Mazurek prosto z bakalandii :D
-
Stopień trudności
Średnio trudny
Składniki:
NA KRUCHE CIASTO:
-3 szklanki mąki krupczatki
-1 kostka (250 g) margaryny
-2 żółtka
-0,5 szklanki cukru pudru
-1 cukier waniliowy
-2-3 łyżki śmietany
NA SYROP CZEKOLADOWY:
-2 tabliczki gorzkiej czekolady
-1 szklanka cukru
-6 łyżek wody
ORAZ:
-20 dag rodzynek
-15 dag orzechów
-5 dag skórki pomarańczowej
-10 dag suszonych moreli
-1 słoiczek dżemu brzoskwiniowego
-3 szklanki mąki krupczatki
-1 kostka (250 g) margaryny
-2 żółtka
-0,5 szklanki cukru pudru
-1 cukier waniliowy
-2-3 łyżki śmietany
NA SYROP CZEKOLADOWY:
-2 tabliczki gorzkiej czekolady
-1 szklanka cukru
-6 łyżek wody
ORAZ:
-20 dag rodzynek
-15 dag orzechów
-5 dag skórki pomarańczowej
-10 dag suszonych moreli
-1 słoiczek dżemu brzoskwiniowego
Opis:
KRUCHE CIASTO:
Mąkę posiekać z margaryną na stolnicy, aż zacznie przypominać swoją konsystencją kaszę. Dodać pozostałe składniki, po czym szybko i zgrabnie zagnieść ciasto, pamiętając, że nie lubi ono kontaktu z naszymi ciepłymi rączkami i im nasza praca nad nim będzie krótsza, tym będzie smaczniejsze :) Ja dodatkowo (tak dla bezpieczeństwa) przed przystąpieniem do zagniatania, myję ręce w lodowato zimnej wodzie.
Gotowe ciasto zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 2 godziny. Po upływie tego czasu wyjąć je i wyłożyć nim formę o wymiarach 25x36 cm, formując na brzegach wałeczek. Spód ciasta gęsto nakłuć widelcem, a na wałeczku tymże widelcem wycisnąć zgrabne paseczki. Możne też posmarować go (to znaczy ten wałeczek ;)) roztrzepanym żółtkiem.Ciasto piec w temperaturze 180 stopni, przez około 20-25 minut. Zarumienione na złoto, odstawić do wystudzenia.
SYROP CZEKOLADOWY:
Czekolady zetrzeć na tarce.Z cukru i wody ugotować syrop. Gdy zacznie gęstnieć i się ciągnąć, dodać czekoladę i mieszać aż do idealnego połączenia składników.
MAZUREK PROSTO Z BAKALANDII:
Bakalie, które tego wymagają posiekać.
Wystudzony spód mazurka posmarować dżemem, wyłożyć na niego równomiernie bakalie. Przestudzony (ale broń Boże nie zimny!!!) syrop czekoladowy również równomiernie wylać na bakalie. Udekorować jak najpiękniej, najlepiej motywami kojarzącymi się z Wielkanocą :)
Przepis pochodzi z czasopisma Dobre Rady, choć muszę zaznaczyć, że został mocno zmodyfikowany. Zrobiła go moja przyjaciółka w ramach treningu przed zbliżającymi się świętami i tak mi posmakował, że niezwłocznie poprosiłam o przepis. Bakalie można oczywiście zastąpić innymi, jakie akurat mamy, a smak dżemu dopasować do indywidualnych gustów.
Smacznego :D
Mąkę posiekać z margaryną na stolnicy, aż zacznie przypominać swoją konsystencją kaszę. Dodać pozostałe składniki, po czym szybko i zgrabnie zagnieść ciasto, pamiętając, że nie lubi ono kontaktu z naszymi ciepłymi rączkami i im nasza praca nad nim będzie krótsza, tym będzie smaczniejsze :) Ja dodatkowo (tak dla bezpieczeństwa) przed przystąpieniem do zagniatania, myję ręce w lodowato zimnej wodzie.
Gotowe ciasto zawinąć w folię i włożyć do lodówki na 2 godziny. Po upływie tego czasu wyjąć je i wyłożyć nim formę o wymiarach 25x36 cm, formując na brzegach wałeczek. Spód ciasta gęsto nakłuć widelcem, a na wałeczku tymże widelcem wycisnąć zgrabne paseczki. Możne też posmarować go (to znaczy ten wałeczek ;)) roztrzepanym żółtkiem.Ciasto piec w temperaturze 180 stopni, przez około 20-25 minut. Zarumienione na złoto, odstawić do wystudzenia.
SYROP CZEKOLADOWY:
Czekolady zetrzeć na tarce.Z cukru i wody ugotować syrop. Gdy zacznie gęstnieć i się ciągnąć, dodać czekoladę i mieszać aż do idealnego połączenia składników.
MAZUREK PROSTO Z BAKALANDII:
Bakalie, które tego wymagają posiekać.
Wystudzony spód mazurka posmarować dżemem, wyłożyć na niego równomiernie bakalie. Przestudzony (ale broń Boże nie zimny!!!) syrop czekoladowy również równomiernie wylać na bakalie. Udekorować jak najpiękniej, najlepiej motywami kojarzącymi się z Wielkanocą :)
Przepis pochodzi z czasopisma Dobre Rady, choć muszę zaznaczyć, że został mocno zmodyfikowany. Zrobiła go moja przyjaciółka w ramach treningu przed zbliżającymi się świętami i tak mi posmakował, że niezwłocznie poprosiłam o przepis. Bakalie można oczywiście zastąpić innymi, jakie akurat mamy, a smak dżemu dopasować do indywidualnych gustów.
Smacznego :D