Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Rogaliki drożdżowe mojej babci"

Eithel (2010-01-09 12:36)

No tak trochę pokretnie to napisałam. Oczywiście białek nie dodajemy do ciasta. Hmmm, czas wypłynięcia ciasta zależy od wielkości porcji.Nie pamiętam nigdy ile to trwa bo w tym czasie zajmuję się innymi sprawami a gdy ciasto wypłynie zabieram się do roboty (:

crisen (2010-01-08 22:21)

Witaj! Ja oprócz tego powyższego już pytania mam jeszcze jedno.Jak długo trzeba czekać na wypłynięcie ciasta. Pozdrawiam

Mantu (2010-01-07 19:12)

Mam pytanie :
w przepisie  są jajka, a w opisie dodajemy żółtka (białko jedynie do smarowania). Czy to oznacza, ze białek nie dodajemy do ciasta ??????
Pozdrawiam

Eithel (2008-12-26 13:16)

zalezy jaki masz piekarnik czasami pieką sie dosc krotko.a w temp. 180 albo jezeli uzywasz termoobiegu to 160

Anisz (2008-12-22 16:35)

Przepis brzmi smakowicie. Mam jedno pytanie: W jakiej temperaturze i jakim czasie należy je piec?

Eithel (2007-12-01 20:59)

no oczywiscie ze samorobne powidla..a jakie inne? i w ogole musy...:)

TAMARYSZEK (2007-07-30 13:01)

Znam ten przepis z dzieciństwa. Moja babcia też robiła te "podtopione" rogaliki. U nas nazywały się one "topielce" z tym' że nadziewane były one samodzielnie smażonymi powidłami śliwkowymi lub mocno waniliową masą twarogową albo masą orzechową. Kurcze pieczone! zjadłabym coś takiego.Chyba się za to wezmę, bo się cała uślinię.

Przejdź do pełnej wersji serwisu