Konfitury morelowe tradycyjne

Morele umyć, pozbawić pestek dzieląc owoc na 4 części. Wodę i cukier wymieszać i zagotować, ewentualnie szumując. Morele wrzucić na gotujący się syrop i chwilę pogotować na małym ogniu. Zdjąć i zostawić do wystygnięcia.
Po kilku godzinach znowu pogotować chwilę na małym ogniu. Zostawić do wystygnięcia, najlepiej na noc.
Na drugi dzień po raz ostatni gotować chwilę i gorące nakładać do wyparzonych słoików, mocno zakręcić (słoiki wyparzam w piekarniku). Do wystygnięcia ustawić konfitury do góry dnem.
Uwaga: konfitury mieszamy sporadycznie i delikatnie, żeby z owoców nie zrobiła się papka.

Za robienie tych konfitur zabieram się najczęściej rano tak, żeby na drugi dzień mieć gotowe, a dopełnić tych trzech etapów ich gotowania. Sposób przygotowania może się wydawać dość skomplikowany, ale zaręczam, że wszystko idzie szybciej niż mi poszło podzielenie się tym przepisem na forum. Wiem, że różne żel-fiksy kuszą szybkością przygotowania, ale preferuję tradycyjnie zrobione przetwory.