Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Masa rafaello"

Izka21 (2012-10-17 13:40)

masa jest pyszna :)

basia19 (2012-06-06 20:37)

Tej masy dawno nie robiłam, ale nadszedł też na nią czas.

basia19 (2012-06-01 21:52)

Kiedyś też topiłam na parze i tak samo zrobiła mi się skała, ostatnio to nawet gorzka czekolada wedlowska po dodaniu mleka też zrobiła mi się klucha, chyba coś te nasze czekolady się popsuły.

sunny (2012-06-01 21:26)

Basiu, nie topiłam nigdy czekolady w mikrofeli, więc nie wiem. Może za gorąca się robi i dlatego się oddziela tłuszcz? Wiem, że biała nie lubi zbyt gorącej temperatury i lepiej chyba na parze ją rozpuszczać. A i jakość wielu słodyczy się pogarsza...

basia19 (2012-06-01 19:31)

Dzisiaj zrobiłam po dłuższym czasie tę masę i nie wiem ci się stało. Kupiłam 2 czekolady białe "Milka" ( kiedyś uważałam je za najlepsze, oczywiście mowa o białej czekoladzie), dodałam 2 łyżki śmietanki i fru do mikrofali i o zgrozo tłuszcz oddzielił mi się od czekolady a z reszty wyszła twarda klucha. Na szczęście miałam jeszcze dwie z Wedla, ale już nie dałam śmietanki i te roztopiły się ok. Nie wiem może jak się topi czekoladę w mikrofali to nie dawać śmietany?

sunny (2012-02-24 15:56)

Manuelo, nie będzie za rzadki, 1/3 szklanki ajerkoniaku to niewiele. Ważne jednak żeby się nie zważyło ( jak przy każdym kremie na bazie masła :)), dlatego temperatura składników ma być pokojowa. Do kremów maślanych dodaję czasem alkohol, czasem też spirytus i nic się nie dzieje. Dodawaj cienkim strużkiem :). A jeśli się boisz, ale masz doświadczenie w kremach, zawsze możesz ratować się żelatyną.

m@nuel@ (2012-02-23 13:59)

Mam pytanie, czy masa od ajerkoniaku nie będzie zbyt rzadka? Bo dostałam zlecenie :) od znajomej na upieczenie tortu. Tą masę przekładałam tort na 1-sze urodziny córki i był wysmienity. Do tego dżem porzeczkowy i całość palce lizać. Tym razem jednak ma byc dodatek alkoholu, więc szczerze powiedziawszy skusiłabym się na ten alkohol, ale trochę się boję. Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję

lucynka71 (2010-02-22 17:36)

mleko w proszku można dosta w kauflandzie.

nikita597 (2009-03-18 14:45)

Zrobiłam na urodziny synka Kubusia.Masa wyśmienita:)Nie mieliłam wiórek,poza tym wszystko zgodnie z przepisem:)POLECAM!

sunny (2007-11-16 18:00)

Co do przewozenia - pewnie można przewozić, ale zależy jak długo, bo masa jest na maśle. Najwyżej po przywiezieniu wsadzisz ponownie do lodówki.

sunny (2007-11-16 17:59)

Ela...nie  mam pojęcia ile dać Cremony... Ja dałabym chyba tyle ile mleka w proszku, czyli 1/2 szkl. I pominęłabym cukier, bo Cremona jest już słodka.

ela1711 (2007-11-15 22:06)

Mleka w proszku nie dostałam , jest tylko granulowane ale ono też ponoć nie bardzo... . To ile moge dać tej Cremony ? Czy to ciasto mogę przewozic i długo wytrzyma bez lodówki ??

mailgola (2007-11-06 20:27)

Przepraszam za podwojny komentarz  ,sadzilam ,ze nie chce mi "wejsc".Mysle ,ze ilosc cukru kazdy sobie dostosuje .Zaproponowalam ,bo wlasnie tak robie .

mailgola (2007-11-06 20:17)

Czytam komentarze i postanowilam podzielicsie swoim doswiadczeniem .Robie mase do ciasta ,gdzie jednym ze skladnikow jest mleko w proszku.Od pewnego czasu zastepuje go smietanka do kawy Cremona ,bo jest w mniejszych opakowaniach. Sadze ,ze tutaj rowniez mozna zastosowac ten zamiennik.Nie robilam jeszcze tej masy ,ale z pewnoscia wykorzystam przy okazji ,bo "wyglada"smakowicie.Pozdrawiam.

sunny (2007-11-06 20:15)

Maigolio, dzięki za pomysł. Też o tym myślałam... ale należy pamiętać, że Cremona jest słodzona :)

sunny (2007-11-06 19:24)

Elu, ja trzymam kciuki :). A co do mleka, to ma być w proszku, a tego nie da się niczym innym zastąpić. Jednak wcześniej w komentarzach Gonia pisała, że dała trochę mleka skondensowanego i jej wyszło, ale ja tak nie robiłam, więc nic nie obiecuję... :) A mleko w proszku ma raczej zagęszczać krem, mleko w płynie go rozrzedzi... :)

ela1711 (2007-11-05 21:47)

dziekuje !! postanowiłam ze juz nie chce kupowac tortu a nikt mi nie chce zrobić :) mam nadzieję że wyjdzie :) a moze byc mleko skondensowane takie do kawy ??

sunny (2007-11-05 21:39)

Hm... Elciu, być może i starczy, ale ciężko będzie. Biszkopt polecam jasny, bo do rafaello to wiadomo. No a z tym pokryciem to polecam zrobić tak jak basia19 - najpierw masa na dwa placki, a na to bita śmietana lub zrobić z 1,5 porcji ( 1 jajo więcej, ciutkę więcej mleka w proszku, kokosu, masła i cukru).

ela1711 (2007-11-05 21:30)

chciałam zapytać : czy tej masy starczy na pokrycie 3 krążków tego kupionego biszkoptu ( swoje nigdy mi nie wychodzą  ) ?? i czy lepszy ciemny czy jasny :)

sunny (2007-10-22 07:37)

Tak, tak - oczywiście wiórek ( które w miarę możliwości należy zmielić w młynku do kawy).

tecia_1968@o2.pl (2007-10-21 21:00)

3/4 szklanki kokosu - to znaczy wiórek kokosowych?

sunny (2007-07-17 18:14)

Goniu :D Nawet nie wiesz, jak się cieszę :))) Bardzo mi miło, że kremik smakuje :))

gonia (2007-07-16 12:39)

muszę dodać że przepis poszedł w ruch ;-) zachwalałam i tak o to więcej nas spróbuje tej pychotki ! a jeśli o to mleko skondensowane to nie zauważyliśmy żeby masa była rozrzedzona a może faktycznie dzięki wiórkom bo sypałam na oko ;-) mleko dodało smaku moim zdnaiem - a ja uwielbiam to mleko  teraz moje Bliźniaczki będą obchodzić trzecie urodzinki i robię dwa torciki z ta masą jeden miał byc pierwotnie z inną ale zostałam przegłosowana przez męską część rodziny;-)

sunny (2007-07-11 13:37)

Gosiu, już wcześniej Gonia miała ten sam problem - zaproponowałam jej, żeby wykluczyła mleko w proszku, a dała więcej kokosu w wiórkach ( myślę, że tak powinno być okej). Gonia używa mleka skondensowanego - ale to w przeciwieństwie do mleka w proszku rozrzedziło pewnie masę :). Osobiście proponuję Ci wariant z dodaniem wiórek kokosowych.

gosia64 (2007-07-11 11:31)

A jak sie nie ma mleka w proszku?

sunny (2007-07-11 10:36)

Widzę, że masa rafaello cieszy sie popularnością :D ja się również cieszę, bardzo mi miło, szczególnie, że sama ją wykombinowałam :).

Lidzia20 (2007-07-11 10:33)

Wprawdzie już w niedziele zrobiłam ciacho z Twoją masą,ale degustacja była dopiero wczoraj na urodzinkach...Mogę powiedzieć jedno:BOSKA!!!!!!!!Już nie muszę szukać innych przepisów,tez zagości u mnie na stałe:)))))

sunny (2007-07-08 21:46)

Goniu :) Cieszę się bardzo, że mimo wszystko masa wyszła no i że smakowała. Dzięki za milutki komentarz. Pozdrawiam !! :)

gonia (2007-07-08 18:01)

 no i wyszło fenomenalnie ! najlepsza masa jak dotej pory ! wszyscy zachwyceni ,nic nie zostało ...pycha,paluszki liazać! Przepis prosty ,a wydawał się taki skomplikowany ...rewlelacja! już dostałam zamówienie na kolejne urodziny.A zamiast mleka w proszku dodałam skondensowanego i wydaje mi się że masa na tym nie ucierpiała. Dodawałam po troszeczku bo bałam się żeby nie zepsuć.Skończyło się sukcesem i co do ostatniego kęsa w brzuszkach.Dzięki !Masa godna polecenia!

sunny (2007-07-06 16:23)

Goniu, może po czasie - ale ważne, żeby mleko w proszku nie było granulowane tylko w proszku ( jak jest granulowane, to je przesiać ). Uda się !!! Trzymam kciuki i czekam na efekty :)).

gonia (2007-07-06 01:24)

dziękuję  tu niestety polskie sklepy nie mają tego produktu,może w Dublinie ...pytaniem o takie mleko wywoływałam zamieszanie w irlandzckich sklepach ,Znalazłam tylko Nestle Carnation Condensed Milk,spróbuje delikatnie dodać tego .Dam znać czy się udało!Tak czy siak samo czytanie sprawia że ślinka zbiera się w kącikach ust więc.....MUSI SIĘ UDAĆ!Dzięki Sunny

sunny (2007-07-05 21:11)

Goniu, mleko w proszku odgrywa taką rolę, że własnie zagęszcza tą masę, dlatego nie można go zastąpić niczym innym , a już napewno płynnym mlekiem :). A mleko dla dzieci... to nie mam zielonego pojęcia, czy się nadaje. Więc najlepszym wyjściem byłoby całkowite wyeliminowanie tego mleka. W sumie jest go nie dużo, masa troszkę straci, ale powinno być okej. Możesz dodać jeszcze trochę ( ok. 1/3 szkl ) wiórków kokosowych niezmielonych, żeby zagęścić :). Powinno być okej. Życzę powodzenia .

gonia (2007-07-05 16:13)

cześć sunny ,powiedz mi jaką rolę odgrywa tu mleko w proszku poniewaz aktualnie mieszkam w Irlandii upatrzyłam sobie ta masę i już nie ma odwrotu jest tylko problem bo nie moge tu kupić mleka w proszku czy może to być mleko zagęszczone z puszki albo mleko dla niemowlaczków np. nan . A moze jest inny zastępczy skłądnik ,bardzo prosze o pilną odpowiedź . Z góry dzięki !Przepis fantastyczny

sunny (2007-05-19 21:12)

Basiu, widzę że miałaś dużo pracy w ten weekend... Torty są bardzo śliczne, jeszcze raz gratuluję :)).

basia19 (2007-05-18 18:48)

Suny, dzisiaj zrobiłam tort z Twoją masą i moim marcepanem, a oto efekt, ponieważ tort nie jest dla mnie więc mam nadzieję, że się dowiem czy gością smakował wtedy napiszę

madziek (2007-05-04 15:58)

masa swietnie smakuje w polaczeniu z masa cappucino, polecam!

sunny (2007-05-04 08:12)

Bardzo się cieszę, że torcik się udał, masa smakuje itd :). Życzę sukcesów w dalszym pieczeniu i zachęcam do rozwijania swoich umiejętności :).

madziek (2007-05-04 00:24)

melduje ze sie udal i jest pyszny:) przesle zdjecia tortu jak juz zostanie zdegustowany:)
pozdrawiam! magda

madziek (2007-05-03 23:18)

hehe dzieki wielkie:) teraz juz wszytsko wiem. nigdy wczesniej nie slyszalam o takim sposobie (u mnie w domu wogole sie nie piecze, a od kiedy zaczelam mieszkac z chlopakiem to poczulam powolanie;))
wlasnie robie swoj pierwszy w zyciu tort i zdecydowalam sie uzyc do niego kremu cappucino i Twojego rafaello:)
biszkopt pieknie sie udal, zobaczymy jak mi wyjdze ubijanie jajek na parze;D
dziekuje za szybka odpowiedz, pozdrawiam, Magda!

sunny (2007-05-03 21:35)

Madzieku, na pewno całe jaja :))
A na prze ubija się tak: przygotuj sobie dwa garnki - mniejszy i większy ( ten mniejszy ma wchodzić do większego). Do większego wlej trochę wody i ją zagotuj, następnie zminimalizuj płomień. Do mniejszego garnka wbij jaja i włóż garnek do tego z wodą, tak żeby woda nie dotykała dna garnka z jajami. W tak przygotowanej kąpieli wodnej ubijaj jaja z cukrem aż do "białości". Trwa to dość długo, może z 15-25 minut. Gotowe będą wtedy, kiedy znikną większe pęcherze powietrza. Myślę, że już wytłumaczyłam, a jakby były jeszcze jakieś wątpliwości - proszę pytać.:))Pozdrawiam.

madziek (2007-05-03 20:17)

mam pytanie, jestem mooocno poczatkujaca i chciaam zapytac jak to ubijac jajka na parze..? nie zetna sie?
i jeszcze jedno, nie powinny to byc czasem same zoltka czy cale jajka z bialkami?
odpisz prosze jak najszybciej bo bardzo chcialabym zrobic ten krem:) pozdrawiam!

sunny (2007-02-08 15:13)

Cieszę się bardzo, że mój pomysł się wam spodoba, sama na niego wpadłam - kokos mielony ma zupełnie inny smak :)). Bardzo mi miło, pozdrawiam :).

irena sikora (2007-02-08 11:05)

Ja też odkąd Sunny wpisala swój pomysł z mieleniem kokosu zaczęłam go stosować i bezczynny do tej pory młynek do kawy znalazl zajęcie.Dzięki za pomysl Sunny!

Monika86 (2007-02-08 10:51)

Robiłam już dwa razy i nie poprzestanę na tym.Masa pyszna,tort z nią i bitą śmietaną-rewelka.Dzięki zmieleniu kokosu smakowało nawet tym którzy go nie lubią.

sunny (2006-12-23 10:17)

Oj Gabi :) Bardzo się cieszę, że torcik wyszedł i przedewszystkiem - że smakował :). Pięknie go udekorowałaś :) pozdrawiam.

gabi1906 (2006-12-22 16:49)

Sunny, bardzo dziekuję.Tort miał tylko  masę rafaello i zrobił  naprawdę furorę.Był to mój pierwszy taki  "poważny" urodzinowy tort

sunny (2006-11-09 18:37)

Gabi - jeżeli chodzi o drugą masę, to najlepsza będzie bita śmietana. Myślę, że możesz też użyć kremu maślanego np. budyniowego albo żółtkowego, najlepiej bez dodatków, żeby nie tłumić smaku kokosowego.

gabi1906 (2006-11-08 10:05)

Chciałabym   zrobic torta z ta masą  ale   mam pytanie  w kesti drugiej masy, jaka była by najlepsza  aby się  smakowo dobrze komponowała??

sunny (2006-05-14 15:45)

Tak dobrze, ja też dodaję czekoladę, kokos i mleko i miksuję :) Cieszę się bardzo :)

basia19 (2006-05-14 12:55)

Sunny nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo jak do jajek dodałam czekoladę, kokos i mleko to wszystko jeszcze zmiksowałam, bo miałam grudki ( może czekolada była kiepska, źle mi się topiła i nie bardzo była płynna, myślałam żeby dodać więcej śmietany, ale pierwszy raz zawsze robię ściśle wg przepisu ), ale i tak było baaaaaaaaaardzo dobre.

Pokaż więcej opinii
Przejdź do pełnej wersji serwisu