U mnie zawsze były bez cebulki i nie panierowane. Nazywamy to plackami i jemy raczej na słodko< super z sosem truskawkowym>, ale teraz zrobię po Twojemu. Dzięki za inspirację.
U nas zniknęły momentalnie, kto mógł rzucił się po dokładkę :) Do sosu grzybowego dałam 0,5 kg pieczarek i ok. 20 dkg pokrojonego w kostkę i podsmażonego chudego boczku. A jako dodatek surówkę z kiszonej kapusty i marchewki. Rewelacja.
Dziś były te kotleciki na obiad :) Mąż gdy skończył powiedział : sosu mozna zrobić więcej i moglibyśmy jeść je przez cały tydzień - codziennie ... to chyba mu smakowało
Takie proste a ciekawe połączenie smaków - dziękuję :)
Całkiem niezły obiad. Na pewno bardzo syty. Jeszcze teraz czuję jak mi wypełnia żołądek. Rewelacyjny pomysł na "chude" dni w portfelu. Na klejące sie ręce rewelacyjna jest miska z wodą i moczenie dłoni przed każdą porcją ciasta ziemniaczanego. Mam tylko pytanie - co zrobiłaś, że panierka tak ładnie się trzyma na zewnątrz - u mnie momentalnie łączyła się z kotletem, tworząc jednolitą strukturę - także na wierzchu jej niewiele. Następnym razem chcę wypróbować podwójne panierowanie - najpierw bułka, potem jajo i jeszcze raz bułka.
Moje gratulacje! Przepis super, aczkolwiek My zrobiliśmy sos inaczej:
0,5 kg pieczarek(lubimy dużo grzybków:-)) serek topiony(najlepiej pieczarkowy) czubata łyżka mąki sól, pieprz łyżka masła(lub margaryny)
pieczarki obieramy, kroimy i dusimy na maśle. gdy już 'puszcą' wodę i będą miękkie, dodajemy łyżkę mąki rozpuszczoną w szklance wody(bez grudek rzecz jasna). mieszamy, dodajemy pół kostki serka małymi porcjami ciągle mieszając. pychotka!
Witam ponownie! Jestem juz po obiadku i obiecałam że Wam skomentuje danie! Dla mnie i mojej rodzinki REWELACJA! Super danie i szybkie do zrobienia! Musze jeszcze napisac ze mnie dłonie się nie kleiły dlatego ze moczyłam w wodzie!!!!!! Dzieki za przepis!
kotleciki sa bardzo smaczne, ja dodaję do ciasta potarty żółty ser(nie dajawałam cebuli, ale teraz spróbuję:)) i nie obtaczam w bułce tartej, najlepsze są na świeżo, kiedy jeszcze ciepłe, ale na zimno też nie najgorsze. No i do tego tez sosik pieczarkowy
Zrobiłam jako postny obiadek w środę popielcową. Mąkę zastąpiłam dodatkowymi dwoma łyżkami bułki tartej, a sosik na szybko z paczki (z braku czasu przed pracą:(- dodałam tylko do niego usmażone dzień wcześniej pieczarki. Obiadek pychotka, w smaku kotlety podobne do sojowych mielonych. A oto efekt: dzięki za przepis- Pozdrawiam gorąco!!!
Jedzone czesto.mistrzuniu potrawa,ja proponuje ugotowac ziemniaki w mundurkach a potem obrac jak juz beda nieco chlodniejsze wtedy w ziemniaku pozostanie to co najlepsze:)
Właśnie zjedliśmy je na obiad. Cebulę podsmażyłam na patelni i zmieliłam razem z ziemniakami. Fakt ciasto się trochę kleiło ale jak się obtoczy w bułce problem znika i mozna już formować zgrabne kotleciki. podałam z sosem grzybom i surówką i wszystkim bardzo smakowało. Dziękuję za fajny przepis.
Ciasto na kotlety wychodzi dużo rzadsze niz na tradycyjne kopytka,dodaje sie przeciez surową cebulę,a to duzo daje.Mąki wystarczy tyle co w przepisie.Trzeba wytrzymac to klejenie do rąk,obtaczac w bulce tartej i na patelnie,na pewno sie nie rozpadną.Przepis wyprobowany kilkadziesiat razy,bo pochodzi z "Przyjaciółki" z lat 80-tych.Ostatnio robi furore jako potrawa wigilijna:).
narobiłam sobie smaku bo już kiedyś jadłam podobne więc skusiłam męża żeby je wykona, ostatnio on "robi za gosposie" ja pracuje, nie wiem do końca co sknocił ale twierdził że ciasto na kotlety okropnie mu się kleiło do rąk, ratował sie mąką choć to mało pomogło. W sumie wyszły trwaede i niesmaczne. Robił je ze starych ziemniaków może to miało jakiś wpływ bo jak nie to ja juz nie wiem, podpowiedzcie..
Herbaciana (2014-03-24 08:18)
U mnie zawsze były bez cebulki i nie panierowane. Nazywamy to plackami i jemy raczej na słodko< super z sosem truskawkowym>, ale teraz zrobię po Twojemu. Dzięki za inspirację.
asiula21 (2014-03-23 23:09)
Robiłam dzisiaj te kotlety wyszły pyszne :-) polecam!
matani (2011-11-25 22:13)
U nas zniknęły momentalnie, kto mógł rzucił się po dokładkę :) Do sosu grzybowego dałam 0,5 kg pieczarek i ok. 20 dkg pokrojonego w kostkę i podsmażonego chudego boczku. A jako dodatek surówkę z kiszonej kapusty i marchewki. Rewelacja.
promyczek71 (2011-09-30 17:20)
Dziś były te kotleciki na obiad :) Mąż gdy skończył powiedział : sosu mozna zrobić więcej i moglibyśmy jeść je przez cały tydzień - codziennie ... to chyba mu smakowało
Takie proste a ciekawe połączenie smaków - dziękuję :)
swistakejro (2011-09-29 13:28)
wyglądają bardzo obiecujaco. Zrobie sobie jutro na obiad i powiem czy mi wyszły
ramzes (2009-08-22 17:25)
Ja do ziemiaków doddaję odrobinę gałki muszkatułowej.Takie kotleciki robiła moja mama i moja babcia.
ekkore (2009-08-19 14:53)
Całkiem niezły obiad. Na pewno bardzo syty. Jeszcze teraz czuję jak mi wypełnia żołądek. Rewelacyjny pomysł na "chude" dni w portfelu.
Na klejące sie ręce rewelacyjna jest miska z wodą i moczenie dłoni przed każdą porcją ciasta ziemniaczanego.
Mam tylko pytanie - co zrobiłaś, że panierka tak ładnie się trzyma na zewnątrz - u mnie momentalnie łączyła się z kotletem, tworząc jednolitą strukturę - także na wierzchu jej niewiele. Następnym razem chcę wypróbować podwójne panierowanie - najpierw bułka, potem jajo i jeszcze raz bułka.
Jagoda&Kuba (2009-02-26 19:31)
Moje gratulacje! Przepis super, aczkolwiek My zrobiliśmy sos inaczej:
0,5 kg pieczarek(lubimy dużo grzybków:-))
serek topiony(najlepiej pieczarkowy)
czubata łyżka mąki
sól, pieprz
łyżka masła(lub margaryny)
pieczarki obieramy, kroimy i dusimy na maśle. gdy już 'puszcą' wodę i będą miękkie, dodajemy łyżkę mąki rozpuszczoną w szklance wody(bez grudek rzecz jasna). mieszamy, dodajemy pół kostki serka małymi porcjami ciągle mieszając. pychotka!
rene451 (2009-02-25 13:49)
Witam ponownie! Jestem juz po obiadku i obiecałam że Wam skomentuje danie! Dla mnie i mojej rodzinki REWELACJA! Super danie i szybkie do zrobienia! Musze jeszcze napisac ze mnie dłonie się nie kleiły dlatego ze moczyłam w wodzie!!!!!! Dzieki za przepis!
rene451 (2009-02-25 10:57)
edyta_s (2009-02-25 09:37)
robiłam już dwa razy i zawsze wychodziły !!! palce lizać moja rodzinka jest szczęśliwa, dziękuję za przepis
aniam (2008-02-14 12:52)
Mnie się udały bardzo smaczne !!! Z tym, że cebulkę podsmażyłam na maśle i razem z ziemniakami przemieliłam przez maszynkę a mąkę dałam ziemniaczaną.
dana39 (2008-02-10 22:13)
miało być "dodawałam" sorki:)
dana39 (2008-02-10 22:11)
kotleciki sa bardzo smaczne, ja dodaję do ciasta potarty żółty ser(nie dajawałam cebuli, ale teraz spróbuję:)) i nie obtaczam w bułce tartej, najlepsze są na świeżo, kiedy jeszcze ciepłe, ale na zimno też nie najgorsze. No i do tego tez sosik pieczarkowy
Mloda (2008-02-10 21:19)
dzięki za przepis- Pozdrawiam gorąco!!!
Hozee (2007-12-05 13:33)
Jedzone czesto.mistrzuniu potrawa,ja proponuje ugotowac ziemniaki w mundurkach a potem obrac jak juz beda nieco chlodniejsze wtedy w ziemniaku pozostanie to co najlepsze:)
toffi9 (2007-09-26 19:42)
Pyszne kotleciki, szybkie i łatwe w wykonaniu, przebiły nawet moje ulubione tradycyjne placki ziemniaczane, polecam ziemniakożercom :]
brzdaczus (2006-11-18 14:17)
Właśnie zjedliśmy je na obiad. Cebulę podsmażyłam na patelni i zmieliłam razem z ziemniakami. Fakt ciasto się trochę kleiło ale jak się obtoczy w bułce problem znika i mozna już formować zgrabne kotleciki. podałam z sosem grzybom i surówką i wszystkim bardzo smakowało. Dziękuję za fajny przepis.
aska77 (2006-09-16 08:16)
A to kwestia gusu i smaku,ja dodaję dużo przypraw,bo ziemniaki z reguly są mdłe.
aska77 (2005-07-01 10:58)
Ciasto na kotlety wychodzi dużo rzadsze niz na tradycyjne kopytka,dodaje sie przeciez surową cebulę,a to duzo daje.Mąki wystarczy tyle co w przepisie.Trzeba wytrzymac to klejenie do rąk,obtaczac w bulce tartej i na patelnie,na pewno sie nie rozpadną.Przepis wyprobowany kilkadziesiat razy,bo pochodzi z "Przyjaciółki" z lat 80-tych.Ostatnio robi furore jako potrawa wigilijna:).
renataz36 (2005-07-01 06:37)
narobiłam sobie smaku bo już kiedyś jadłam podobne więc skusiłam męża żeby je wykona, ostatnio on "robi za gosposie" ja pracuje, nie wiem do końca co sknocił ale twierdził że ciasto na kotlety okropnie mu się kleiło do rąk, ratował sie mąką choć to mało pomogło. W sumie wyszły trwaede i niesmaczne. Robił je ze starych ziemniaków może to miało jakiś wpływ bo jak nie to ja juz nie wiem, podpowiedzcie..