Pastę mozna sobie samemu zrobić: ziarna sezamu potraktować mlynkiem udarowym do kawy, a potem miksować z masłem lub oliwą (olejem) i ulubionymi dodatkami, np. ziołam. Można też zrobić na słodk ma chałwowy smak.
Ja, zamiast ziaren sezamowych i masła, używam pasty sezamowej. Ostatnio bywa dostępna w niektórych sklepach (ja mam przywiezioną z Libanu ). Nie dodaję też oliwy z oliwek, bo pasta sama w sobie zawiera olej sezamowy (gdy past stoi zbyt długo, olej osadza sie na wierzchu, trzeba wymieszać). Sos wypróbowany, dla mnie wspaniały. Używam do smażonej ryby... Mniam...mniam .
EWA007 (2006-08-08 10:07)
Pastę mozna sobie samemu zrobić: ziarna sezamu potraktować mlynkiem udarowym do kawy, a potem miksować z masłem lub oliwą (olejem) i ulubionymi dodatkami, np. ziołam. Można też zrobić na słodk ma chałwowy smak.
roman (2006-08-08 09:59)
Ja, zamiast ziaren sezamowych i masła, używam pasty sezamowej. Ostatnio bywa dostępna w niektórych sklepach (ja mam przywiezioną z Libanu ). Nie dodaję też oliwy z oliwek, bo pasta sama w sobie zawiera olej sezamowy (gdy past stoi zbyt długo, olej osadza sie na wierzchu, trzeba wymieszać).
Sos wypróbowany, dla mnie wspaniały. Używam do smażonej ryby... Mniam...mniam .