Przepraszam, ale urlop mnie odciął od cywilizacji. Jeśli jeszcze to coś pomoże - to oleju dodajemy po łyżce do każdego słoika, jak już wszystko będzie włożone, na koniec przed zamknięciem.
Zrobiłam dokładnie według przepisu, są bardzo smaczne. Otworzyłam słoik po 3 dniach, żeby spróbować i wiem, że jeszcze dorobię. Są słodko-kwaśne, leciutko pikantne.
Ogórki są przepyszne i wiem,że odtąd będę robiła je co roku. Smakują wszystkim i przepis na nie rozchodzi się błyskawicznie we wszystkich możliwych kierunkach
Zalewałam ciepłym jak też i zimnym płynem. Jednakowo dobre (próbowałam po 2 dniach od zrobienia). W tym roku nie robię korniszonów, tylko właśnie takie. Polecam. Przepis powędrował w świat...
dopiero teraz odpowiadam (urlop :) , ale pewnie już sami wypróbowaliście - zalewam ciepłą zalewą i pasteryzuję pokrywką do góry (nie odwracam do góry nogami); myślę, że zalewa może być również chłodna, bo przecież nabiera temperatury podczas pasteryzacji. smacznego!
gena - muszę w takim razie wypróbować z cukinią, dzieki za pomysł. Kasialeria, mam nadzieję, ze ten pierwszy raz okaże się sukcesem. Dopiero dziś mogę odpowiedzieć na pytanie (wróciłam z urlopu) i jeśli jeszcze nie dobrałaś sie do ogóreczków, to spokojnie możesz to zrobić. Ja czasem otwieram po 3 dniach i są ok!
Moje ogoreczki byly malutkie i musialam dorobic zalewe ;) Zrobilam je w piatek, kiedy moge otworzyc sloiczek i skosztowac? ;) Po raz pierwszy w ogole robilam przetwory, jestem ciekawa efektu. Pozdrawiam.
Cieszę się, że ogóraski smakują - nawet dzieciom. Bratanica mojego męża też za nimi przepada, a spróbowała po raz pierwszy, jak miała niecałe dwa latka .
robiłam Twoje ogórki jeszcze w sierpniu. Oczywiście z mniejszą ilością cukru -jedynie szklanka. Za komentarz niech posłuży to: córka do szkoły miała przynieść jakąś zaprawę. Jako, że nie chciało mi się zejść do piwnicy, w domu w małym słoiku miałam tylko te ogórki (a wszystko jedno co jej dałam i tak niczego nie ruszy). Do domu wrócił słoik z zalewą i jakąś resztką ogórka. Dzieci zjadły wszystko - niektóre nawet po 5 "pasków". A przecież nie jest to najłagodniejsze... naprawdę dobre.
Ogórki rewelacja. Przepis rozchodzi się na prawo i lewo, wszyscy chcą takie ogórki. Zastanawiam się co ja zrobię ze zwykłymi korniszonami bo jak poprubowali tych to innych nie chcą jeść. Właśnie dziś robię następną partię. Dałam małą łyżeczkę oleju na mały słoik bo nie wiedziałam ile chyba wystarczy ja nie lubię takich tłustych.Dzięki za przepis pozdrowienia.
przepraszam, ale wakacje mnie dopadły i nie było jak odpisać na pytanie. Nie wiem, czy to w czyms jeszcze pomoze - ale ja daję łżkę oleju na słoik około 300ml.
Cieszę się, że przynajmniej mężowi smakowały - jak ze wszystkim kwestia upodobań smakowych - mojemu też smakują bardziej niz mnie. A jeśli chodzi o chili - to ja też różnie wsypuję - czasem zgodnie z przepisem - czasem znacznie więcej (zdażyło sie m.in. pdwójne wsypanie, bo nie zauwazyłam, że już ktoś wcześniej to zrobił), a tak poważnie to robię partię łagodniejszą (ta głównie do dań obiadowych) i ostrzejszą (ta głównie schodzi na imprezkach).
Ogórki jak dla mnie są zbyt ostre (dałam ciut więcej chilli niż w przepisie) ale na szczęście mnie nie wolno nic z octem jeść więc mój mąż jest bardzo szczęśliwy. Ogórki są super a woda z tych ogórków to już prawdziwy rarytas - to opinia mojego męża. Nie pozwala mi robić żadnych przetworów ale wczoraj stwierdził, że mogłabym na zimę zrobić jeszcze trochę tych ogórków....
Czy na serio więcej octu w zalewie niż wody? uwielbiam ostre octowe przetwory ale jeszcze nie robiłam w ten sposób. Nie pytam żeby się czepiać ale żeby sie upewnić9 a po upewnieniu do roboty).pozdr.
kuc1 (2014-08-07 23:27)
po kawałku
jjbocianki (2014-08-04 17:23)
A chrzan to ma być po kawałku do słoika czy tarty ?
kuc1 (2013-08-12 00:22)
Przepraszam, ale urlop mnie odciął od cywilizacji. Jeśli jeszcze to coś pomoże - to oleju dodajemy po łyżce do każdego słoika, jak już wszystko będzie włożone, na koniec przed zamknięciem.
iwonka2363 (2013-08-02 22:01)
a w którym momencie dajemy olej bo w przepisie nie ma kiedy no i na te składniki podane ile dać oleju?
magre44 (2009-08-14 16:47)
Zrobiłam dokładnie według przepisu, są bardzo smaczne. Otworzyłam słoik po 3 dniach, żeby spróbować i wiem, że jeszcze dorobię. Są słodko-kwaśne, leciutko pikantne.
Moonwalker (2009-08-09 21:44)
Ogórki są przepyszne i wiem,że odtąd będę robiła je co roku. Smakują wszystkim i przepis na nie rozchodzi się błyskawicznie we wszystkich możliwych kierunkach
zdzisiekg (2009-03-03 19:05)
Tak, te ogórki są rewelacyjne ale czy ktoś pomyślał ile idzie cukru do tak małaj porcji, aż 40 dag.
esob1 (2008-08-17 23:47)
Zalewałam ciepłym jak też i zimnym płynem. Jednakowo dobre (próbowałam po 2 dniach od zrobienia). W tym roku nie robię korniszonów, tylko właśnie takie. Polecam. Przepis powędrował w świat...
kuc1 (2008-08-12 16:23)
dopiero teraz odpowiadam (urlop :) , ale pewnie już sami wypróbowaliście - zalewam ciepłą zalewą i pasteryzuję pokrywką do góry (nie odwracam do góry nogami); myślę, że zalewa może być również chłodna, bo przecież nabiera temperatury podczas pasteryzacji. smacznego!
kentuckygirl (2008-08-05 17:58)
esob1 (2008-08-04 08:23)
Czy ogórki zalewamy gorącym płynem, czy może być chłodny?
zuziczka (2008-08-03 19:44)
mam pytanko:) czy słoiczki podczas gotowania mają być ustawione pokrywką do góry nogami czy normalnie?
izaura222 (2008-07-31 15:30)
Te ogórki są rewelacyjne, mogę je jeść kilogramami!!!!!!!!!
kuc1 (2007-08-11 17:05)
Kasialeria,
mam nadzieję, ze ten pierwszy raz okaże się sukcesem. Dopiero dziś mogę odpowiedzieć na pytanie (wróciłam z urlopu) i jeśli jeszcze nie dobrałaś sie do ogóreczków, to spokojnie możesz to zrobić. Ja czasem otwieram po 3 dniach i są ok!
Kasialeria (2007-08-07 10:07)
Moje ogoreczki byly malutkie i musialam dorobic zalewe ;)
Zrobilam je w piatek, kiedy moge otworzyc sloiczek i skosztowac? ;)
Po raz pierwszy w ogole robilam przetwory, jestem ciekawa efektu.
Pozdrawiam.
gena (2007-07-31 21:51)
Zrobiłam w ten sposób cukinię i też super.
kuc1 (2006-11-24 21:23)
Cieszę się, że ogóraski smakują - nawet dzieciom. Bratanica mojego męża też za nimi przepada, a spróbowała po raz pierwszy, jak miała niecałe dwa latka .
ekkore (2006-11-24 14:24)
robiłam Twoje ogórki jeszcze w sierpniu. Oczywiście z mniejszą ilością cukru -jedynie szklanka. Za komentarz niech posłuży to: córka do szkoły miała przynieść jakąś zaprawę. Jako, że nie chciało mi się zejść do piwnicy, w domu w małym słoiku miałam tylko te ogórki (a wszystko jedno co jej dałam i tak niczego nie ruszy). Do domu wrócił słoik z zalewą i jakąś resztką ogórka. Dzieci zjadły wszystko - niektóre nawet po 5 "pasków". A przecież nie jest to najłagodniejsze...
naprawdę dobre.
iwona_ch (2006-09-19 14:47)
Zrobiłam kilka słoików... i już muszę dorobić! Bardzo smaczne !!!
gena (2006-08-25 17:04)
Ogórki rewelacja. Przepis rozchodzi się na prawo i lewo, wszyscy chcą takie ogórki. Zastanawiam się co ja zrobię ze zwykłymi korniszonami bo jak poprubowali tych to innych nie chcą jeść. Właśnie dziś robię następną partię. Dałam małą łyżeczkę oleju na mały słoik bo nie wiedziałam ile chyba wystarczy ja nie lubię takich tłustych.Dzięki za przepis pozdrowienia.
kuc1 (2006-08-23 12:15)
przepraszam, ale wakacje mnie dopadły i nie było jak odpisać na pytanie. Nie wiem, czy to w czyms jeszcze pomoze - ale ja daję łżkę oleju na słoik około 300ml.
gena (2006-08-05 16:10)
Mam pytanie łyżka oleju na jak duży słoik?
kuc1 (2006-07-26 06:56)
Cieszę się, że przynajmniej mężowi smakowały - jak ze wszystkim kwestia upodobań smakowych - mojemu też smakują bardziej niz mnie. A jeśli chodzi o chili - to ja też różnie wsypuję - czasem zgodnie z przepisem - czasem znacznie więcej (zdażyło sie m.in. pdwójne wsypanie, bo nie zauwazyłam, że już ktoś wcześniej to zrobił), a tak poważnie to robię partię łagodniejszą (ta głównie do dań obiadowych) i ostrzejszą (ta głównie schodzi na imprezkach).
awentel (2006-07-26 06:03)
Ogórki jak dla mnie są zbyt ostre (dałam ciut więcej chilli niż w przepisie) ale na szczęście mnie nie wolno nic z octem jeść więc mój mąż jest bardzo szczęśliwy. Ogórki są super a woda z tych ogórków to już prawdziwy rarytas - to opinia mojego męża. Nie pozwala mi robić żadnych przetworów ale wczoraj stwierdził, że mogłabym na zimę zrobić jeszcze trochę tych ogórków....
kuc1 (2006-07-22 07:19)
10% ocet - jak najbardziej
didloo (2006-07-21 21:04)
Czy może być to 10% ocet???
kuc1 (2005-07-31 10:44)
Tak, octu ma być więcej, też na poczatku wydało mi się to podejrzane :); moja koleżanka zmniejszyła ilość octu i ogórki nie wyszły zbyt smaczne.
aintno1 (2005-07-30 21:07)
Czy na serio więcej octu w zalewie niż wody? uwielbiam ostre octowe przetwory ale jeszcze nie robiłam w ten sposób. Nie pytam żeby się czepiać ale żeby sie upewnić9 a po upewnieniu do roboty).pozdr.