Smakosiu ale narobiłaś smaku z tą fotka tego pyszniutkiego ciasta.To jest moje ulubione ciasto, ten smak, wygląd ....niebo w gębie.Pamiętam jak jeździłam jeszcze do szkoły to zawsze chodziliśmy na takie ciasto do cukierni mmm pychota. A teraz znalazłam ten przepis dzięki Cewie2 i napewno sie skusze aby go upiec i znów przypomnieć sobie szkolne lata.Pozdrawiam wszystkich i buziaki dla autorki tego przepisu
Sernik zrobiłam na święta. Jest faktycznie, tak jak obiecywałaś :-) bardzo mięciutki, pulchny i w ogóle cudeńko. Nasypałam zgodnie z przepisem 10 dkg migdałów i trochę mi się rozsypywały przy krojeniu. Chyba powinnam zastosować wiekszą blaszkę, to by był inny efekt. To spowodowało, że rozpuściłam jedną czekoladę i wcelu "sklejenia" posypki zrobiłam po wierzchu ozdobne czekoladowe zygzaki. Trochę pomogło :-). W zasadzie to dodało jeszcze atrakcyjności sernikowi, no i dodatkowo smaku. Z pewnością sernik trafi na listę moich ulubionych ciast i jestem przekonana, że gdy nastepnym razem rodzinka usłyszy, iż będę go piekła, to zaraz wszystkim pocieknie ślinka. Dziekuję za przepis i gorąco go polecam. Z pozdrowieniami - smakosia :-) A oto efekt
Do spodu nie potrzeba żółtek, mimo to wychodzi a'la kruche ciasto. Posypkę radzę wystudzić, bo piana może się lekko roztopić, gdy położymy na nią gorące wiórki.
Ciekawy przepis, muszę go wypróbować, bo lubię serniki pod każdą postacią.Czy tą posypkę to trzeba wystudzić przed wyłożeniem na pianę i do spodu nie trzeba dawać żółtek?
Dodam jeszcze że białka ubijamy bez cukru ze szczyptą soli, cukier dodajemy na końcu. W przeciwnym wypadku piana może opaść - mnie się właśnie tak zdarzyło.
Zaintrygował mnie ten przepis, powiedz mi tylko prosze czy te przesmażone migdały daje sie na upieczone ciasto z pianą , czy na pianę przed upieczeniem? (Pieczenie nie jest moja mocną stroną, dlatego chcę wiedzieć dokładnie)
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
wielosmakowa (2008-10-17 17:00)
Smakosiu ale narobiłaś smaku z tą fotka tego pyszniutkiego ciasta.To jest moje ulubione ciasto, ten smak, wygląd ....niebo w gębie.Pamiętam jak jeździłam jeszcze do szkoły to zawsze chodziliśmy na takie ciasto do cukierni mmm pychota. A teraz znalazłam ten przepis dzięki Cewie2 i napewno sie skusze aby go upiec i znów przypomnieć sobie szkolne lata.Pozdrawiam wszystkich i buziaki dla autorki tego przepisu
smakosia (2006-05-02 09:43)
Sernik zrobiłam na święta. Jest faktycznie, tak jak obiecywałaś :-) bardzo mięciutki, pulchny i w ogóle cudeńko. Nasypałam zgodnie z przepisem 10 dkg migdałów i trochę mi się rozsypywały przy krojeniu. Chyba powinnam zastosować wiekszą blaszkę, to by był inny efekt. To spowodowało, że rozpuściłam jedną czekoladę i wcelu "sklejenia" posypki zrobiłam po wierzchu ozdobne czekoladowe zygzaki. Trochę pomogło :-). W zasadzie to dodało jeszcze atrakcyjności sernikowi, no i dodatkowo smaku. Z pewnością sernik trafi na listę moich ulubionych ciast i jestem przekonana, że gdy nastepnym razem rodzinka usłyszy, iż będę go piekła, to zaraz wszystkim pocieknie ślinka. Dziekuję za przepis i gorąco go polecam. Z pozdrowieniami - smakosia :-)
A oto efekt
Cewa2 (2006-04-25 10:19)
Do spodu nie potrzeba żółtek, mimo to wychodzi a'la kruche ciasto. Posypkę radzę wystudzić, bo piana może się lekko roztopić, gdy położymy na nią gorące wiórki.
Wiola1 (2006-04-25 09:57)
Ciekawy przepis, muszę go wypróbować, bo lubię serniki pod każdą postacią.Czy tą posypkę to trzeba wystudzić przed wyłożeniem na pianę i do spodu nie trzeba dawać żółtek?
Cewa2 (2006-01-17 11:37)
Dodam jeszcze że białka ubijamy bez cukru ze szczyptą soli, cukier dodajemy na końcu. W przeciwnym wypadku piana może opaść - mnie się właśnie tak zdarzyło.
Uleczka (2005-09-27 11:35)
Dzięki bardzo - pychaaaaaaaa
Cewa2 (2005-09-13 08:05)
Migdały smaży się na masełku z wiórkami i cukrem, pozwala się im odrobinę ostygnąć i "wklepuje" łyżką na samym końcu, na upieczone ciasto.
Uleczka (2005-09-12 14:48)
Zaintrygował mnie ten przepis, powiedz mi tylko prosze czy te przesmażone migdały daje sie na upieczone ciasto z pianą , czy na pianę przed upieczeniem? (Pieczenie nie jest moja mocną stroną, dlatego chcę wiedzieć dokładnie)