Moja mama daje jeszcze seler i pietruszkę (korzeń) który gotuje i kroi w kostkę- w moczce ich charakterystyczny smak jest kompletnie nie wyczuwalny ale jednak poprawiają smak.
Czasem mozna dodać jeszcze 1-2 kostki czekolady-wtedy jest ciemniejsza.
Moja babcia dodawała zasmażkę-że łyżka stała (ja jednak preferuję lużniejszą konsystencję-bez zasmażek!!)
gabigold (2024-12-07 06:37)
Mmm,już niedługo wszystkie gospodynie Śląskie będą gotowały moczke i nie tylko.
Ewelinka_inka (2012-02-21 10:32)
Moja mama daje jeszcze seler i pietruszkę (korzeń) który gotuje i kroi w kostkę- w moczce ich charakterystyczny smak jest kompletnie nie wyczuwalny ale jednak poprawiają smak.
Czasem mozna dodać jeszcze 1-2 kostki czekolady-wtedy jest ciemniejsza.
Moja babcia dodawała zasmażkę-że łyżka stała (ja jednak preferuję lużniejszą konsystencję-bez zasmażek!!)
No i przede wszystkim brakuje-suszonych moreli!!!
Ahh... narobiłaś smaka