Ok przyjmuje argument, faktycznie może lepiej nie mrozić tego mięsa. Poprawiam przepis. Natomiast co do reszty nie bardzo rozumiem, nie namawiałam do kupowania jajek bez atestu, a o higienę dbam nie tylko przy tatarze i nie piszę o tym by nie obrazić kucharzy z WŻ, bo to faktycznie rzecz bardziej niż oczywista. Poczatkowo podejrzewałam, ze All pracuje w sanepidzie, ale już wiem, że po prostu skopiowała wypowiedź z netu :)
W czasie rozmrażania, rozmraża się przede wszystkim woda, która w momencie dojścia do +5 stopni łapie już mikroorganizmy i bakterie... z powietrza, talerza, naszych rak itp to małe coś rozwija się w przerażającym tempie, mając na uwadze czas rozmrażania jaki na to potrzebujemy... a to to kocha białko. Świeze mięso nie jest mokre, do tego ma sciagnieta tkankę i na powierzchni gromadzi się przez to mniejsza ilość bakterii.
Mięso powinno być bardzo świeże, jaja sparzone. Wszystkie jaja sprzedawane w sklepach muszą posiadać atest badania na obecność salmonelli. Nie ryzykowałabym więc kupna jaj gospodarczych gdzie takich badań się nie wykonuje. Sprawa BARDZO DOKŁADNEGO mycia rąk powinna być dla każdego oczywista.
Alll (2010-02-08 10:48)
Mantu, można skopiować swoją wypowiedź?
Mantu (2010-01-10 22:38)
Ok przyjmuje argument, faktycznie może lepiej nie mrozić tego mięsa. Poprawiam przepis.
Natomiast co do reszty nie bardzo rozumiem, nie namawiałam do kupowania jajek bez atestu, a o higienę dbam nie tylko przy tatarze i nie piszę o tym by nie obrazić kucharzy z WŻ, bo to faktycznie rzecz bardziej niż oczywista.
Poczatkowo podejrzewałam, ze All pracuje w sanepidzie, ale już wiem, że po prostu skopiowała wypowiedź z netu :)
Alll (2010-01-08 10:07)
Chyba nie najlepszy pomysł z tym mrożeniem mięsa.
W czasie rozmrażania, rozmraża się przede wszystkim woda, która w momencie dojścia do +5 stopni łapie już mikroorganizmy i bakterie... z powietrza, talerza, naszych rak itp to małe coś rozwija się w przerażającym tempie, mając na uwadze czas rozmrażania jaki na to potrzebujemy... a to to kocha białko.
Świeze mięso nie jest mokre, do tego ma sciagnieta tkankę i na powierzchni gromadzi się przez to mniejsza ilość bakterii.
Mięso powinno być bardzo świeże, jaja sparzone. Wszystkie jaja sprzedawane w sklepach muszą posiadać atest badania na obecność salmonelli. Nie ryzykowałabym więc kupna jaj gospodarczych gdzie takich badań się nie wykonuje. Sprawa BARDZO DOKŁADNEGO mycia rąk powinna być dla każdego oczywista.