Komentarze do przepisu

Skomentuj Wróć do przepisu "Znakomita nalewka wiśniowa"

cantara (2013-09-16 09:42)

Cyfra, szkoły są różne, ale ja naczęściej stosuję ten właśnie sposób - zalewam owoce alkoholem, by zatrzymać cały ich smak i aromat, a po zlaniu zasypuję je cukrem bądź dodaję miód. Przyprawy daję razem z owocami, np. do wiśni goździki, do truskawek wanilię, do agrestu korzeń imbiru... Można wykorzystać cynamon - co kto lubi :)

cyfra1994 (2013-09-15 14:28)

Witam mam pytanie czy z innymi owocami truskawka porzeczka itp postępujemy tak samo jak w tym przepisie czy do tych owoców to już inny przepis

cantara (2013-09-14 12:36)

misia, nie pożałujesz :)u mnie wygląda to tak:
wiśniówka to ta po prawej :) robi się jeszcze truskawkowa, smorodinówka i agrestówka :)

misia2004 (2013-09-10 20:34)

Spirytus zlany, wisnie cukrem zasypane pachnie wybornie

cantara (2013-07-29 21:41)


RedCurrant, na pewno nie pożałujesz :) W tym roku szaleję - od lewej agrestówka, smorodinówka, truskawkówka i oczywiście wiśnióweczka...

RedCurrant (2013-07-29 16:29)

I faza zrobiona, jaki zapach !! nie mialam spirytusu to uzylam wodki, dzieki za przepis.

cantara (2011-09-29 21:09)

Witaj w klubie miłośników nalewki wiśniowej :)))) Cieszę się, że przepis przypadł Ci do smaku :)

anita.pal (2011-09-29 10:39)

Super przepis, ale ja nastepny razem dodam tez mniej cukru. POLECAM I DZIEKUJE

cantara (2011-01-22 23:41)

Ja też daję już mniej cukru, wolę z lekka wytrawne naleweczki. W tym roku dodałam kilka suszonych śliwek, parę goździków i szczyptę cynamonu. Rewelacja!

Mazba (2011-01-22 11:43)

co się zaś tyczy wiśni "po nalewce" u mnie "przechowują się" aż do następnych, czyli rok. Sukcesywnie je używam w mierę potrzeby do przygotowywania ciast (np. keks) Zawartość w nich alkoholu "pomaga" ciastu "na rośnięcie" a one same nie opadają plackiem na dno.

Twojego przepisu Centaro nie próbowałam, bo mój jest podobny choć mniej słodki

asiula76 (2009-09-08 11:53)

Dziękuję za odpowiedz.

cantara (2009-09-08 09:46)

U mnie nigdy długo nie leżały ;) Dobrych kilka tygodni na pewno. Myślę, że do świąt powinny dotrzymać, zawsze możesz sprawdzić co jakiś czas :)

asiula76 (2009-09-08 09:32)

Nalewka super.Co prawda spirytus zastapilam wódka,ponieważ nie lubię mocnych trunków,ale smaczek naprawdę super.
Wisienki już przelozylam do słoika i zostawiłam troszkę alkoholu.Zastanawiam sie jak długo mogą tak leżeć?

cantara (2009-07-29 08:37)

A już myślałam, że Ci nie smakuje :) Bezskutkowego spożywania!

Olek (2009-07-28 17:53)

Jak widzę po wpisie z 2007 to jakby nie liczyć  nalewkę robię po raz trzeci, a komentarz umkną. Sam fakt, że robię ją co roku świadczy sam za siebie.  Dzięki Cantara za prosty przepis;) 

cantara (2007-07-22 14:20)

Aż mi ślinka pociekła :) Ja w tym roku obejdę się smakiem, w Hiszpanii nie ma wiśni ;(

Olek (2007-07-22 14:05)

I etap wykonany!

cantara (2007-07-06 21:38)

Jestem pewna, że będzie Ci smakowała! Przepis mam od mamy, mama nie wiem skąd, ale naleweczka wchodzi (główne w nóżki, jak się nie zaprzestanie próbowania w porę) wszystkim :)

Janek (2007-07-06 18:58)

Jest w ulubionych ...jutro wiśnie z działki ...i zobaczymy co z tego wyjdzie...Janek

Przejdź do pełnej wersji serwisu