Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Pestkówka"

martuś (2012-11-30 18:22)

Nalewka bardzo smaczna, w smaku przypomina amaretto z tą różnicą że jest lepsza:), świetna do tiramisu

aga9999 (2009-12-18 16:30)

Witam!
Chciałam podziekowac za podzielenie się tym przepisem :) Nalewka wyszła przepyszna. Polecam i pozdrawiam!

Kazik45 (2009-11-29 19:27)

Musiałem dziś przesłać koleżance linka na Twoją nalewkę. Faktem jest, że im dłużej stoi tym lepsza jest. Może lepsza niż Otomińska.
Pychol Basiulko

Kropcia (2009-08-18 14:42)

Mam i ja w końcu upragnioną naleweczkę. Teraz zbieram pestki na następną porcję

rados73 (2009-03-19 10:59)

Witajcie !
Ja też zrobiłem nalewke na podstawie tego przepisu, jednak nie było potrzeby trzymać pestek aż 40 dni. Po około 3 tygodniach spróbowałem i spróbowała tez moja żona. Nalewka miała niezwykły aromat i smak. Wyczytałem gdzieś zę przy zbyt długim trzymaniu pestek nie ma juz takiego dobrego efektu.
Nalewka sama w sobie jest wyśmienita. Robię juz 2 raz dzięki wypiekom jabłecznika ze świeżych jabłek mojej teściowej :)
Polecam !!!

aloiram (2009-02-17 08:16)

Ja też zrobiłam tę nalewke, narazie jeszce musi sobie postać, ale pewnie będzie smaczna:-))

marinik (2009-02-11 10:43)

MAM  !!!! Przy pomocy WZtowiczow uzbieralem w koncu odpowiednia ilosc pestek juz jakis czas temu- teraz nareszcie DEGUSTACJA.
Alez to pyszne.

luckystar (2008-12-18 14:22)

Basiu, ale jak pomysle o zbieraniu pestek (caly czas zbieram;)) to jednak chce ja trzymac jak najdluzej..

Baśka (2008-12-16 19:11)

Marylko,nalewka tak apetycznie wygląda,że ja chyba nie wytrzymałabym...

luckystar (2008-12-15 16:54)

Basiu, nalewka zrobiona dzieki miedzynarodowej zbiorce pestek:)) Na potrzeby zdjecia wlalam ja do karafki, ale zaraz potem przelalam w ciemne butelki i stoi sobie. Mam ambitny zamiar przetrzymac ja do czerwca....moze sie uda:))

Baśka (2008-11-15 13:07)

Niestety,ja na ten temat wiem tyle co nic,nalewkę robię już od kilku lat.Jednak w małych ilościach.Poczytaj sobie może na forach.Lajan w wolnych i frywolnych w wątku o pestkach podał sposób poszukiwań.

alelen (2008-11-14 21:25)

Mnie sie obilo o oczy, ze szklanka z pestek zabije.... I ze mozna je jesc w ograniczonych ilosciach. Nic natomiast nie wiem o nalewce, a bardzo chetnie bym sie dowiedziala.

Baśka (2008-10-14 22:18)

O pestkach z pigwowca czytałam na forum winiarzy,podobno tez pyszna nalewka.

alman (2008-10-09 12:58)

A pestki z pigwowca będą? mam ich sporo, gdzieś ktoś pisał coś o pestkach pigwy ale nie mogę znależć....

Kluko (2008-10-06 13:44)

Wydaje mi się, że nie chodzi tu o pektyny tylko o cyjanki, które faktycznie pestki posiadają (nie wiem jak z jabłkowymi pestkami...).

Teresa.Marcjan (2008-10-06 13:07)

Ja zjadam pestki jabłek i gruszek na surowo, tzn,  pogryzam je w czasie jedzenia owoców, i jeszcze nie widze oznak jakiejś choroby..czy zmian chorobowych..więc i w nalewce, zakonserwowanej  alkoholem nie powinno się noic dziać... chyba, że ktś nałogowo by sobie popijał...  to żart.a to moja jesienna nalewka,  poczęstujcie się...

Baśka (2008-10-06 12:25)

Trudno mi na to coś odpisać,wejdź we frywolne na wątek o pestkach,ja wypijam najwyżej 2-3 kieliszki nalewki rocznie( resztę też w takich ilościach wypijają przyjaciele),nieumyte jabłka maja pewnie na sobie więcej chemii...nie dajmy się zwariować,można przecież robić,lub nie

as (2008-10-06 11:24)

Ciekawe. Pestki na nalewkę. Skórki na ocet. Jabłka np na drzem. Nic się nie marnuje. Ja zastanawiam sie czy to jest zdrowe. Czy w tych pestkach nie ma szkodliwych substancji. W pestkach z wiśni wiem, że jest dużo pektyny, która w większychnilościach jest szkodliwa. Nie wiem jak jest z pestkami z jabłek.

Baśka (2008-10-02 11:33)

Kluko, mnie pierwszej szklanki pestek nie udało się uzbierać-zrobiłam więc z połowy porcji,następną szklankę zbierałam gdzieś pół roku,były więc wysuszone na amen
Janek-masz pychola
Glumanda zdjęcie wstawi ten kto pierwszy zrobi,dowiem się dzisiaj,czy koleżanka ma jeszcze troszkę,to zrobię zdjęcie
Kasia W -po prostu nie wiem czy nie będzie za słaba,z wody nie można zrezygnować,bo w czym rozpuścić cukier.Prawdziwa nalewka jest z zasady bardzo mocna,jeden kieliszek na smaczek lub dla zdrowotności

Kasia_W (2008-10-02 11:06)

Czy spirytus można zastąpić wódką?

Glumanda (2008-10-02 08:17)

Szkoda, ze nie zalapalam sie, ani na degustacje..ale nawet na zobaczenie tego specjalu..  Basiu, opisz prosze smak tej nalweki.. rowniez kolor... zeby mozna bylo sobie ja wyobrazic :))) albo dodaj zdjecie, jak wyglada :) Dziekuje.

Janek (2008-10-01 22:52)

Baśka
Pychotnista , żeby nie powiedzieć superpychotnista.
Jak Jakiś Ktoś wykasuje, to wpiszemy "de novo".

Kluko (2008-10-01 22:50)

A to mogą byc takie pestki zbierane przez dłuzszy czas? Nic się nie stanie jak będą lekko podsuszone? Zaciekawił mnie ten przepis i skoro zasmakowała nalewka Otominiakom, to mi pewnie tez ;)

Baśka (2008-09-25 12:25)

Rumieniec spłynął na moje lico
Zaraz Ktoś mi powykreśla komentarze,bo nikt nie zrobil a tu juz tyle wypisano

luckystar (2008-09-25 12:03)

Nalewka jest przepysznowata :))) Zalapalam sie na degustacje w Otominie i juz oglosilam masowa zbiorke pestek w rodzinie, jak chca to niech sie biora do roboty ;))) Basiu dziekuje za przepis i dziekuje, ze jestes taka KOCHANA !!!!!!!

Teresa.Marcjan (2008-09-24 18:37)

  eeeee tam długo..tym bardziej, że sezon jabłkowy.... do jedzenia na surowo,  do kompotów, do racuszków i szarlotek..to pestki  szybko się same  zbierają...Pozdrawiam

Baśka (2008-09-24 18:28)

Jak napisałam przepis jest dokładnie zerżnięty z książki.
Ja rozpuszczam cukier w bardzo małej ilości wody,pilnując by sie nie przypalił,potem łączę z reszta wody.Dalej postępuję wg przepisu.Czy rzeczywiście im starsza tym lepsza nie wiem,bo moja zostaje wypita bez leżakowania.Tylko potem znowu trzeba dłuuugo zbierac pestki.

alman (2008-09-24 14:58)

Basiu, co znaczy stopić cukier? czy chodzi o zrobienie karmelu a następnie połączenie go z wodą? czy też rozpuścić cukier?

Przejdź do pełnej wersji serwisu