Witam, trzymam nalewke juz 20 dzien ,jest troche kwasna chyba dalem za malo cukru na niecaly litt jezyn i tylko 100ml spyrolu.Czy po tych 20 dniach moge dodac cukru i dolac reszte spyrolu tj.150ml? Czy to notmalne ze nalewka ma smak wina?
rene1 robiłam tą nalewkę już kilka razy i z rmem i z wódką, nie jestem pewna czy gin nie będzie zbyt dominujący w smaku i nie zabije aromatu jeżyn. Może podziel pulpe owocową na dwie porcje i jedną zalej ginem a drugą wódką i ocenisz później która wersja lepsza? Jeśli zdecydujesz się na ten gin to daj znać jak wyszło sama jestem ciekawa :)
Właśnie dzisiaj nastąpił ostatni etap czyli połączenie odsączonych owoców z wódki z wczesniej odstawionym syropem i to co się nie zmieściło do butelek siup do kielicha. Własnie tra poranna degustacja i .... alidab niech moc będzie z tobą
Do swojej nalewki spirytus dolalem dnia 7dmego (w koncu powinno się go jakoś uczcic ;). Dzis zlalem spirytusowy syrop ...smakuje wysmienicie :P Nie ma zadnego posmaku, czy zapachu fermentacji. Teraz czekam kolejne 10dni. Mam pewne obawy, aby dodac wanilie - czy nalewka nie bedzie mdla? Ostatecznie moge przygotowac czesc bez wanili, a czesc przyprawiona, bo nalewki wyjdzie chyba z 6l :)
uwielbiam nalewkę z jeżyn:) mniam, pychaaaa:):) robię podobnie...tylko nie dodaję żadnych dodatków (może czas zacząć poeksperymentować)....i od razu zakęręcam słój zakrętką ....nie owijam gazą ani papierem ....i od lat jest pycha:):).....i nie mam muszek owocówek:) pozdrawiam i polecam nalewkę jężynową
...jeśli zleciały się DO słoiczka, to może zapomniałaś przykryć go gazą ;) A poważniej, to koło mojego nastawu też krążą, także widać wiedzą, co dobre. Mnie jedynie martwi nieco, że wyczuwam delikatną woń fermentacji i jeżyny wypłynęły na wierzch - na szczęście syrop smakuje dobrze, a niepożadany zapach nie przybiera na sile. Jeszcze trzy dni i dodam w końcu 'duszy' do soku :)
Uwaga, uwaga...:) Jeśli jeżyny zasypane cukrem zaczynają się burzyć i stado muszek je okupuje to radziłabym zalać je spirytusem nie czekajac aż upłynie przepisowe 10 dni. Nie widzę innego sposobu na ujarzmienie tego zbuntowanego towarzystwa. Reszta jak w przepisie i powinno być wszystko w porządku...:)
Mam zapytanie , ponieważ minęło tylko 3 dni a moje jeżyny zaczęły się burzyć. Trochę zaczynają trącić fermętacją ,ale w smaku są słodkie , może już wlać spirytus .Boję się żeby te jeżyny szlak mi nie trafił .Proszę cię w miarę o szybką odpowiedź.
W ubiegłym roku nie mogłam zrobić bo jeżyny wzięły urlop po przeprowadzce i nie miały ochoty owocować :) W tym roku nie odpuszczę i zrobię bo to najlepsza nalewka jeżynowa jaką robiłam :)
Normalnie pychota wszyscy się zachwycają nawet Ci wybredni i Ci co nie piją wysoko procętowych trynków.Próbowane już po 3 dniach.Poprostu wyśmienite.Długo chyba nie wytrzyma.
Do nalewki z jeżyn nigdy dotąd nie dodawałam koniaku.Czasami jednak warto poeksperymentować...:) Koniak natomiast świetnie się sprawdza w domowej produkcji likieru z pigwy, wyraźnie poprawia smak...:)))
Mój słój stoi na parapecie 3 dzień. Cukier już sie prawie rozpuścił :) Mam pytanie - czy zamiast wódki można dodać np koniak? Mam tego obrzydlistwa całą butelkę i pomyślałam, że może do nalewki mogłoby być. Robię nalewkę pierwszy raz, więc bez konsultacji ;) wole nie kombinować.
Piszę komentarz dopiero teraz, bo niedawno spróbowałam nalewki zrobionej jesienią ubiegłego roku. Jak do tej pory jest to najlepsza nalewka jeżynowa jaką robiłam. Mam nalewki z jeżyn z kolejnych 4 lat, każda robiona z innego przepisu. Ten zostanie na stałe i według niego będę robiła nalewkę jeżynową :) Dziękuję :)
Robiłam tą nalewkę rok temu według przepisu i wyszła RE - WE - LA - CY - JNA ! Muszę stwierdzić, że najlepsza jest niedługo po przyrządzeniu, czuć wówczas intensywnie jeżyny i zapach lasu, po pół roku czuć już tylko spirytus. Znajomi zawsze pytają o tą nalewkę, bo rzeczywiście jest pyszna. Polecam. Ja już nastawiłam kolejną :)
moje jeżyny też już puszczają sok i rownież zastanawiam się czy nalewka nie wyjdzie za mocna? Co prawda sok z 1 litra jezyn i cukier chyba "rozcieńczą" procenty ale byłabym wdzięczna gdyby ktoś napisał jaki jest efekt.
Moja nalewka też doczekała sie pierwszej degustacji...:))) Robiłam ją w dwóch wersjach : z rumem i z wódką. Obydwie aromatyczne z wyraznym zapachem jeżyn. Poszły sobie do piwnicy jeszcze odpoczywać...:)))
Naleweczka wygląda i smakuje WYBORNIE,można wyczuć zapach lasu.Dzieki Alidab za przepis - własnie delektuję się jej smakiem.POLECAM. Pozdrawiam- ata-beata
witam dziś skosztowałam nalewki bo nie mogłam juz wytrzymać jak smakuje.Jest poprostu boska,żałuje tylko,że nie zrobiłam z większej ilości.Pozdrawiam autorke i zapewniam,że ta naleweczka bedzie robiona co rok.
W przepisie nic nie było na temat mieszania w ciągu pierwszych 10 dni, dopiero po dolaniu spirytusu - no przynajmniej ja tak to zrozumiałam...Trochę nierozpuszczonego cukru jest na dnie słoika. Ale co tam, dolewam spirytus i będę czekać.
U mnie dzisiaj również mija 10 dni. Mam podobne spostrzeżenia jak esob1. Mieszankę wyraźnie czuć octem. Wymieszałam, dolałam spirytus, szczelnie zamknęłam i zobaczymy. Mam nadzieję, że będzie ok.
A mieszałaś i cukier się rozpuścił ? Czasem jak się nastawi i zapomni a z cukru zrobi się "skała", to cały nalew może zacząć fermentować - dolej spirytus i dokładnie wymieszaj (powtarzaj tę czynność codziennie). Powinno być ok...:)))
Właśnie mija 10 dni. Jeżyny stały na parapecie, niestety ostatnio ani nie było gorąco, ani słonecznie. To, co powstało wyraźnie czuć alkoholem, ale ma słodki smak, wiec chyba nie zrobił mi sie ocet, prawda? Robię coś takiego pierwszy raz, więc proszę o podpowiedź, czy tak własnie miało być?
Mam pytanko, bo to moja pierwsza w życiu nalewka-po pierwszych 10-ciu dniach, gdy zlewamy płyn z nad jezyn do oddzielnego słoja-potem go dodajemy z powrotem....?Bo tego nie do końca rozumiem.Będę wdzięczna za info
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
wirtual23 (2017-09-11 16:35)
Witam, trzymam nalewke juz 20 dzien ,jest troche kwasna chyba dalem za malo cukru na niecaly litt jezyn i tylko 100ml spyrolu.Czy po tych 20 dniach moge dodac cukru i dolac reszte spyrolu tj.150ml? Czy to notmalne ze nalewka ma smak wina?
limara (2015-08-01 20:45)
Robiłam nalewkę rok temu, jest przepyszna! Polecam!
Weron!ka (2013-12-16 22:59)
moja nalewka ma już 7 lat i ładnie pali w gardło :), ale jest pyszna mała wada powoli już się kończy
rene1 (2013-08-24 17:02)
może spróbuję lubię eksperymentować ,zobaczę co wyjdzie dopiero są zasypane cukrem .pozdrawiam
Trusia (2013-08-20 21:55)
rene1 robiłam tą nalewkę już kilka razy i z rmem i z wódką, nie jestem pewna czy gin nie będzie zbyt dominujący w smaku i nie zabije aromatu jeżyn. Może podziel pulpe owocową na dwie porcje i jedną zalej ginem a drugą wódką i ocenisz później która wersja lepsza? Jeśli zdecydujesz się na ten gin to daj znać jak wyszło sama jestem ciekawa :)
rene1 (2013-08-13 13:22)
mam pytanko czy zamiast rumu może być gin,i ile wychodzi tej nalewki proszę o odpowiedz.
Banner1976 (2013-04-29 05:01)
Po dodaniu spirytusu nadal mam ja trzymac w naslonecznionym miejscu? Czy lepiej odlozyc w ciemny schowek?
Banner1976 (2013-04-26 16:29)
Na niektorych jezynach zaczal sie pojawiac bialy meszek. Dzis mija piaty dzien jak owoce zasypalem cukrem. Czy moze dobrym rozwiazaniem bedzie wczesniejsze zalanie owocow spirytusem?
kiniaaz (2013-04-10 13:17)
Przepis świetny. Moja wyszła trochę za słodka, ale to przez owoce. Tak sie nie mogłam doczekać, aż skończy leżakować. Polecam.
kurczak33 (2011-10-04 21:10)
Super przepis, oczywiście wcześniej niż zalecano w przepisie nastapiła degustacja i napewno zimy nie przetrwaja buteleczki.
edziakalitowa (2010-09-12 10:50)
Właśnie dzisiaj nastąpił ostatni etap czyli połączenie odsączonych owoców z wódki z wczesniej odstawionym syropem i to co się nie zmieściło do butelek
siup do kielicha. Własnie tra poranna degustacja i .... alidab niech moc będzie z tobą 
caculko49 (2010-09-07 09:05)
caculko49 (2010-09-07 09:04)
Czy maprawdę trzeba tak długo czekać na konsumpcję tych dobroci ???
caculko49 (2010-09-05 16:15)
Czy naprawdę trzeba az tak długo czekać na efekt końcowy ???
caculko49 (2010-09-05 11:25)
Strasznie długo trzeba czekać. Nie miżna tego spróbować prędzej???
rafal^ (2010-08-26 19:02)
Do swojej nalewki spirytus dolalem dnia 7dmego (w koncu powinno się go jakoś uczcic ;).
Dzis zlalem spirytusowy syrop ...smakuje wysmienicie :P Nie ma zadnego posmaku, czy zapachu fermentacji.
Teraz czekam kolejne 10dni. Mam pewne obawy, aby dodac wanilie - czy nalewka nie bedzie mdla?
Ostatecznie moge przygotowac czesc bez wanili, a czesc przyprawiona, bo nalewki wyjdzie chyba z 6l :)
lukasz82 (2010-08-22 22:46)
Witam :) Mam pytanie odnośnie rumu. Jaki rum biały czy ciemny ?
edziakalitowa (2010-08-18 22:36)
bosze przecież się pisze fermentację ale ze mnie blondyna
edziakalitowa (2010-08-18 22:33)
rafal
anex (2010-08-17 21:34)
uwielbiam nalewkę z jeżyn:) mniam, pychaaaa:):) robię podobnie...tylko nie dodaję żadnych dodatków (może czas zacząć poeksperymentować)....i od razu zakęręcam słój zakrętką ....nie owijam gazą ani papierem ....i od lat jest pycha:):).....i nie mam muszek owocówek:) pozdrawiam i polecam nalewkę jężynową
rafal^ (2010-08-16 14:02)
...jeśli zleciały się DO słoiczka, to może zapomniałaś przykryć go gazą ;)
A poważniej, to koło mojego nastawu też krążą, także widać wiedzą, co dobre. Mnie jedynie martwi nieco, że wyczuwam delikatną woń fermentacji i jeżyny wypłynęły na wierzch - na szczęście syrop smakuje dobrze, a niepożadany zapach nie przybiera na sile.
Jeszcze trzy dni i dodam w końcu 'duszy' do soku :)
edziakalitowa (2010-08-16 08:41)
Nie mogłam się doczekać odpowiedzi od Ciebie i własnie tak zrobiłam :)
alidab (2010-08-15 09:38)
Uwaga, uwaga...:)
Jeśli jeżyny zasypane cukrem zaczynają się burzyć i stado muszek je okupuje to radziłabym zalać je spirytusem nie czekajac aż upłynie przepisowe 10 dni. Nie widzę innego sposobu na ujarzmienie tego zbuntowanego towarzystwa. Reszta jak w przepisie i powinno być wszystko w porządku...:)
edziakalitowa (2010-08-14 11:14)
Mam zapytanie , ponieważ minęło tylko 3 dni a moje jeżyny zaczęły się burzyć. Trochę zaczynają trącić fermętacją ,ale w smaku są słodkie
, może już wlać spirytus .Boję się żeby te jeżyny szlak mi nie trafił .Proszę cię w miarę o szybką odpowiedź.
ganya (2010-08-12 14:04)
WItam, proszę o pomoc: do mojego słoiczka zleciały się muszki owocówki. Czy cos zrobiłam źle?
Anovi (2010-06-23 23:39)
W ubiegłym roku nie mogłam zrobić bo jeżyny wzięły urlop po przeprowadzce i nie miały ochoty owocować :) W tym roku nie odpuszczę i zrobię bo to najlepsza nalewka jeżynowa jaką robiłam :)
tom777 (2009-10-01 21:28)
Normalnie pychota wszyscy się zachwycają nawet Ci wybredni i Ci co nie piją wysoko procętowych trynków.Próbowane już po 3 dniach.Poprostu wyśmienite.Długo chyba nie wytrzyma.
pro (2009-09-24 12:43)
Hej, mieszanka jeżyn z cukrem po 5 dniach zaczęła "trącić" fermentacją czy wszystko jest ok...?
alidab (2009-09-03 19:31)
Do nalewki z jeżyn nigdy dotąd nie dodawałam koniaku.Czasami jednak warto poeksperymentować...:)
Koniak natomiast świetnie się sprawdza w domowej produkcji likieru z pigwy, wyraźnie poprawia smak...:)))
lejdis (2009-09-03 16:00)
Mój słój stoi na parapecie 3 dzień. Cukier już sie prawie rozpuścił :) Mam pytanie - czy zamiast wódki można dodać np koniak? Mam tego obrzydlistwa całą butelkę i pomyślałam, że może do nalewki mogłoby być. Robię nalewkę pierwszy raz, więc bez konsultacji ;) wole nie kombinować.
ośka (2009-03-27 11:03)
Piszę komentarz dopiero teraz, bo niedawno spróbowałam nalewki zrobionej jesienią ubiegłego roku. Jak do tej pory jest to najlepsza nalewka jeżynowa jaką robiłam. Mam nalewki z jeżyn z kolejnych 4 lat, każda robiona z innego przepisu. Ten zostanie na stałe i według niego będę robiła nalewkę jeżynową :) Dziękuję :)
Wielki Żarłok (2008-09-03 13:52)
Robiłam tą nalewkę rok temu według przepisu i wyszła RE - WE - LA - CY - JNA ! Muszę stwierdzić, że najlepsza jest niedługo po przyrządzeniu, czuć wówczas intensywnie jeżyny i zapach lasu, po pół roku czuć już tylko spirytus. Znajomi zawsze pytają o tą nalewkę, bo rzeczywiście jest pyszna. Polecam. Ja już nastawiłam kolejną :)
stempelka (2008-08-30 15:33)
moje jeżyny też już puszczają sok i rownież zastanawiam się czy nalewka nie wyjdzie za mocna? Co prawda sok z 1 litra jezyn i cukier chyba "rozcieńczą" procenty ale byłabym wdzięczna gdyby ktoś napisał jaki jest efekt.
Kotlinka (2008-02-02 11:36)
Wczoraj była degustacja w gronie znajomych (ja nie piłam, bo jestem w ciąży)-bardzo smakowała, ma piękny kolor i podobno świetnie grzeje ;-)
alidab (2007-12-09 11:27)
Moja nalewka też doczekała sie pierwszej degustacji...:))) Robiłam ją w dwóch wersjach : z rumem i z wódką. Obydwie aromatyczne z wyraznym zapachem jeżyn. Poszły sobie do piwnicy jeszcze odpoczywać...:)))
ata (2007-11-18 21:29)
Pozdrawiam- ata-beata
Dorotas (2007-10-05 18:38)
witam dziś skosztowałam nalewki bo nie mogłam juz wytrzymać jak smakuje.Jest poprostu boska,żałuje tylko,że nie zrobiłam z większej ilości.Pozdrawiam autorke i zapewniam,że ta naleweczka bedzie robiona co rok.
esob1 (2007-09-01 12:01)
W przepisie nic nie było na temat mieszania w ciągu pierwszych 10 dni, dopiero po dolaniu spirytusu - no przynajmniej ja tak to zrozumiałam...Trochę nierozpuszczonego cukru jest na dnie słoika. Ale co tam, dolewam spirytus i będę czekać.
alidab (2007-08-31 17:17)
Dziewczyny, jestem pewna, że wszystko będzie w porządku ...:)))
chmurki (2007-08-31 17:11)
U mnie dzisiaj również mija 10 dni. Mam podobne spostrzeżenia jak esob1. Mieszankę wyraźnie czuć octem. Wymieszałam, dolałam spirytus, szczelnie zamknęłam i zobaczymy. Mam nadzieję, że będzie ok.
alidab (2007-08-31 16:43)
A mieszałaś i cukier się rozpuścił ? Czasem jak się nastawi i zapomni a z cukru zrobi się "skała", to cały nalew może zacząć fermentować - dolej spirytus i dokładnie wymieszaj (powtarzaj tę czynność codziennie). Powinno być ok...:)))
esob1 (2007-08-31 15:18)
Właśnie mija 10 dni. Jeżyny stały na parapecie, niestety ostatnio ani nie było gorąco, ani słonecznie. To, co powstało wyraźnie czuć alkoholem, ale ma słodki smak, wiec chyba nie zrobił mi sie ocet, prawda? Robię coś takiego pierwszy raz, więc proszę o podpowiedź, czy tak własnie miało być?
Kotlinka (2007-08-28 13:55)
Ok, juz znalazłam:)
Przepraszam za zamieszanie!I
Do dzieła!
Kotlinka (2007-08-28 13:40)
Mam pytanko, bo to moja pierwsza w życiu nalewka-po pierwszych 10-ciu dniach, gdy zlewamy płyn z nad jezyn do oddzielnego słoja-potem go dodajemy z powrotem....?Bo tego nie do końca rozumiem.Będę wdzięczna za info
Dorotas (2007-08-19 21:59)
witam naleweczka juz nastawiona,teraz tylko cierpliwosci.....