Makaron domowy
-
Stopień trudności
Średnio trudny
Składniki:
* 1/2 kg mąki pszennej lub razowej ( jak ktoś nie
ma wagi-2 szklanki ), proszę zajrzeć do dyskusji,bo
są różne zdania na temat szklanek
* 4 jajka
* mąka do posypania stolnicy
Opis:
Mąkę przesiewamy na stolnicę i zrobimy wgłębienie, wbijamy wszystkie jajka i wyrabiamy aż ciasto przestanie lepić się do rąk.
Następnie dzielimy ciasto na kilka mniejszych kulek.
Każdą kulkę rozwałkowujemy na bardzo cieniutki placek (podsypujac minimalnie by ciasto nie przylepiło się do stolnicy) następnie rozkładamy ściereczki i suszymy przekładając co jakiś czas na drugą stronę.
Jeśli będziemy kroić makaron ręcznie - to ciasto powinno być lekko "elastyczne" (taki makaron przeznaczam na łazanki lub makaron z serem ewentualnie spaghetti),
jeśli mamy maszynkę do makaronu - bardziej podsuszone
(ten makaron przeznaczony jest na niedzielny rosołek,
bo jest idealnej grubości.
Jeśli chcemy uzyskać farfalle
to ciasto rozwałkowujemy minimalnie grubiej, tniemy na 1,5-3 cm szerokości paski, następnie te paski dzielimy na 4cm prostokąciki.
Środek prostokąta ściskamy palcami robiąc kokardki. Jeśli chcemy mieć końcówki "ząbkowane" naciskamy widelcem lub tak jak ja - wycinamy radełkiem.
Uzyskane nitki, farfalle lub jeszcze inne makaronowe kształty, suszymy na blaszce wyłożonej papierem przez około 2-3 dni (zależy od grubości makaronu).
Przechowujemy w słoju, w papierowej lub lnianej torbie.
Natomiast jeśli chcemy zużyć go od razu - nastawiamy garnek z wodą (ok. 5 l), solimy tak jak np.: zupę, dodajemy 2-3 łyżki oleju ( by makaron nie pozlepiał się).
Makaron wrzucamy na bulgoczący wrzątek, zmniejszamy gaz pod garnkiem ( lub moc grzałki elektrycznej), mieszamy co jakiś czas by nie przywarł do dna. Gotujemy przez około 10 min. Najlepiej spróbować "na ząb".
Następnie dzielimy ciasto na kilka mniejszych kulek.
Każdą kulkę rozwałkowujemy na bardzo cieniutki placek (podsypujac minimalnie by ciasto nie przylepiło się do stolnicy) następnie rozkładamy ściereczki i suszymy przekładając co jakiś czas na drugą stronę.
Jeśli będziemy kroić makaron ręcznie - to ciasto powinno być lekko "elastyczne" (taki makaron przeznaczam na łazanki lub makaron z serem ewentualnie spaghetti),
jeśli mamy maszynkę do makaronu - bardziej podsuszone
(ten makaron przeznaczony jest na niedzielny rosołek,
bo jest idealnej grubości.
Jeśli chcemy uzyskać farfalle
to ciasto rozwałkowujemy minimalnie grubiej, tniemy na 1,5-3 cm szerokości paski, następnie te paski dzielimy na 4cm prostokąciki.
Środek prostokąta ściskamy palcami robiąc kokardki. Jeśli chcemy mieć końcówki "ząbkowane" naciskamy widelcem lub tak jak ja - wycinamy radełkiem.
Uzyskane nitki, farfalle lub jeszcze inne makaronowe kształty, suszymy na blaszce wyłożonej papierem przez około 2-3 dni (zależy od grubości makaronu).
Przechowujemy w słoju, w papierowej lub lnianej torbie.
Natomiast jeśli chcemy zużyć go od razu - nastawiamy garnek z wodą (ok. 5 l), solimy tak jak np.: zupę, dodajemy 2-3 łyżki oleju ( by makaron nie pozlepiał się).
Makaron wrzucamy na bulgoczący wrzątek, zmniejszamy gaz pod garnkiem ( lub moc grzałki elektrycznej), mieszamy co jakiś czas by nie przywarł do dna. Gotujemy przez około 10 min. Najlepiej spróbować "na ząb".