Inko,Twój schab jest kapitalny :) ,zapach jaki unosił się od ziół zaromatyzował mi całą kuchnię :) Zrobiłam dokładnie jak w przepisie,choć schab ważył 10 dkg więcej . Wszystkim smakuje,więc w sobotę robię następny.
najbezpieczniej jest końce lnianej ściereczki "zasznurować" gumkami do włosów - wtedy łatwo je naciągnąc na uszy garnka, ja mam takie 2 dyzurne gumki wraz z dyzurna ściereczką, zawsze uzywam ich przy robieniu tego schabiku
kochana inko! doczytałam że schabik gotuje się na parze ale wyobrażam sobie że trudno jest zawiesić schab w ściereczce nad gotującą się wodą (można się nieźle oparzyć) w związku z tym pomyślałam sobie że może zawiązuje się go od razu, doprowadza wodę do wrzenia itd. dziękuję za wytłumaczenie i pozdrawiam
mamowiesiuchyba nie doczytałaś,dobrze więc ,ze pytasz: schabu absolutnie nie wkłąda się do wody, lecz jak wcześniej napisałam GOTUJE NA PARZE,a więc nad wodą zawiesza się schabik przymocowująć godouszu garnka lub bezpośrednoi kładzie sie go na specjalnej dotego części oddzielającej wodę od produktu, chcąc włożyć mięso jużdo parowania - woda w garnku musi wrzeć,pozdrawaim inka21
witam nie wiem czy ktoś jeszcze czyta tę stronę ale mam pytanie: czy schabik wkładac do garnka już na gotującą się wodę? i wtedy liczyć po 25 minut z każdej strony czy jakoś inaczej? pozdrawiam
Inka21 i ja przyłączam się do pochwał - dziękuję za udostępnienie wspaniałego przepisu.Ten schabik jest PYSZNY! Świetnie przyprawiony.Moja rodzinka rzuciła się na twój schabik,nastepnym razem zrobię podwójna porcję.REWELACJA - POLECAM
Schabik rzeczywiście pyszny...Niebiański smak.Przepis godny polecenia.Pozwolę sobie recepturę puścić w obieg.Miałam okazję skosztować go na świątecznym śniadaniu.Przygotowała go moja siostra.Rewelacja.Już niedługo zrobię go sama.Pozdrawiam wszystkich.
Schabik był pyszniutki. Paluszki lizać. Świetnie przyprawiony, soczysty i wbrew pozorom prosty w przygotowaniu. Za tydzień zrobię go znów - tym razem postaram się zdobyć rozmaryn. pozdrawiam. ewa
Witaj Ineczko jeszcze świątecznie !! Zrobiłam wg Twojego przepisu schabik-Ogólne wrażenia : naprawdę pyszna sprawa!! Moim błędem było to,ze za mało dałam przypraw a przede wszystkim soli, ale po lekkich poprawkach naprawdę fantastyczny smak - taki niepospolity !! W swoich" ulubionych " mam też Twoje inne przepisy i mam nadzieję ,że nie zawiodę się na nich - tak jak nie zawiodłam na schabie !! Buziaczki - Elek
Właśnie parzę go z drugiej strony. Niestety nigdzie, ale to nigdzie nie znalazłam rozmarynu :( Mam nadzieję że po wymianie go na łyżkę ziół prowansalskich i łyżkę estragonu schabik nie straci na smaku. O wrażeniach napiszę po świętach, chociaż już jestem pewna, że będzie pycha. W końcu tyle osób nie może się mylić :)
Napiszę tak: REWELACJA!!!!!!!!!!!!!! . Skąd Ty Dziewczyno takie genialne przepisy bierzesz i w dodatku dzielisz się nimi. Nigdy nie zawiodłam się na żadnym Inko Twoim przepisie ale ten schabik to poprostu PYCHA!!!!!!!!!!!!!!!!! DZIĘKUJĘ
inko21 mam ochote na twoj zchabik,wiec prosze o mala podpowiedz.Jak mam 1.50 to parzyc go tez 25 min. z kazdej strony czy zwiekszyc czas jak tak to o ile ,prosze o odpowiedz.A jak zrobie go na swieta to dam znac jak smakowal
A ja mam pytanie, czy można parzyć-dusić go szybkowarze? Na wkładce takiej perforowanej i zawiniętego w ściereczkę(to prawie ja w garnku na parze no nie?)Tylko napewno krócej i ciekawe, czy trzeba go odwracać? Jak ktoś wie niech mi odpowie i poradzi, dziękuję:)
Rewelacja!!! Pyszna wędlina przy niewielkim nakładzie czasu, pracy i pieniędzy... Bardzo dziękuję i pozwalam sobie "puścić" ten przepis w rodzinny obieg!!!
Robiłam kilkakrotnie. Pychota. Raz przykryłam bardzo niedokładnie, wyszło coś w stylu polędwicy łososiowej, tzn. trochę ciągnące się i surowawe mięsko, ale takie też mi bardzo smakowało. Dzieki za przepis.
I nadszedł czas na odpowiedź-rewelacja.Parzyłam na siatce-położyłam siatkę na garnek z wodą na niatce schabik przykryłam miseczką metalową, 25 minut upłynęło podniosłam miskę przekręciłam schab na drugi bok i następne 25 minut i gotowy-"niebo w gębie"-pychotka.Jak w Twoim przepisie INNE WĘDLINY IDĄ PRZY SCHABIKU W ODSTAWKĘ-POTWIERDZAM TWOJE SŁOWA.Dziękuję za przepis i Pozdrawiam
Tak Inuś wszystko chcę zrobić wg Twojego przepisu tylko samo parzenie chcę zrobic na siateczce.Dziękuję za odpowiedż,jak zrobię to dam znać to może mój pomysł z tą siatką inni zastosują.
musisz zawinąc w ściereczkę jak napisałm ,ponieważ inaczej przyprawy nie zatrzymają sie na mięsie,a opadną z niego, możeszna siatceparzyc mięso,jednak musisz owinąc je w lnianą ściereczkę
Czytając ten przepis i komentarze tak się zachęciłam że muszę spróbować.I mam pytanie czy nic nie zepsuję jak sróbuję parzyć ten schabik na siatce.Ja robię na takiej siatce parowańce-wychodzą super.Pomyślałam że to wieszanie chyba będzie dla mnie utrudnieniem(a jeszcze przeczytałam w komentarzach że jest problem z odwróceniem).Jak myślisz-kładąc na siatkę nic nie zepsuję?Ach ryzyk fizyk-próbuję dam znać.Pozdrawiam
Dołączam się do pochwał. Wprawdzie osobistycznie mięska nie jem, więc nie spróbowałam, ale był moment - jak tak pachniało w całym domu, jak się schabik w garnku "parzył" - że zastanawiałam się, czy się nie skusić. Przeszło mi, jak ostygł, już tak ładnie nie pachniało i przekroiłam, ale moi mężczyźni byli zachwyceni. Do tego stopnia, że następnego dnia moje dziecko samo z siebie (jak mnie nie było w domu) zrobiło sobie kanapkę ze schabikiem!!!! To naprawdę cud jakiś!!!! A teraz wypytuje kiedy znowu zrobię :-) Wnioskuję z tego, że schabik smakuje naprawdę rewelacyjnie, bo gust kulinarny mojego dziecięcia baaardzo specyficzny jest i niełatwo go zadowolić. Dzięki za przepis i polecam wszystkim.
Inko! Schab po prostu rewelacyjny!!! :) Myślałam, ze czas parzenia będzie za krótki, ale nie, okazał się w sam raz. Dziękuję za przepis i życzę zdrowych i wesołych Świąt.
Joasiu, a ja zwiększyłam proporcjonalnei ilość przypraw, bo miałam 1,20 schabu. W lodówce schabik leżakował ponad dobę, dzisiaj wieczorem będzie degustacja :).
Anik, mnie bardzo smakuje. Ze względu na upodobania smakowe rodziny zmniejszyłam o połowę ilość tymianku i rozmarynu - oba te ziółka intensywnie pachną, więc by nie jedli. A tak - wcinają, aż im się uszy trzęsą. Ponieważ zapomniałam sparzyć mięso przed nałożeniem ziół, zwiększyłam czas parzenia o pieć minut z każdej strony.
Mam dwa pytania do autorki. Po pierwsze -czy parzenie schabu przed nałożeniem przypraw jest konieczne? Bo niestety zapomniałam... A po drugie - czy można go gotować w specjalnym garnku do gotowania na parze? W zwykłym po przywiązaniu ściereczki do "uszu" nie chce mi się domknąć pokrywka...
amania- przeczytaj dobrze przepis,napisaląm w nim cyt:"schab gotowac na parze po 25 minut z każdej strony" , czyli 2 razy po 25 minut i masz gotowy schabik i nic więcej ani mniej bo się rozpadnie przy krojeniu, zaufaj mi ,:))) inka21
Masz rację - odwinęłam z niecierpliwości. Ale dzisiaj doparzyłam go - teraz jest Ok. Niestety przyprawy - ich intensywny zapach wyeliminują to mięsko (po prostu drapie mnie w gardle). A szkoda!
Jeżeli wyszedl twardy - to już wina mięsa niestety, chyba jednak nie doczytałas przepisu, bo schab powinien do ostudzenia byc w ściereczce,a wynika z tego co napisalas ,że go odwinęłas. Niczym nie smaruje wierzchu mięsa, bo to JEST schab w przyprawach i chodzi tu o to wlaśnie , aby czuc go bylo przyprawami, co nie znaczy , ze każdemu musi smakowac( choc pierwszy raz slyszę ,aby nie smakowal komus, no cóż -zawsze musi byc ten pierwszy raz:)). pozdrawiam, inka21
Zrobiłam, ake coś nie tak chyba, choc waga była odpowiednia, mięsko bez zarzutu, ale wyszło twardawe - dzisiaj go "doparzyłam" jeszcze - zobaczymy co wyjdzie jak wystygnie.
Dla mnie za bardzo ziołowe - alergia mnie męczy przy jedzeniu. I mam pytanie czym wysmarować po wierzchu, aby nie był taki bezpłciowy, ale zeby nie pachniał ziołami.
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
goplana2 (2017-12-21 09:55)
Inko,Twój schab jest kapitalny :) ,zapach jaki unosił się od ziół zaromatyzował mi całą kuchnię :) Zrobiłam dokładnie jak w przepisie,choć schab ważył 10 dkg więcej
. Wszystkim smakuje,więc w sobotę robię następny.
rybka80 (2007-01-06 00:18)
marta1985 (2006-12-21 18:35)
Juz jest w lodowce,jutro zobaczymy co z tego wyszlo:-)Pozdrawiam
Monika86 (2006-11-24 12:52)
Ja gotowałam zawinięty,w garnku do gotowania na parze.A przepis świetny,jeszcze nie raz z niego skorzystam.
inka21 (2006-11-24 11:55)
najbezpieczniej jest końce lnianej ściereczki "zasznurować" gumkami do włosów - wtedy łatwo je naciągnąc na uszy garnka, ja mam takie 2 dyzurne gumki wraz z dyzurna ściereczką, zawsze uzywam ich przy robieniu tego schabiku
mamawiesia (2006-11-24 11:49)
kochana inko! doczytałam że schabik gotuje się na parze ale wyobrażam sobie że trudno jest zawiesić schab w ściereczce nad gotującą się wodą (można się nieźle oparzyć) w związku z tym pomyślałam sobie że może zawiązuje się go od razu, doprowadza wodę do wrzenia itd.
dziękuję za wytłumaczenie i pozdrawiam
inka21 (2006-11-24 11:00)
mamowiesiuchyba nie doczytałaś,dobrze więc ,ze pytasz: schabu absolutnie nie wkłąda się do wody, lecz jak wcześniej napisałam GOTUJE NA PARZE,a więc nad wodą zawiesza się schabik przymocowująć godouszu garnka lub bezpośrednoi kładzie sie go na specjalnej dotego części oddzielającej wodę od produktu, chcąc włożyć mięso jużdo parowania - woda w garnku musi wrzeć,pozdrawaim inka21
mamawiesia (2006-11-23 14:41)
witam
nie wiem czy ktoś jeszcze czyta tę stronę ale mam pytanie: czy schabik wkładac do garnka już na gotującą się wodę? i wtedy liczyć po 25 minut z każdej strony czy jakoś inaczej?
pozdrawiam
ata (2006-09-09 09:36)
Inka21 i ja przyłączam się do pochwał - dziękuję za udostępnienie wspaniałego przepisu.Ten schabik jest PYSZNY! Świetnie przyprawiony.Moja rodzinka rzuciła się na twój schabik,nastepnym razem zrobię podwójna porcję.REWELACJA - POLECAM
Giśka (2006-07-26 23:27)
Ludzie! prawie sie rozchorowałam z łakomstwa od czytania waszych komentarzzy, jutro biegne po schabik!
ewu (2006-05-22 12:22)
Schabik pysznyy rodzinka narzekała że za bardzo ziołowy ale wcinali że miło, robi się szybko i wędliny ze sklepu wymiękają prz nim
Joanna 512 (2006-05-19 22:50)
Robiłam schabik z Twojego przepisu.Wyszedł wspaniały !!! Pozdrawiam i dziękuję, że udostępniłaś swój przepis.Jest fantastyczny.
marchewka007 (2006-04-28 16:32)
Baaaaaaaardzo smaczny schabik!!!
Joanna 512 (2006-04-25 09:57)
Schabik rzeczywiście pyszny...Niebiański smak.Przepis godny polecenia.Pozwolę sobie recepturę puścić w obieg.Miałam okazję skosztować go na świątecznym śniadaniu.Przygotowała go moja siostra.Rewelacja.Już niedługo zrobię go sama.Pozdrawiam wszystkich.
psiunia (2006-04-19 09:26)
Schab pyszny ,wysmienity ,poezja.Pozdrawiam
monalodz (2006-04-18 19:56)
WYŚMIENITY !!!!!!!!!!!!!!!
POLECAM !!!!!!!!!!!!!!!
A tak wyglądał
Dziękuję za przepis . POZDRAWIAM
cytrynka (2006-04-18 12:57)
Schabik był pyszniutki. Paluszki lizać. Świetnie przyprawiony, soczysty i wbrew pozorom prosty w przygotowaniu. Za tydzień zrobię go znów - tym razem postaram się zdobyć rozmaryn. pozdrawiam. ewa
iza2 (2006-04-17 11:34)
Potwierdzam!! Schabik rewelacja!!!
matii (2006-04-17 11:14)
Dziękuje za przepis.Schabik wyszedł super...
Elek (2006-04-16 17:23)
Witaj Ineczko jeszcze świątecznie !!
Zrobiłam wg Twojego przepisu schabik-Ogólne wrażenia : naprawdę pyszna sprawa!!
Moim błędem było to,ze za mało dałam przypraw a przede wszystkim soli, ale po lekkich poprawkach naprawdę fantastyczny smak - taki niepospolity !!
W swoich" ulubionych " mam też Twoje inne przepisy i mam nadzieję ,że nie zawiodę się na nich - tak jak nie zawiodłam na schabie !!
Buziaczki - Elek
dawidol00 (2006-04-15 20:47)
Bardzo pyszny schabik. Dzięki za przepis.
cytrynka (2006-04-15 13:21)
Właśnie parzę go z drugiej strony. Niestety nigdzie, ale to nigdzie nie znalazłam rozmarynu :( Mam nadzieję że po wymianie go na łyżkę ziół prowansalskich i łyżkę estragonu schabik nie straci na smaku. O wrażeniach napiszę po świętach, chociaż już jestem pewna, że będzie pycha. W końcu tyle osób nie może się mylić :)
kasia74 (2006-04-14 11:56)
Napiszę tak: REWELACJA!!!!!!!!!!!!!! . Skąd Ty Dziewczyno takie genialne przepisy bierzesz i w dodatku dzielisz się nimi. Nigdy nie zawiodłam się na żadnym Inko Twoim przepisie ale ten schabik to poprostu PYCHA!!!!!!!!!!!!!!!!! DZIĘKUJĘ
martita (2006-04-13 09:13)
inko21 mam ochote na twoj zchabik,wiec prosze o mala podpowiedz.Jak mam 1.50 to parzyc go tez 25 min. z kazdej strony czy zwiekszyc czas jak tak to o ile ,prosze o odpowiedz.A jak zrobie go na swieta to dam znac jak smakowal
gancia (2006-04-10 13:58)
Jeszcze jedno Inko? Czy lepszy sos śliwkowy czy żurawinowy wg.Ciebie?
gancia (2006-04-10 13:56)
A ja mam pytanie, czy można parzyć-dusić go szybkowarze? Na wkładce takiej perforowanej i zawiniętego w ściereczkę(to prawie ja w garnku na parze no nie?)Tylko napewno krócej i ciekawe, czy trzeba go odwracać? Jak ktoś wie niech mi odpowie i poradzi, dziękuję:)
jarekb (2006-04-09 21:51)
Rewelacja!!! Pyszna wędlina przy niewielkim nakładzie czasu, pracy i pieniędzy... Bardzo dziękuję i pozwalam sobie "puścić" ten przepis w rodzinny obieg!!!
Brynia (2006-03-27 10:05)
Bardzo dobre miesko. Super przepis. Gorąco polecam:) dzieki
esob1 (2006-03-07 20:11)
Robiłam kilkakrotnie. Pychota. Raz przykryłam bardzo niedokładnie, wyszło coś w stylu polędwicy łososiowej, tzn. trochę ciągnące się i surowawe mięsko, ale takie też mi bardzo smakowało. Dzieki za przepis.
Kika2 (2006-02-14 22:30)
I nadszedł czas na odpowiedź-rewelacja.Parzyłam na siatce-położyłam siatkę na garnek z wodą na niatce schabik przykryłam miseczką metalową, 25 minut upłynęło podniosłam miskę przekręciłam schab na drugi bok i następne 25 minut i gotowy-"niebo w gębie"-pychotka.Jak w Twoim przepisie INNE WĘDLINY IDĄ PRZY SCHABIKU W ODSTAWKĘ-POTWIERDZAM TWOJE SŁOWA.Dziękuję za przepis i Pozdrawiam
Kika2 (2006-02-12 23:23)
Tak Inuś wszystko chcę zrobić wg Twojego przepisu tylko samo parzenie chcę zrobic na siateczce.Dziękuję za odpowiedż,jak zrobię to dam znać to może mój pomysł z tą siatką inni zastosują.
inka21 (2006-02-12 21:52)
musisz zawinąc w ściereczkę jak napisałm ,ponieważ inaczej przyprawy nie zatrzymają sie na mięsie,a opadną z niego, możeszna siatceparzyc mięso,jednak musisz owinąc je w lnianą ściereczkę
Kika2 (2006-02-12 21:33)
Czytając ten przepis i komentarze tak się zachęciłam że muszę spróbować.I mam pytanie czy nic nie zepsuję jak sróbuję parzyć ten schabik na siatce.Ja robię na takiej siatce parowańce-wychodzą super.Pomyślałam że to wieszanie chyba będzie dla mnie utrudnieniem(a jeszcze przeczytałam w komentarzach że jest problem z odwróceniem).Jak myślisz-kładąc na siatkę nic nie zepsuję?Ach ryzyk fizyk-próbuję dam znać.Pozdrawiam
_iwona_ (2006-01-31 12:33)
Dołączam się do pochwał. Wprawdzie osobistycznie mięska nie jem, więc nie spróbowałam, ale był moment - jak tak pachniało w całym domu, jak się schabik w garnku "parzył" - że zastanawiałam się, czy się nie skusić. Przeszło mi, jak ostygł, już tak ładnie nie pachniało i przekroiłam, ale moi mężczyźni byli zachwyceni. Do tego stopnia, że następnego dnia moje dziecko samo z siebie
(jak mnie nie było w domu) zrobiło sobie kanapkę ze schabikiem!!!! To naprawdę cud jakiś!!!! A teraz wypytuje kiedy znowu zrobię :-) Wnioskuję z tego, że schabik smakuje naprawdę rewelacyjnie, bo gust kulinarny mojego dziecięcia baaardzo specyficzny jest i niełatwo go zadowolić. Dzięki za przepis i polecam wszystkim.
ANIK78 (2005-12-23 17:16)
Inko! Schab po prostu rewelacyjny!!! :) Myślałam, ze czas parzenia będzie za krótki, ale nie, okazał się w sam raz. Dziękuję za przepis i życzę zdrowych i wesołych Świąt.
ANIK78 (2005-12-23 12:01)
Joasiu, a ja zwiększyłam proporcjonalnei ilość przypraw, bo miałam 1,20 schabu. W lodówce schabik leżakował ponad dobę, dzisiaj wieczorem będzie degustacja :).
Joanna-61 (2005-12-22 00:43)
Anik, mnie bardzo smakuje. Ze względu na upodobania smakowe rodziny zmniejszyłam o połowę ilość tymianku i rozmarynu - oba te ziółka intensywnie pachną, więc by nie jedli. A tak - wcinają, aż im się uszy trzęsą. Ponieważ zapomniałam sparzyć mięso przed nałożeniem ziół, zwiększyłam czas parzenia o pieć minut z każdej strony.
ANIK78 (2005-12-21 23:48)
Dziewczyny, ja parzę jutro ten schabiczek, ciekawa jestem efektu. Też będę parzyła w garnku do gotowania na parze jak Joasia.
Masza (2005-12-21 15:11)
Właśnie wystygł i zrobiłam degustację. Wypadła pomyślnie
. I na Święta jak znalazł!
Joanna-61 (2005-12-19 23:55)
Zrobiłam ten schab w garnku do gotowania na parze. Wyszedł na szczęście bardzo smaczny. Dziękuję za przepis.
Joanna-61 (2005-12-19 10:06)
Mam dwa pytania do autorki. Po pierwsze -czy parzenie schabu przed nałożeniem przypraw jest konieczne? Bo niestety zapomniałam...
A po drugie - czy można go gotować w specjalnym garnku do gotowania na parze? W zwykłym po przywiązaniu ściereczki do "uszu" nie chce mi się domknąć pokrywka...
inka21 (2005-12-14 13:37)
amania- przeczytaj dobrze przepis,napisaląm w nim cyt:"schab gotowac na parze po 25 minut z każdej strony" , czyli 2 razy po 25 minut i masz gotowy schabik i nic więcej ani mniej bo się rozpadnie przy krojeniu, zaufaj mi ,:))) inka21
emssa (2005-09-27 17:40)
ja robilam w sokowniku wtszlo super choc przed spozyciem musialam oczyscic go z tego siana moze przesadzilam ale w smaku bardzo dobre
smakosia (2005-09-27 15:02)
Pomyliłam się. Oczywiście chodzi o garnek a nie o "garcek" :-)
smakosia (2005-09-27 14:35)
Jak myślicie - czy jest możliwe wykonanie takiego schabu w garcku do gotowania na parze?
inka21 (2005-04-14 10:57)
szczerze ci współczuję:) inka21
ekkore (2005-04-14 09:16)
Bo nie chodzi o to, że mi nie smakuje. Ja zaczynam chrząkać i kaszleć.
ekkore (2005-04-14 09:07)
Masz rację - odwinęłam z niecierpliwości. Ale dzisiaj doparzyłam go - teraz jest Ok. Niestety przyprawy - ich intensywny zapach wyeliminują to mięsko (po prostu drapie mnie w gardle). A szkoda!
inka21 (2005-04-14 08:53)
Jeżeli wyszedl twardy - to już wina mięsa niestety, chyba jednak nie doczytałas przepisu, bo schab powinien do ostudzenia byc w ściereczce,a wynika z tego co napisalas ,że go odwinęłas. Niczym nie smaruje wierzchu mięsa, bo to JEST schab w przyprawach i chodzi tu o to wlaśnie , aby czuc go bylo przyprawami, co nie znaczy , ze każdemu musi smakowac( choc pierwszy raz slyszę ,aby nie smakowal komus, no cóż -zawsze musi byc ten pierwszy raz:)). pozdrawiam, inka21
ekkore (2005-04-14 08:36)
Zrobiłam, ake coś nie tak chyba, choc waga była odpowiednia, mięsko bez zarzutu, ale wyszło twardawe - dzisiaj go "doparzyłam" jeszcze - zobaczymy co wyjdzie jak wystygnie.
Dla mnie za bardzo ziołowe - alergia mnie męczy przy jedzeniu. I mam pytanie czym wysmarować po wierzchu, aby nie był taki bezpłciowy, ale zeby nie pachniał ziołami.