Proszę porównać ilość wszystkich składników (nie tylko jajek) obecnej wersji i wersji, którą ma Pani już wydrukowaną, a wszystko się wyjaśni. Poprzednie proporcje były na średnią tortownice. Ta porcja jest na dużą blachę. Mam nadzieję, że rozjaśniłam sytuację.
W tym przepisie było chyba 5 jajek do ciasta,bo tak robiłam i mam wydrukowane. Teraz patrzę ,że jest 7 szt. jajek. To jakaś zmiana,czy pomyłka,ile tych jajek do ciasta 5 czy 7?
Zawsze piekę tak, jak podałam w przepisie, ale każda gospodyni korzystająca z czyjegoś przepisu musi dostosować temperaturę i czas pieczenia do warunków swojego piekarnika. Ja mam już wysłużony i spracowany piekarnik gazowy i właśnie tyle czasu piekę blaty na karpatkę, aby nie były w środku surowe.
Karpatka BOSKA!!! Piekłam w 2 mniejszych blaszkach, krem zgodnie z przepisem i jestem zachwycona!!! Mąż i dzieci zajadali aż miło. Zdążylam na szczęście uratowac kawałek na jutro do kawy.Dzięki za fantastyczny przepis
Nikola, przypuszczam, że mega sukces szczytów, to właśnie sprawka termoobiegu. Przepis pochodzi z czasów, gdzie bratowa piekła go jeszcze w prodiżu. Ale już sprawdziłaś go w swojej kuchence i następnym razem musisz po prostu zwiększyć proporcje kremu. Pozdrawiam cieplutko.
To pierwsza moja karpatka :) Krem wyszedł super, same ciasto wyszło bardzo falisto-górzyste (piekłam na całej balszce z piekarnika i przecinałam na pół). Tylko nie wiem dlaczego, ale mam za mało kremu (wszystko zgodnie z przepisem łącznie z dużym budyniem). Te fale są tak wysokie, że krem sięga do 3/4 wysokości ciasta no i jak nałożyłam drugi placek to on nie za bardzo miał się na czy trzymać - był w powietrzu :( A może miałam za wysokie góry, bo piekłam ciasto na termoobiegu? Teraz siedzi w lodóce i czekam do rana-chyba na cud :( Też bym chciała, żeby ten kremik tak ładnie się wkręcał w ciasto. A przepis rzeczywiście godny uwagi :)
Krem zrobiony a ciasto się piecze, już po 20 minutach wyrosło i widać te sczyty Karpat! Pojawiło się wiele pytań o rodzj blachy, a więc ja piekę na płaskiej blasze która jest na wyposażeniu piekarnika, wyłożyłam ją papierem do pieczenia i nie smarowałam niczym...mam nadzieje że wyjdzie póki co wygląda smakowicie. Dobrze ze mój mąż wraca dzis późno, bo gdyby był w domu to kremu juz by nie było jest pyszny!!!! Polecam przepis!
Karpatka super:) Robiłam już kilkakrotnie z Twojego przepisu:) Lepiej jednak upiec dwa placki osobno, bo za pierwszym razem upiekłam jeden, i w środku było niedopieczone. Ale nie zraziłam się i upiekłam po prostu dwa placki osobno. Pycha:)))
Napiszę tak... gotować nie potrafię za cholerę (zazwyczaj nic mi nie wychodzi i zawsze coś jest nie tak, kuchnia dla mnie jest tylko dodatkowym pomieszczeniem w mieszkaniu, któregounikam jak ognia! ;) na karpatkę miałam równo 2h (sytuacja awaryjna!) i udało się! Ciasto wyrosło na rasowe góry, a nie płaszczatkę, wszystkim smakowało bez wyjątku i jedyna modyfikacja jakiej dokonałam to, to, że do kremu dodałam brzoskwinie dla zróżnicowania smaku :) Dziękuję za ten przepis i za to, że takie sieroty kuchenne jak ja też mają szansę bytu i przetrwania! pozdrawiam :D
lacze sie w bolu ze wszystkimi; ktorym ciacho nie wyszlo.... Mnie to nawet nie wyszla masa!!!!!! ale moze to dlatego, ze niepolskie skladniki :( nie pierwszy raz taka niemila niespodzianka :(( coz...
a mnie ciasto nie wyszło a robiłam wszystko wg przepisu masa wspaniała, pierwszy raz je robiłam i zależało mi na dobrym starcie. jak sądzicie czemu nie wyrosło???
Ciasto z tego przepisu robiłam juz kilka razy ( krem robie inny) .Miałam problem ze znalezieniem odpowiedniego przepisu na samo ciasto . Na szczescie juz nie musze szukac i eksperymentowac bo znalazlam Twój przepis. Na początku miałam problem z upieczeniem bo po czasie podanym w przepisie wychodził mi zakalec. Kolejny raz piekłam ciasto godzine i suszyłam dodatkowe 15 minut, wyszło super . Moze to wina mojego piekarnika , nie wiem ale ja musze piec dużo dłuzej . Dzięki za fajny przepis Pozdrawiam a to fotka moich gór i dolin
Doookładnie :-) Łyżeczka masła jest do gotowanej części składników kremu. Natomiast cała kostka - 250g jest ucierana i do niej dodajemy żółtka (pkt. 4 w przepisie). Wszystko pokazuje fotografia. Życzę powodzenia i pozdrawiam.
Witaj! mam pytanie odnosnie masła i margaryny... do ciasta dajesz 150 g margaryny a do kremu łyżeczkę masła...wiec gdzie sie podziała reszta masła bo w przepisie jest 250g....czy moze ja cos przeoczyłam?
Karpatkę robiłam już 3 razy za każdym razem wychodzi przepyszna.Pierwszy raz ciężko było rozsmarować ciasto na blachę,ale następnym razem moczyłam łyżkę w gorącej wodzie i poszło znacznie szybciej.Dzięki za super przepis
Popsanko, ciasto na zdjęciu jest upieczone w blaszce 25x32 (to przekrojone). Zaś na fotce pod składnikami - w tortownicy o średnicy 30cm (to jest pieczone na 2 razy i jak widać jest ciut niższe). Wybor należy do Ciebie. Pozdrawiam.
Mam pytanko :) chcialabym upiec ciasto dwa razy osobno,tzn na gore i na doł,tak żeby później nie przekrawać. Czyli podzielic porcje na dwie i piec dwa razy :) I nie wiem jaki powinna być forma ? Jakie wymiary ? Bo mam tylko jedną, taką większą i nie wiem czy nie będzie za duża . czekam na odpowiedź :D
Kochana:-) Nie opakowanie się liczy,ale zawartość.W przepisie wykorzystane są zdjęcia z dwóch różnych wypieków.Jeśli się przyjrzysz,to dostrzeżesz,że na fotkach pod składnikami,ciasto jest właśnie w tortownicy.Pozdrawiam i życzę udanych wypieków:-*
Wiem, że wychodzę z głupim pytaniem, ale mam ogromną ochotę na zrobienie tej karpatki. Sęk w tym, że zapodziałam gdzieś prostokątną blachę do ciasta, a sąsiadka blachy nie ma :-( Czy mogę zrobić karpatkę w okrągłej tortownicy czy to raczej beznadziejny pomysł?
Nadrabiam ,obiecałam napisać jak smakowało. Więc było pyszne :) Zniknęło w ciągu jednego popołudnia:) Dopiero zauważyłam,że masy zapomniałam dodać żółtka ...Ale karpatka wyśmienita...Bomba przepis
Pyszne ale jeśli robi się to ciasto na impreze to pachnie malizną......zabrakło.Wszystkim bardzo smakowało.Następnym razem zrobie z podwójnej porcji.Aaaaa....masła dałam kostke czyli 200 g i w zupełności wystarczyło.
Moje ciasto właśnie suszy się w piekarniku, urosło ponad wysokość dużej blaszki!!! A krem już czeka ,pyszny choć wyszedł ciut za słodki . Napiszę po konsumpcji jak w smaku:)
Dlaczego we szystkich przepisach na ciasto jes dodatek proszku do pieczenia?To zupełnie zbędne. Z ciasta podczas pieczenia ma odparować woda - stąd te góry,bo ciasto ma sie wysuszyć.Ale jeżeli ktoś tak lubi - może stosować ten dodatek.
Pierwsza udana karpatka od kilku lat. Ja wzięłam mniej cukru do kremu-3/4 szklanki, jest wystarczająco słodkie. Dodałam też tylko jedno żółtko, krem rewelacja. Zajada się cała rodzinka. Dzięki za super przepis.
Podpisuje sie pod Dorotka... tez mi to podpadlo... Ja rowniez daje do takiego ciasta odrobine proszku do pieczenia..i sama tego nie wymyslilam... tylko jeden szef ciastkarni podsunal mi ten trick!!! :) pozdrawiam :)
figencjo moze i Ty pieczesz najlepsza karpatke (nie wiem) ale czy musisz chyba pod kazdym przepisem karpatki ktory Ci wpadnie "pod myszke" zachwalac swoje? To wprost nie na miejscu. To jakbys bedac w gosciach kazda potrawe komentowala "a moje i tak lepsze"I przynajmniej mnie takie stanowisko skutecznie odstrasza od Twojego przepisu. Z powazaniem
Pierwszy raz robiłam karpatkę skuszona komentarzami i tak wspaniałym zdjęciem zabrałam się do roboty, ale nie wiem co zrobiłam źle górki wyszły przepiękne ale musiałam zrobić ją z dwóch porcji bo niestety to co się upiekło to nie dało się tego przekroić nie wiem na jaką blaszkę jest ten przepis ale ja piekłam w blaszce 25x36 może tą blechę za dużą wzięłam. Nie wiemAnes jak tobie wyrosła taka wielka ta karpatka, ale skoro innym też taka się udała to pewnie ja coś sknociłam, w sumie ciasto jest ok tylko musiałm z dwóch porcji piec. POZDRAWIAM SERDECZNIE i życzę Wesołych Świąt!!!
.(KREM):Zagotować 1 i 1/2 szklanki mleka z cukrem i łyżeczką masła.Jeżeli budyń jest z cukrem,to do mleka wsypać mniej cukru.Do 1/2 szklanki mleka wsypać budyń,wymieszać.
i tu pojawia sie moje pytanie nie rozumiem o tym mleku do 1/2 szklanki zimnego mleka ten budyn wsypac? w przepisie jest podane 1/2 litra mleka i biały budyń na 3/4 l mleka a w opisie przyrzadzenia wystepuje 1 i 1/2 szklanki mleka
Dziś piekłam po raz pierwszy karpatkę, u nas nikt nie robił wcześniej bo nikomu nie wychodziły górki :) a ten przepis rewelacja :) jeszcze nie próbowałam, ale górki są :)
izulek8 (2014-04-22 16:26)
W tym roku rownież siegnelam do przepisu jednak tym razem pieklam 30min i wyszlo super!
izulek8 (2013-03-29 09:31)
super przepis,jednak czas pieczenia i temperatura jak dla mnie zdecydowanie za wysoka...piekłam w 200st. a i tak ciasto wyszło baaardzo suche:(
Anes (2013-03-17 20:50)
Proszę porównać ilość wszystkich składników (nie tylko jajek) obecnej wersji i wersji, którą ma Pani już wydrukowaną, a wszystko się wyjaśni. Poprzednie proporcje były na średnią tortownice. Ta porcja jest na dużą blachę. Mam nadzieję, że rozjaśniłam sytuację.
ulla* (2013-03-17 20:35)
W tym przepisie było chyba 5 jajek do ciasta,bo tak robiłam i mam wydrukowane. Teraz patrzę ,że jest 7 szt. jajek. To jakaś zmiana,czy pomyłka,ile tych jajek do ciasta 5 czy 7?
Anes (2012-09-13 10:35)
Zawsze piekę tak, jak podałam w przepisie, ale każda gospodyni korzystająca z czyjegoś przepisu musi dostosować temperaturę i czas pieczenia do warunków swojego piekarnika. Ja mam już wysłużony i spracowany piekarnik gazowy i właśnie tyle czasu piekę blaty na karpatkę, aby nie były w środku surowe.
Mam nadzieję, że pomogłam. Pozdrawiam.
kobra1312 (2012-09-12 14:43)
mam pytanie czy napewno 50 min go piec :)
Optyczka (2011-02-26 20:21)
Karpatka BOSKA!!! Piekłam w 2 mniejszych blaszkach, krem zgodnie z przepisem i jestem zachwycona!!! Mąż i dzieci zajadali aż miło. Zdążylam na szczęście uratowac kawałek na jutro do kawy.Dzięki za fantastyczny przepis
Anes (2011-02-26 09:34)
Nikola, przypuszczam, że mega sukces szczytów, to właśnie sprawka termoobiegu. Przepis pochodzi z czasów, gdzie bratowa piekła go jeszcze w prodiżu. Ale już sprawdziłaś go w swojej kuchence i następnym razem musisz po prostu zwiększyć proporcje kremu. Pozdrawiam cieplutko.
Nikola (2011-02-25 22:04)
To pierwsza moja karpatka :) Krem wyszedł super, same ciasto wyszło bardzo falisto-górzyste (piekłam na całej balszce z piekarnika i przecinałam na pół). Tylko nie wiem dlaczego, ale mam za mało kremu (wszystko zgodnie z przepisem łącznie z dużym budyniem). Te fale są tak wysokie, że krem sięga do 3/4 wysokości ciasta no i jak nałożyłam drugi placek to on nie za bardzo miał się na czy trzymać - był w powietrzu :( A może miałam za wysokie góry, bo piekłam ciasto na termoobiegu? Teraz siedzi w lodóce i czekam do rana-chyba na cud :( Też bym chciała, żeby ten kremik tak ładnie się wkręcał w ciasto. A przepis rzeczywiście godny uwagi :)
Martynkapysia (2010-05-14 20:01)
Krem zrobiony a ciasto się piecze, już po 20 minutach wyrosło i widać te sczyty Karpat! Pojawiło się wiele pytań o rodzj blachy, a więc ja piekę na płaskiej blasze która jest na wyposażeniu piekarnika, wyłożyłam ją papierem do pieczenia i nie smarowałam niczym...mam nadzieje że wyjdzie póki co wygląda smakowicie. Dobrze ze mój mąż wraca dzis późno, bo gdyby był w domu to kremu juz by nie było jest pyszny!!!! Polecam przepis!
Majka2 (2010-01-25 10:51)
Bardzo dobry przepis na ciasto, wychodzą piękne fale, polecam. Krem robiłam z innego przepisu.
jadzia_2424 (2010-01-03 12:40)
Karpatka naprawde przepyszne!! Pierwszy raz wyszły mi takie fale!!
flora (2009-12-17 13:54)
Karpatka super:) Robiłam już kilkakrotnie z Twojego przepisu:) Lepiej jednak upiec dwa placki osobno, bo za pierwszym razem upiekłam jeden, i w środku było niedopieczone. Ale nie zraziłam się i upiekłam po prostu dwa placki osobno. Pycha:)))
hanuszka13 (2009-10-30 19:01)
karbatka wyrosła ładnie tzn pofaowała i smak bardzo dobry więc jestem zadowolona z tego przepisu :)
ryjciu (2009-08-15 22:32)
Napiszę tak... gotować nie potrafię za cholerę (zazwyczaj nic mi nie wychodzi i zawsze coś jest nie tak, kuchnia dla mnie jest tylko dodatkowym pomieszczeniem w mieszkaniu, któregounikam jak ognia! ;) na karpatkę miałam równo 2h (sytuacja awaryjna!) i udało się! Ciasto wyrosło na rasowe góry, a nie płaszczatkę, wszystkim smakowało bez wyjątku i jedyna modyfikacja jakiej dokonałam to, to, że do kremu dodałam brzoskwinie dla zróżnicowania smaku :) Dziękuję za ten przepis i za to, że takie sieroty kuchenne jak ja też mają szansę bytu i przetrwania!
pozdrawiam :D
babette13 (2009-05-27 21:53)
lacze sie w bolu ze wszystkimi; ktorym ciacho nie wyszlo.... Mnie to nawet nie wyszla masa!!!!!! ale moze to dlatego, ze niepolskie skladniki :( nie pierwszy raz taka niemila niespodzianka :(( coz...
darynkaSz (2009-04-02 13:04)
a mnie ciasto nie wyszło a robiłam wszystko wg przepisu masa wspaniała, pierwszy raz je robiłam i zależało mi na dobrym starcie. jak sądzicie czemu nie wyrosło???
DZIUBEXX (2009-03-22 17:17)
pierwszy raz upieklam karpatke z twojego przepisu i naprawde wyszla rewelacyjna dziekuje za przepis i pozdrawiam
Anes (2009-02-21 23:50)
Pięknie Ci wyrosło.
Dorotaxx (2009-02-15 19:19)
Ciasto z tego przepisu robiłam juz kilka razy ( krem robie inny) .Miałam problem ze znalezieniem odpowiedniego przepisu na samo ciasto . Na szczescie juz nie musze szukac i eksperymentowac bo znalazlam Twój przepis. Na początku miałam problem z upieczeniem bo po czasie podanym w przepisie wychodził mi zakalec. Kolejny raz piekłam ciasto godzine i suszyłam dodatkowe 15 minut, wyszło super . Moze to wina mojego piekarnika , nie wiem ale ja musze piec dużo dłuzej . Dzięki za fajny przepis
Pozdrawiam
a to fotka moich gór i dolin
Anes (2009-02-14 20:05)
Doookładnie :-) Łyżeczka masła jest do gotowanej części składników kremu. Natomiast cała kostka - 250g jest ucierana i do niej dodajemy żółtka (pkt. 4 w przepisie). Wszystko pokazuje fotografia. Życzę powodzenia i pozdrawiam.
anitatb (2009-02-14 15:15)
Witaj! mam pytanie odnosnie masła i margaryny... do ciasta dajesz 150 g margaryny a do kremu łyżeczkę masła...wiec gdzie sie podziała reszta masła bo w przepisie jest 250g....czy moze ja cos przeoczyłam?
dawidmariusz (2009-02-13 10:55)
Karpatkę robiłam już 3 razy za każdym razem wychodzi przepyszna.Pierwszy raz ciężko było rozsmarować ciasto na blachę,ale następnym razem moczyłam łyżkę w gorącej wodzie i poszło znacznie szybciej.Dzięki za super przepis
Anes (2008-12-20 22:05)
Popsanko, ciasto na zdjęciu jest upieczone w blaszce 25x32 (to przekrojone). Zaś na fotce pod składnikami - w tortownicy o średnicy 30cm (to jest pieczone na 2 razy i jak widać jest ciut niższe). Wybor należy do Ciebie. Pozdrawiam.
popsanka (2008-12-19 13:03)
Mam pytanko :) chcialabym upiec ciasto dwa razy osobno,tzn na gore i na doł,tak żeby później nie przekrawać. Czyli podzielic porcje na dwie i piec dwa razy :) I nie wiem jaki powinna być forma ? Jakie wymiary ? Bo mam tylko jedną, taką większą i nie wiem czy nie będzie za duża .
czekam na odpowiedź :D
Marlenka2020 (2008-11-22 18:39)
Wlasnie skonczylam robic karpatke wedlug tego przepisu, wyszla REWELACJA! A to byl moj pierwszy raz Naprawde polecam!!!!!!!!!!!!!
Anes (2008-11-06 20:46)
Kochana:-) Nie opakowanie się liczy,ale zawartość.W przepisie wykorzystane są zdjęcia z dwóch różnych wypieków.Jeśli się przyjrzysz,to dostrzeżesz,że na fotkach pod składnikami,ciasto jest właśnie w tortownicy.Pozdrawiam i życzę udanych wypieków:-*
ewaklaudia (2008-11-06 13:10)
Wiem, że wychodzę z głupim pytaniem, ale mam ogromną ochotę na zrobienie tej karpatki. Sęk w tym, że zapodziałam gdzieś prostokątną blachę do ciasta, a sąsiadka blachy nie ma :-( Czy mogę zrobić karpatkę w okrągłej tortownicy czy to raczej beznadziejny pomysł?
frotka74 (2008-07-03 17:42)
Nadrabiam ,obiecałam napisać jak smakowało. Więc było pyszne :) Zniknęło w ciągu jednego popołudnia:) Dopiero zauważyłam,że masy zapomniałam dodać żółtka ...Ale karpatka wyśmienita...Bomba przepis
Mońcia (2008-07-01 20:38)
Pyszne ale jeśli robi się to ciasto na impreze to pachnie malizną......zabrakło.Wszystkim bardzo smakowało.Następnym razem zrobie z podwójnej porcji.Aaaaa....masła dałam kostke czyli 200 g i w zupełności wystarczyło.
frotka74 (2008-06-21 18:38)
Moje ciasto właśnie suszy się w piekarniku, urosło ponad wysokość dużej blaszki!!! A krem już czeka ,pyszny choć wyszedł ciut za słodki . Napiszę po konsumpcji jak w smaku:)
figencja (2008-05-25 20:44)
Dlaczego we szystkich przepisach na ciasto jes dodatek proszku do pieczenia?To zupełnie zbędne. Z ciasta podczas pieczenia
ma odparować woda - stąd te góry,bo ciasto ma sie wysuszyć.Ale jeżeli ktoś tak lubi - może stosować ten dodatek.
Anes (2008-05-25 19:44)
Cudnie ci wyrosło wiolu1906. Pozdrawiam
wiola1906 (2008-05-21 17:54)
Super przepis Anes!!! Wielkie dzięki!!! A oto moje dzieło :)
aniaf68 (2008-05-18 12:14)
StanislawaO57 (2008-05-03 17:43)
I ja się dopisuję do Was dziewczyny, też dodaję do karpatki odrobinę proszku. Pozdrawiam.
Glumanda (2008-05-03 17:17)
Podpisuje sie pod Dorotka... tez mi to podpadlo...
Ja rowniez daje do takiego ciasta odrobine proszku do pieczenia..i sama tego nie wymyslilam... tylko jeden szef ciastkarni podsunal mi ten trick!!! :) pozdrawiam :)
Dorota zza plota (2008-05-03 17:13)
figencjo moze i Ty pieczesz najlepsza karpatke (nie wiem) ale czy musisz chyba pod kazdym przepisem karpatki ktory Ci wpadnie "pod myszke" zachwalac swoje? To wprost nie na miejscu. To jakbys bedac w gosciach kazda potrawe komentowala "a moje i tak lepsze"I przynajmniej mnie takie stanowisko skutecznie odstrasza od Twojego przepisu. Z powazaniem
figencja (2008-05-03 17:03)
Po co proszek do pieczenia do ptysiowego ciasta?Jeżeli ktoś ma ochotę,niech zerknie na mój przepis na karpatkę i wypróbuje go-a warto.
jamajka (2008-03-22 12:12)
olcieek (2008-03-22 10:35)
albo można upiec na szufladzie od piekarnika i wtedy na pół przekroić.
Ale nie wdłuż jak biszkopt tylko na pół.
olcieek (2008-03-22 10:33)
Jamajko przecież sie tego nie kroi !
Piecze sie z jednej porcji ciasta podzielonej na pół dwa placki ..
jamajka (2008-03-21 21:02)
asik1986 (2008-02-21 20:06)
juz doszlam jak :P z 1/2 litra odlac 3/4 i zagotowac :p a w reszczie rozpuscic budyn :P widac ze spac mi się cche;p
asik1986 (2008-02-21 20:00)
.(KREM):Zagotować 1 i 1/2 szklanki mleka z cukrem i łyżeczką masła.Jeżeli budyń jest z cukrem,to do mleka wsypać mniej cukru.Do 1/2 szklanki mleka wsypać budyń,wymieszać.
i tu pojawia sie moje pytanie nie rozumiem o tym mleku do 1/2 szklanki zimnego mleka ten budyn wsypac?
w przepisie jest podane 1/2 litra mleka i biały budyń na 3/4 l mleka a w opisie przyrzadzenia wystepuje 1 i 1/2 szklanki mleka
Anes (2007-12-30 15:32)
agataz102-cieszę się,że górki wyszły.Mam nadzieję,że równie dobrze smakowało,jak wyglądało.
agataz102 (2007-12-22 21:45)
Dziś piekłam po raz pierwszy karpatkę, u nas nikt nie robił wcześniej bo nikomu nie wychodziły górki :) a ten przepis rewelacja :) jeszcze nie próbowałam, ale górki są :)
ewka123 (2007-11-17 21:53)
upiekłam właśnie i jest pyszne mniam !!! :)
ewka123 (2007-11-16 20:39)
jutro zabieram sie do robienia tego przepisiku, ciekawe czy mi wyjdzie
dodzia (2007-10-20 11:29)
już doczytałam