Cieszę się, że smakowała. Rzeczywiście papryka tak przekrojona nie mieści się w parowarze (zapomniałam, bo robiłąm ją dosc dawno temu), ale ja ją rzycięłam do odpowiedniej wysokości i to, co zostało dodałam do mięsa. Muszę spróbowac z innymi warzywami. pozdrawiam.
Papryka robiona w parowarze jest bardzo smaczna i zdrowa, polecam. Robiłam zawsze z ryżem, w żaroodpornym naczyniu, w piekarniku, więc trochę tłuszczu dawałam na dno naczynia. Twój przepis mnie zainspirował:) paprykę przekroiłam wzdłuż na dwie części i tak nadziewałam, inaczej nie zmieściłabym do naczyń parowara. Do mięsa mielonego dodałam kaszę z warzywami, taka z woreczka. Następnym razem dam do farszu pokrojona papryke, jak radzisz i bardziej przyprawię, ale i tak było pyszne i będe często wracać do tego dania. trzy poziomy parowara były pełne papryki:) a i tak mogłoby być więcej, rodzince smakowało bardzo. Dzięki za inspirację. Myślę, że możnaby podobnie robić cukinię, cebulę, kalarepę, może bakłażany
Anet.W. (2014-11-13 20:37)
Kaszę dajemy gotowaną, ale mięso surowe? I ta informacja że podajemy z kaszą lub ryżem to oznacza to że można zamienić kaszę jaglaną na ryż?
kimisz (2011-04-22 15:39)
Przepis pierwsza klasa, bardzo nam smakowało ( robiłam dużo wcześniej, ale zapomniałam dodać komentarz )Pozdrawiam serdecznie!
dorotagru (2010-08-10 21:23)
Cieszę się, że smakowała. Rzeczywiście papryka tak przekrojona nie mieści się w parowarze (zapomniałam, bo robiłąm ją dosc dawno temu), ale ja ją rzycięłam do odpowiedniej wysokości i to, co zostało dodałam do mięsa.
Muszę spróbowac z innymi warzywami. pozdrawiam.
dana39 (2010-08-01 22:40)
Papryka robiona w parowarze jest bardzo smaczna i zdrowa, polecam.
Robiłam zawsze z ryżem, w żaroodpornym naczyniu, w piekarniku, więc trochę tłuszczu dawałam na dno naczynia. Twój przepis mnie zainspirował:) paprykę przekroiłam wzdłuż na dwie części i tak nadziewałam, inaczej nie zmieściłabym do naczyń parowara. Do mięsa mielonego dodałam kaszę z warzywami, taka z woreczka. Następnym razem dam do farszu pokrojona papryke, jak radzisz i bardziej przyprawię, ale i tak było pyszne i będe często wracać do tego dania. trzy poziomy parowara były pełne papryki:) a i tak mogłoby być więcej, rodzince smakowało bardzo. Dzięki za inspirację. Myślę, że możnaby podobnie robić cukinię, cebulę, kalarepę, może bakłażany