No właśnie! Autorka przepisu rozwiała wszelkie wątpliwości :) Ja jeszcze jako fanka domowych chlebów dopiszę od siebie, że zwykle lepiej wyrstają i są bardziej puszyste chleby, w których jest przewaga mąki pszennej, czyli jeśli chcemy uzyskać pieczywo nie tak ciężkie, bardziej porowate, warto nie przekraczać tak mniej więcej 60% mąk razowych, żytnich, gryczanych, orkiszowych itp. i resztę wsypać pszennej o niższym typie niż 2000 - szczególnie gdy ktoś jeszcze mało wprawny w sztuce pieczenia chlebów :) potem to już hulaj dusza :D
Moi drodzy, mąki można mieszać jak się podoba, trzeba tylko zachować proporcję 1 kg. Ja mieszam z mąką orkiszową, gryczaną, żytnią , tyle ile dodaję innej mąki to na to miejsce odejmuję pszennej tortowej. Jeśli chodzi o wodę, to daję bardzo ciepłą, czyli taką jaka leci z mojego bojlera.( ok. 55-60 stopni) Nie miałam nigdy problemu z wyrastaniem ciasta. Pozdrawiam i życzę udanych wypieków.
Autorka co prawda napisała "dobrze ciepłej wody", ale drożdże nie lubię płynów w zbyt wysokiej temperaturze. Woda może być pomiędzy letnią a ciepłą, gdyż w zbyt wysokiej zamiast namnażać się się, zginą żywe kultury bakterii.
Co to znaczy wymieszać pół na pół mąki? Ja do pieczenia chleba używam mąk przeróżnych, pszennych, żytnich, razowych. Mieszam je bardzo często i jest nawet wskazane :) Więc mieszaj śmiało. Udanego wypieku i smacznego!
Robię taki chlebek od kilku lat, modyfikuję go sobie, daję raz mąkę pszenną, raz żytnią czy inną. Raz sypnę jedne ziarna, raz inne, daję ich dużo, dużo więcej, bo moje dzieci uwielbiają ten chlebek, więc jest okazja "przemycić" troszkę zdrówka :) Zawsze wychodzi i zawsze wszystkim smakuje :) Polecam!
Wkn (2016-04-02 09:47)
No właśnie! Autorka przepisu rozwiała wszelkie wątpliwości :)
Ja jeszcze jako fanka domowych chlebów dopiszę od siebie, że zwykle lepiej wyrstają i są bardziej puszyste chleby, w których jest przewaga mąki pszennej, czyli jeśli chcemy uzyskać pieczywo nie tak ciężkie, bardziej porowate, warto nie przekraczać tak mniej więcej 60% mąk razowych, żytnich, gryczanych, orkiszowych itp. i resztę wsypać pszennej o niższym typie niż 2000 - szczególnie gdy ktoś jeszcze mało wprawny w sztuce pieczenia chlebów :) potem to już hulaj dusza :D
besia1803 (2016-04-02 09:40)
Moi drodzy, mąki można mieszać jak się podoba, trzeba tylko zachować proporcję 1 kg. Ja mieszam z mąką orkiszową, gryczaną, żytnią , tyle ile dodaję innej mąki to na to miejsce odejmuję pszennej tortowej. Jeśli chodzi o wodę, to daję bardzo ciepłą, czyli taką jaka leci z mojego bojlera.( ok. 55-60 stopni) Nie miałam nigdy problemu z wyrastaniem ciasta. Pozdrawiam i życzę udanych wypieków.
Wkn (2016-03-26 23:21)
Autorka co prawda napisała "dobrze ciepłej wody", ale drożdże nie lubię płynów w zbyt wysokiej temperaturze. Woda może być pomiędzy letnią a ciepłą, gdyż w zbyt wysokiej zamiast namnażać się się, zginą żywe kultury bakterii.
Co to znaczy wymieszać pół na pół mąki? Ja do pieczenia chleba używam mąk przeróżnych, pszennych, żytnich, razowych. Mieszam je bardzo często i jest nawet wskazane :) Więc mieszaj śmiało. Udanego wypieku i smacznego!
Bachna (2016-03-26 18:29)
Czy można mąki pół na pół wymieszać?I czy woda ma być letnia?
besia1803 (2016-02-18 13:36)
Dziękuję za opinię. Też modyfikuję ten przepis po swojemu tak jak Ty i zawsze nam smakuje. Praktycznie, już nie kupuję chleba w sklepie.
peciakowa (2016-02-15 22:55)
Robię taki chlebek od kilku lat, modyfikuję go sobie, daję raz mąkę pszenną, raz żytnią czy inną. Raz sypnę jedne ziarna, raz inne, daję ich dużo, dużo więcej, bo moje dzieci uwielbiają ten chlebek, więc jest okazja "przemycić" troszkę zdrówka :) Zawsze wychodzi i zawsze wszystkim smakuje :) Polecam!