Nalewka śliwkowa zwana Wyborną śliwowicą
-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
- śliwki (najlepsze węgierki)
- spirytus
- cukier
--------
Na ok. 3 kg śliwek wchodzi ok 1,5 l alkoholu.
- spirytus
- cukier
--------
Na ok. 3 kg śliwek wchodzi ok 1,5 l alkoholu.
Opis:
W gąsior z szerokim otworem nakłaść pełno dojrzałych zupełnie węgierek, nalać je spirytusem najlepszym, zatkać korkiem i zostawić w cieniu przez 4 do 6 tygodni, po tym przeciągu czasu zlać spirytus ze śliwek, wysączając długo i starannie gąsior, a w miejsce spirytusu wsypać na śliwki cukru miałkiego tyle, ile się tylko zmieści. Cukier będzie wyciągać ze śliwek spirytus w miarę rozpuszczania się, po 2 tygodniach najwyżej powinien się cukier zupełnie rozpuścić, wtedy zlać płyn i wymieszać z poprzednio zlanym spirytusem, przefiltrować przez szwedzką bibułę, zlać w butelki, zakorkować i zostawić przynajmniej na pół roku, a będzie wyborna i wystała śliwowica.
Przepis pochodzi z któregoś poradnika Lucyny Ćwierczakiewiczowej.
Korzystam z niego od lat, efekt zawsze jest znakomity.
Śliwki dobrze jest wypestkować, ale garść pestek koniecznie wrzucić do gąsiora.
Autorka przepisu mówi o "spirytusie najlepszym". Nie wiem, co to oznaczało w XIX wieku, natomiast do śliwówki i innych nalewk najlepszy jest alkohol o mocy ok. 70%
Pozostałe po odsączeniu śliwki zamaczam w polewie czekoladowej (wskazana gorzka) i - niech się schowają wszystkie bombonierki świata!
Przepis pochodzi z któregoś poradnika Lucyny Ćwierczakiewiczowej.
Korzystam z niego od lat, efekt zawsze jest znakomity.
Śliwki dobrze jest wypestkować, ale garść pestek koniecznie wrzucić do gąsiora.
Autorka przepisu mówi o "spirytusie najlepszym". Nie wiem, co to oznaczało w XIX wieku, natomiast do śliwówki i innych nalewk najlepszy jest alkohol o mocy ok. 70%
Pozostałe po odsączeniu śliwki zamaczam w polewie czekoladowej (wskazana gorzka) i - niech się schowają wszystkie bombonierki świata!