Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Śmietana do tortu."

bonieś (2015-10-03 11:15)

Zuzanna248, wiem, że minęło pół roku, ale może się jeszcze przyda. W necie znalazłam taki przepis:

500ml śmietany kremówki
300g gorzkiej czekolady ( może być pół na pół ze zwykłą mleczną)

Składniki rozpuścić razem w garnku do połaczenia, nie gotować. Na noc wstawić do lodówki. Rano ubić krótko ok. 1 minuty, nie przebić. 

Myślę, ze równie dobrze można zrobić z białą czekoladą. Jednak zaznaczam, że tego przepisu nie próbowałam, a śmietanę Shanny polecam z czystym sumieniem. 

Zuzanna248 (2015-01-15 13:14)

Chcę zrobić tą śmietanę do przełożenia tortu i chcę do niej dodać białą czekoladę i tu mam problem - ile dać tej czekolady i kiedy? myślę, że zamiast cukru, ale czy mam rację?
ktoś kiedyś pytał o dodanie czekolady, ale odpowiedzi nie znalazłam...będę wdzięczna, bo tort już jutro powinnam zacząć robić.

Shanna (2013-06-08 09:53)

Ciesze sie, ze sie udal. Mam nadzieje, ze bedzie Wam smakowal rownie dobrze jak wyglada:)

yvon9 (2013-06-08 09:44)

łaaaał,bonieś ale śliczne

bonieś (2013-06-08 08:44)

Jestem bardzo zadowolona z tego przepisu. Śmietana niestety nie powiększa wyraźnie swojej objętości podczas ubijania, ale ma świetną konsystencję do robienia wzorków na torcie. Trzeba jednak robić dekoracje dość szybko, lub nakładać do rękawa partiami, bo w trakcie wyciskania masa ogrzewa się od ręki i traci sprężystość.  Wszystkie ozdoby na moich zdjęciach robione są z tej śmietany, różyczki też.

  

 

bonieś (2013-06-07 19:16)

Śmietana 30% z Biedronki. Przypuszczam, że przyczyną zwarzenia mógł być krótki już termin przydatności do spożycia, wazność do 09.06. Niby powinna być dobra, ale może była źle przechowywana lub transportowana i ten czas się skrócił? Oczywiście kupiłam drugą, dla pewności Pilos, ale najlepsze jest to, ze po całonocnej wizycie w lodówce moja biedronkowa śmietana fajnie się ubiła i nie ma nawet śladu, że coś było nie tak. Jestem właśnie w trakcie robienia tortu, kolejny etap akurat się chłodzi. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. 

Shanna (2013-06-07 08:54)

Nie mam nawet pojecia dlaczego mogla Ci sie zwarzyc podczas gotowania.

 Ja bym poszla po nowa. A ile ta smite. miala %?

bonieś (2013-06-06 20:12)

Ratunku! Śmietana mi się zwarzyła w czasie gotowania. Czy komuś się to przytrafiło? Zauwazyłam po dodaniu cukru, gdy odstawiłam z ognia i zaczęłam mieszać. Co teraz? Da się to ubić, czy muszę lecieć po nową? 

Shanna (2012-02-29 17:24)

Nie probowalam nigdy z orzechami. Moze najpierw wyprobuj na malutkiej porcji i sprawdz czy bedzie Ci smakowac.

aga mich (2012-02-29 17:05)

witam-czy mogę do części śmietany dodać troche orzechów?

wiolek00 (2011-12-29 09:13)

bede robic kolejne podejscie tym razem zrobie torta ale dam same galaretki bez owocow zobaczym co z tego wyjdzie

Shanna (2011-11-11 20:02)

Tak mozesz smialo zmieszac te smietany.

aanuszkaa (2011-11-11 11:08)

czy mogę wymieszać śmietanę 30% z 36% nie zauważyłam przy kupowaniu i mam 2 różne. nie będzie problemu z ubijaniem i gęstnieniem jej?

wiolek00 (2011-10-27 17:18)

a oto przeekroj tortu bo mialam awarie komputera

wiolek00 (2011-10-24 15:20)

Shanna (2011-10-23 19:03)

wiolek00 - ciesze sie, ze wyszlo i ze smakowalo.

wiolek00 (2011-10-23 18:13)

kolejne podejscie robilam do twojej smietany i dalam mniej niz wtedy zelatyny przyjelam jak pisalas ze na 250 ml dajesz jedna lyzeczke i dalam sypka galaretke i opwoce a oto efekt mojej pracy kremy super pyszne

Shanna (2011-10-19 21:19)

Smietana moze byc za ''twarda'' jesli bylo zbyt duzo zelatyny. Ale jesli dalas tak jak w przepisie to powinno byc ok. Na poczatku ubijania jest nieciekawa masa, dopiero podczas ubijania nabiera puszystosci. Byc moze zbyt krotko ubijalas. Jak juz pisalam wyzej w odpowiedziach - to spora ilosc smietany, ktora potrzebuje czasu na ubicie sie.

wiolek00 (2011-10-19 13:44)

niewiem co robilam zle ale ta smietana nie chciala mi sie ubic byla twarda i trudna w rozprowadzaniu a jakl zrobilam dekoracje z niej na torcie to byly one twarde i tak nie prezentowaly sie za ciekawie co zrobilam nie tak prosze pomozcie bo w sob znow chce robic ten krem ale z owocami jak ja najlepiej zrobic??kiedy i jak dac owoce :)

basik798 (2011-10-11 23:26)

a wystaczy poczytać wszystkie komentarze i naprawdę już wszystko się wie:)za niedługo moje 30 urodziny i zrobię śmietanę wg twojego przepisu z malinami:)

Shanna (2011-10-07 19:42)

odp. na pyt. wiolek00:

rozpusc czekolade w kapieli wodnej i jak nieco przestygnie dodaj na samym koncu ubijania. Zamiast czekolady mozesz wziac tez kakao i rozrobic je z odrobina wody.

proporcje: 1 tabl.czekolady jaka lubisz (gorzka/mleczna);  kakao: 2-3 lyzeczki na pol szkl. goracej wody.

Zarowno czekolade jak i kakao dodajesz stopniowo, po pierwsze zeby dobrac sobie smak a po drugie kolor masy. Jesli od razu dodasz wszystko to smietana moze wyjsc za ciemna.

wiolek00 (2011-10-07 17:03)

czesc chce zrobic torta wg twojego przepisu ale mam problem moj maz barzdo lubi czekoladowe torty dlatego chcialabym dodac do tej ugotowanej smietany czekolade ale nie wiem ile jej dac i kiedy Prosze pomóż

Shanna (2011-02-22 10:59)

Oczywiscie ze sie nadaje do dekorowania. Proponuje tylko ubijac smietane partiami (o tym jak ubijac partiami pisalam ostatnio o opinii, w ramach odpowiedzi na czyjes pytanie).

skopolendra (2011-02-22 09:24)

chcialabym wiedziec czy ta smietana nadaje sie do dekorowania? boje sie, ze moze byc za luzna do dekoracji...

Shanna (2011-02-18 11:39)

Jeszcze jedna rada - moze bedzie Ci latwiej. Ubijaj smietane partiami. Wez np.1/3 calosci, ubij, poloz na biszkopt, biszkopt do lodowki. Tymczasem ubij kolejna czesc i znow przekladaj. Ubijanie calosci jest dosc trudne- w koncu to 1 litr smietany, ktory potrzebuje czasu zeby sie ubic. Moze partiami bedzie ci latwiej. Ubijaj smialo. Najpierw mikser rozbije smietane na 'dziwna' mase, pelna grudek. Potem masa stanie sie luzniejsza. Ubijasz dalej az zacznie przypominac creme fresh. Obserwuj to co robisz, gdy trzepaczki miksera zaczynaja tworzyc wzor na powierzchni smietany to znak ze powoli konczysz ubijanie. Mam nadzieje ze to Ci troche pomoglo. W razie czego pisz na pw.

ave82 (2011-02-17 14:38)

Oczywiście, że skorzystam jeszcze z przepisu bo ja tak łatwo się nie poddaję!! Następnym razem zrobię wg twoich rad, tj będę dłużej ubijała (teraz też tak pomyślałam, że może trzeba dłużej ubijać tylko, że bałam się, że ze śmietany zrobi mi się masło. Czy to wogóle możliwe kiedy jest w środku żelatyna?). A i będę wlewać przez sitko, zobaczymy . Dzięki za rady!!!
A w smaku śmietana była pyszna....

Shanna (2011-02-17 10:48)

ave82 - jest mi bardzo przykro ze nie wyszlo tak jak powinno. Przyznam, ze ten przepis mozna sknocic nawet nieswiadomie. Smietana na drugi dzien rzeczywiscie przypomina niekiedy konsystencie ''betonu'' ale ubija sie, niestety trzeba na to poswiecic sporo czasu. Zwyklym mikserem trwa to czasem ok 20-30 min. Ogladalam Twoje zdjecie (tort sliczny) i powiem, ze ta smietana wyglada mniej wiecej tak, jak podczas ubijania. Jak ja ubijam to tak wyglada zwykle na poczatku ubijania. Jesli kiedykolwiek bedziesz chciala jeszcze raz zabrac sie za ten przepis (nie zdziwie sie jesli nie) to proponuje po rozpuszczeniu zelatyny dodawac ja do smietany lejac przez sitko takie jak od herbaty. Czasem taka konsystencja wynika wlasnie z tego ze smietana nie zastygla do konca tak jak powinna albo byla za krotko ubijana. Mam nadzieje, ze chociaz ta odratowana wersja byla smaczna.

Mazba (2011-02-17 00:26)


Też jestem ciekawa, czy to wina przygotowania dzień wcześniej. Na logikę biorąc to pewnie tak, ponieważ w sztywną żelatynę (choćby i ze śmietaną) moim zdaniem nie uda się nijak wpompować powietrza. Chyba jednak trzeba trzymać się przepisu i ubijać gdy ostygnie ale zanim się zsiądzie

ave82 (2011-02-16 17:37)

Czy ktoś może przygotowywał sobie śmietanę w ten sposób dzień wcześniej, tak jak ja? I co z tego wynikło? Może ja coś "sknociłam"?

ave82 (2011-02-16 17:31)

No i wypróbowałam.... niewiem właściwie co napisać. A więc tak, śmietana tak jak przypuszczałam ścieła się przez żelatynę (robiłam dzień wcześniej z połowy porcji tzn do 0,5 litra śmietany dodałam 2 łyżeczki żelatyny i trochę cukru, wszystko robiłam wg przepisu i następnego dnia śmietana była jak bardzo gęsty budyń, trudno było wyciągnąć z niej łyżkę która tam została). Uratowałam ją lekko podgrzewając i miksując. Zrobił się gęsty krem (śmietana oczywiście już się nie ubiła). Rozsmarowałam to cudo na ciście ratując się gorącym nożem, do dekoracji się jednak nie nadawała. Nie polecam więc przygotowywania śmietany w ten sposób dzień wcześniej. Być może gdyby nie stała tak długo i została ubita zaraz po schłodzeniu wyglądałaby inaczej. To moja skromna opinia. Pozdrawiam autorkę!!! A oto co wyszło:
 

ave82 (2011-02-08 18:32)

Dziękuję za szybką odpowiedź, napewno wypróbuję i dam znać jak wyszło! Pozdrawiam!!!

Shanna (2011-02-07 20:08)

ave82- nic nie ma prawa sie stac.

ave82 (2011-02-07 19:32)

Witam!!! Mam pytanko: napisałaś, że najlepiej jest zagotować tą śmietanę dzień wcześniej, żeby dobrze wystygła, ale jeżeli dodam już żelatyny (bo rozumiem, że żelatynę też trzeba już dodać, żeby drugi raz nie podgrzewać) to czy dzięki niej śmietana nie zetnie się taka nieubita?

grażka (2010-09-04 20:33)

Przykro mi , ale u mnie totalna porażka,robiłam w/g przepisu.

 

mariolaosa5 (2010-06-18 21:06)

przepis super ja zrobiłam torcik z  2 biszkoptów 2 jasnych i środek ciemny krem dwu smakowy jeden z czekoladą, a w środek mus truskawkowy  przepyszne ...

agawika (2010-06-14 19:06)

szkoda mnie ta smietana nie wyszla miksowalam tak j ak w przepisie a ona nadal luzna ;-(

Agapis (2010-05-30 14:06)

A dla mnie ten przepis to totalna porażka :(   

Robiłam wszystko tak jak w przepisie i niestety, tort mam do wyrzucenia.... szkoda.

renia (2010-04-20 20:33)

Witaj!

Dziękuję za porady. W piątek są mamy urodziny i będę robiła tę masę zobaczymy jak wyjdzie tym razem. Napiszę jak zrobię :) Pozdrowionka

Shanna (2010-04-06 10:54)

W jednym z komentarzy pisalam ze czas ubijania zalezy od smietany no i rowniez od tego czy ubijamy mikserem czy porzadna maszyna. Objetosc smietany sie zwiekszy, ale nie tak jak w przypadku np. ubijania bialka. Jesli nie jestes pewna czy juz smietana jest dobrze ubita zatrzymaj mikser i sprobuj nabrac smietane. Powiny sie robic takie stozki jak w przypadku masy na bezy i nie powinny sie rozlewac. Konsystencja bardzo gestej smietany. Mam nadzieje ze sie uda. W razie watpliwosci pytaj.

renia (2010-04-05 22:48)

Shanna - zrobiłam Twój krem. Zapowiada się rewelacyjnie, ale chyba ja coś niedokładnie zrobiłam Miksowałam ok 5 min i nie wiem czy to nie za krótko, bałam się że zacznie się rozrzedzać tak jak pisałaś. Czy powinnam miksować dłużej? Zastanawiam się jak powinna śmietana zwiększać swą objętość bo mi tak wyszło jej nie za dużo z 1 l. będę próbować jeszcze, bo naprawdę warto jest robić taki krem. Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.

asica1 (2009-12-27 16:35)

świetny przepis, cała rodzinka zachwyca się moim torcikiem!!!

Shanna (2009-12-07 18:09)

urszulko- oczywiscie, ze mozna. Wykorzystaj dowolne owoce jakie lubisz. Mozesz dac je pokrojone w kosteczke lub zmiksowac ze smietana.

urszulka (2009-12-07 13:34)

Tyle pozytywnych komentarzy musze spróbowac musi mi wyjsc bo robie dla kogos mysle ze sie nie zawiode a czy na biszkopt mozna połozyc brzoskwinie z puszki

mi_lamaj (2009-11-06 13:46)

to wciąż jeden z moich ulubionych przepisów, więc poszłam dalej i zamiast cukru ugotowałam śmietanę z tabliczką czekolady...tak pysznego kremu czekoladowego jeszcze nie jadłam!!! polecam!

monilen (2009-08-16 21:47)

Śmietana pychaaaa. Jedynie kolejny raz mniej posłodze. Poza tym rewelacja:)

justine75 (2009-07-04 12:22)

Jak robisz wg przepisu to wyjdzie.Teraz upal to moglas dac z 1 lyzeczke zelatyny wiecej.Poczekaj az dobrze ostygnie,wstaw do lodowki-powinna sie scisnac.
A zelatyne namoczylas w zimnej wodzie?

Shanna (2009-07-04 12:19)

Smietana moze byc 30 lub 36% - bez znaczenia. zelatyne musisz najpierw namoczyc a potem rozrobic ja (dodajesz do niej troszke goracej smietany) nastepnie taka rozrobiona/rozpuszczona zelatyne dodajesz do reszty ugotowanej smietany. powinno sie udac.

900813 (2009-07-04 12:03)

coś mi nie gra :/ Wzięłam smietane 30%, dodałam zelatynę i nadal jest cały czas ciekła :/ Dodam, że żelatyna w szklance w ogóle mi nie stwardniała.

900813 (2009-07-04 11:01)

Witajcie! mam pytanie, czy dobra będzie mietana 30%? czy musi być 36%?

Iwonka50 (2009-07-01 12:39)

torcik piękny!! ja to jestem noga do tortów ale do odważnych swiat należy do ulubionych i mam nadzieję że długo tm nie poleży dzięki

Pokaż więcej opinii
Przejdź do pełnej wersji serwisu