 24 godziny (może być dłużej, nawet trzy dni). Wyjąć z maślanki, lekko opłukać wysuszyć, posolić, popieprzyć, posypać majerankiem, obrumienić na oliwie z wszystkich stron, dodać poszatkowaną cebulę i pokrojone na pół suszone śliwki, łyżeczkę miodu, podlać alkoholem. Na malutkim ogniu dusić pod przykryciem aż zmięknie ( w razie potrzeby podlewać delikatnie wodą). Miękkie mięso wyjąć, ostudzić (a nawet schłodzić w lodówce – łatwiej się wtedy kroi), ostrym nożem pokroić na cieniutkie plastry, ułożyć na półmisku, przybrać żurawiną (ja nie mam żurawin, ale używam konfitury z jarzębiny własnej produkcji), lekko polać sosem. A sos robi się tak – to, co zostało od duszenia mięsa trzeba zmiksować, jak rzadkie – odparować jeszcze, doprawić leciutko solą i już....

Podaje się jako przystawkę na zimno albo można odgrzać już pokrojone plastry, (ale wtedy trochę grubsze) w sosie i podawać normalnie jako danie główne np. z ziemniakami, chociaż lepiej z kluskami np. takimi drożdżowymi, parowanymi albo z kopytkami...Pasują do tego wszystkie surówki a także buraczki na ostro i czerwona kapusta.
Ja tą potrawą podbiłam żołądki Włochów, Luksemburczyków, że o Polakach nie wspomnę. Pomysł jest od początku do końca mój, żaden plagiat. Spokojnie można stosowaćJ.