Jeżeli chodzi o nazwę to pod taką właśnie znam ten przepis. Jeżeli chodzi o mąkę to są to 2 i pół szklanki. Chciałam napisać ładnie /indeks górny -indeks dolny/ żeby wyszło jedna/druga, ale chyba nie wyszło tak jak sobie wymyśliłam. Za szaradę logiczną przepraszam.
as (2008-11-10 19:14)
Upiekłam to ciasto na przyjęcie rodzinne. Miałam bardzo dużo wątpliwości. Do końca myślałam, że mi nie wyjdzie. Jednak mi sie udało i był dobry.
kikaGD (2005-07-07 15:45)
Nie, margaryny nie rozpuszczam tylko ugniatam z resztą, jak na kruche ciasto. pozdrawiam
klio (2005-07-07 15:41)
czy margaryne rozpuszczasz?
kikaGD (2005-07-06 11:27)
Jeżeli chodzi o nazwę to pod taką właśnie znam ten przepis. Jeżeli chodzi o mąkę to są to 2 i pół szklanki. Chciałam napisać ładnie /indeks górny -indeks dolny/ żeby wyszło jedna/druga, ale chyba nie wyszło tak jak sobie wymyśliłam. Za szaradę logiczną przepraszam.
nikolka19 (2005-07-05 21:40)
kochana przeciez te ciasto nie nosi nazwy krolewicz chyba pomylilas nazwy
jadkin (2005-07-05 20:46)
sorki ze dwa razy jeden kom.chyba tak 2,5 szkl. maki dzieks
gancia (2005-07-05 20:39)
Też się zastanawiałam i wydaje mi się zę to ma być po 2 i pół szklanki mąki.