Jakże mi przykro, że Cię ubiegłam :)A poważnie, to przepis na te ogórki jest w naszej rodzinie już od dobrych 10 lat. Pracy niewiele a sukces murowany;) Pozdrawiam
miałam własnie umieszczać prawie identyczny przepis na te pyszne -jak mawia mój synek- węże:) Pani mnie ubiegła.
Dlaczego prawie identyczny bo ja mam 1 szklankę octu i pięć łyżek musztardy;) do tego jeszcze liść laurowy i ziele angielskie. Po kilka sztuk. Wszystkie składniki -prócz musztardy- zagotowuję, gdy zalewa przestygnie dopiero wtedy dodaję musztardę mieszam aż ładnie się połączy z zalewą. Zimnym płynem zalewam dopiero ogórki z min. 1 ziarenkiem czosnku w każdym słoiku. Pasteryzuję 10 min.
Z moich składników na zalewę wychodzi 6 słoików 0,9 l.
Przepis mam z tamtego roku. Rewelacja - mój czterolatek tylko takie "węże" do obiadu chce. Teraz robiłam porcję z różnymi musztardami: sarepską, kremską i jerozolimską...aż sama jestem ciekawa, które ogórki będą miały najlepszy smak...
ja-żaba (2012-08-07 10:17)
Jakże mi przykro, że Cię ubiegłam :)A poważnie, to przepis na te ogórki jest w naszej rodzinie już od dobrych 10 lat. Pracy niewiele a sukces murowany;) Pozdrawiam
Bernadeta1233 (2012-08-06 22:42)
miałam własnie umieszczać prawie identyczny przepis na te pyszne -jak mawia mój synek- węże:) Pani mnie ubiegła.
Dlaczego prawie identyczny bo ja mam 1 szklankę octu i pięć łyżek musztardy;) do tego jeszcze liść laurowy i ziele angielskie. Po kilka sztuk. Wszystkie składniki -prócz musztardy- zagotowuję, gdy zalewa przestygnie dopiero wtedy dodaję musztardę mieszam aż ładnie się połączy z zalewą. Zimnym płynem zalewam dopiero ogórki z min. 1 ziarenkiem czosnku w każdym słoiku. Pasteryzuję 10 min.
Z moich składników na zalewę wychodzi 6 słoików 0,9 l.
Przepis mam z tamtego roku. Rewelacja - mój czterolatek tylko takie "węże" do obiadu chce. Teraz robiłam porcję z różnymi musztardami: sarepską, kremską i jerozolimską...aż sama jestem ciekawa, które ogórki będą miały najlepszy smak...