Ja wypróbowałam obie opcje: z makaronem ugotowanym i takim od razu z paczki. Stwierdzam ze ten wcześniej ugotowany na poł-twardo o wiele lepiej smakuje. Gdy układałam płaty prosto z opakowania, to makaron nie do końca się zrobił miękki.. Może to kwestia wykonania, ale dla ostrożnych POLECAM opcje z wcześniejszym gotowaniem makaronu :)
Pierwszy raz słyszę, że plastry do lasagne trzeba najpierw ugotować? Mieszkam od roku w LOndynie i tutaj nauczyłam gotować się dania włoskiej kuchni. Nigdy wcześniej tutaj nie widziałam, żeby ktoś tak robił. Czy ktoś może to sprostować? Może faktycznie trzeba to wcześniej podgotować? Niech ktoś udzieli fachowej odpowiedzi, proszę.
GuSiaTcz (2007-10-20 16:49)
Ja wypróbowałam obie opcje: z makaronem ugotowanym i takim od razu z paczki. Stwierdzam ze ten wcześniej ugotowany na poł-twardo o wiele lepiej smakuje. Gdy układałam płaty prosto z opakowania, to makaron nie do końca się zrobił miękki.. Może to kwestia wykonania, ale dla ostrożnych POLECAM opcje z wcześniejszym gotowaniem makaronu :)
Sylwia79 (2004-09-17 13:38)
Pierwszy raz słyszę, że plastry do lasagne trzeba najpierw ugotować? Mieszkam od roku w LOndynie i tutaj nauczyłam gotować się dania włoskiej kuchni. Nigdy wcześniej tutaj nie widziałam, żeby ktoś tak robił. Czy ktoś może to sprostować? Może faktycznie trzeba to wcześniej podgotować? Niech ktoś udzieli fachowej odpowiedzi, proszę.