Dorzucę swoje trzy grosze - póki są borówki (u mnie tak się mówi :))
Podpatrzone dawno temu - do farszu dodaję pokruszone drobno biszkopty - kilka sztuk, ale muszą to być te leciutkie - Dr.Gurgul najlepsze. Nadają borówkom spoistość, wiążą nadmiar soku i smak też poprawiają. Wypróbujcie.p.
Bo tak to jest, że mąka chłonie raz więcej raz mniej wody - zależy od jej wilgotności, dlatego nie wolno niewolniczo trzymać się sugerowanych proporcji. W przypadku ciast na pierogi, czy kluski, bardziej sprawdza się wyczucie niż miarka czy waga, a Ty, jak wynika z komentarza wyczucie masz bardzo dobre :) A i szklanka szklance nierówna, co zresztą zauważyłaś :)
Mistrzynią w lepieniu pierogów nigdy nie byłam, ale zobaczyłam ten przepis, a jagód miałam jeszcze dużo, więc postanowiłam spróbować. Nie wiem, jakim cudem, ale moje ciasto z 2.5 szklanki mąki "wypiło" nie 0,5, a szklankę wody. Pierogi wyszły smaczne, tylko następny razem postaram się zrobić grubsze skórki. Polecam przepis :)
Gratuluję kreatywności a reszta to jest mniej ważna Myślę,że cel osiągnięty bo dzięki takiemu ukazaniu kolejnych kroków w przygotowaniu smakowitych pierożków nawet nowicjusz kulinarny sobie poradzi a i dla weteranów tez coś pouczającego się znajdzie
Dzięki mggi63 - właśnie do nich jest skierowany. Oraz do wszystkich, które już robiły pierogi, ale nie były zadowolone z konsystencji ciasta, które podczas wałkowania oraz po ugotowaniu było zbyt twarde. Muszę jeszcze popracować nad obrazem, żeby nie był taki ciemny, no ale małymi kroczkami do celu :) To i tak cud nad Wisłą, że udało mi się jako tako opanować program do montowania filmów Aha, i jeszcze nowa kuchnia by się przydała, stara jest do kitu
Maria K (2014-08-14 21:22)
Żadnych biszkoptów do farszu, tylko jagody i cukier, wtedy są to najlepsze pierogi pod słońcem.:)
pandora (2014-08-14 19:51)
Dorzucę swoje trzy grosze - póki są borówki (u mnie tak się mówi :))
Podpatrzone dawno temu - do farszu dodaję pokruszone drobno biszkopty - kilka sztuk, ale muszą to być te leciutkie - Dr.Gurgul najlepsze. Nadają borówkom spoistość, wiążą nadmiar soku i smak też poprawiają. Wypróbujcie.p.
Ann93 (2014-07-15 08:38)
Racja, z tą mąką nigdy nic nie wiadomo :) a pierogi to rzeczywiście pyszne jedzonko :)
Wkn (2014-07-14 23:46)
Bo tak to jest, że mąka chłonie raz więcej raz mniej wody - zależy od jej wilgotności, dlatego nie wolno niewolniczo trzymać się sugerowanych proporcji. W przypadku ciast na pierogi, czy kluski, bardziej sprawdza się wyczucie niż miarka czy waga, a Ty, jak wynika z komentarza wyczucie masz bardzo dobre :) A i szklanka szklance nierówna, co zresztą zauważyłaś :)
Uwielbiam pierogi!
Ann93 (2014-07-14 23:21)
Mistrzynią w lepieniu pierogów nigdy nie byłam, ale zobaczyłam ten przepis, a jagód miałam jeszcze dużo, więc postanowiłam spróbować. Nie wiem, jakim cudem, ale moje ciasto z 2.5 szklanki mąki "wypiło" nie 0,5, a szklankę wody. Pierogi wyszły smaczne, tylko następny razem postaram się zrobić grubsze skórki. Polecam przepis :)
mggi63 (2014-07-14 15:06)
Gratuluję kreatywności a reszta to jest mniej ważna Myślę,że cel osiągnięty bo dzięki takiemu ukazaniu kolejnych kroków w przygotowaniu smakowitych pierożków nawet nowicjusz kulinarny sobie poradzi a i dla weteranów tez coś pouczającego się znajdzie
Wkn (2014-07-14 14:51)
Dzięki mggi63 - właśnie do nich jest skierowany. Oraz do wszystkich, które już robiły pierogi, ale nie były zadowolone z konsystencji ciasta, które podczas wałkowania oraz po ugotowaniu było zbyt twarde. Muszę jeszcze popracować nad obrazem, żeby nie był taki ciemny, no ale małymi kroczkami do celu :) To i tak cud nad Wisłą, że udało mi się jako tako opanować program do montowania filmów Aha, i jeszcze nowa kuchnia by się przydała, stara jest do kitu
mggi63 (2014-07-14 14:40)
Ten filmik jest rewelacyjny dla początkujących.Po prostu mistrzostwo! Dla mnie na 6+