Przepisy

Tatar z czosnkiem i parzonym żółtkiem

  • Stopień trudności

    Bardzo łatwy

Składniki:

30 dag wołowiny  (polędwica, rostbeef dobrej jakości),
75 ml oliwy z pierwszego tłoczenia
2 żółtka jaj zaparzane
2 duże ząbki czosnku
mieszanka kolorowego  pieprzu
sól
maggi (koniecznie oryginalna)
2 korniszony
1 cebulka (niekoniecznie)
kilka marynowanych grzybków

dla odważnych żółtka jaj surowych

Opis:

Świeże mięso mielę dość drobno, (tak wiem, że oryginał to mięso siekane ale zdecydowanie wolę mielone). Dodaję sporo świeżo miażdżonego (nie mielonego) kolorowego pieprzu, ok. łyżeczki przyprawy Maggi, przeciśnięte przez praskę dwa ząbki czosnku i około 75 ml oliwy (w ostateczności jakiegoś bezwonnego, sałatkowego oleju).
Dwa żółtka wybijam do żaroodpornej szklaneczki. Wkładam ją do garnuszka z wodą siegającą poziomu żółtek w szklance, podgrzewam, aż do wrzenia wody. Kiedy woda zaczyna wrzeć zmniejszam ogień i przez ok. 2 minuty energicznie mieszam żółtka, żeby zanadto sie nie ścięły i nie porobiły grudki.
Gorące żółtka dodaję do mięsa i całość dokładnie mieszam. Ewentualnie dosalam lub dodaje jeszcze kilka kropel Maggi.
Marynowane grzybki i korniszony kroję jak  najdrobniej. Otaczam nimi porcje tatara. Osobno dla amatorów, podaję cząstki cytryny w ósemkach i zawijaski anchois (ja jakoś nie rozsmakowałam się w tych dodatkach, ale część moich znajomych i owszem)
Zapewniam, że taki tatarek jest pyszny i z "wyższym stopniem bezpieczeństwa".


Dla zagorzałych niestrachliwych "tatarczyków" podaję też krojoną drobno cebulkę i wbijam w porcje surowe żółtka, ale Ci z delikatniejszymi żołądkami omijają te dodatki i również cieszą się tatarskim smakiem.

Przepis udostępniony przez:

Mantu
Przejdź do pełnej wersji serwisu