Komentarze wystawione przez użytkownika Newfie

Rewelacja ! dziekuje za przepis, zagoscil na stale :)

Hmmm, a u mnie, po pieczeniu 1 godz 20 m z tego 30 min pod przykryciem wyszła bardzo niedopieczona i niestety niedoprawiona (mięsa było 1,1 kg). Sama musztarda jednak zdecydowanie nie wystarcza. No i nie wiem, jaką rolę spełnia ta sól pod mięem, poza tym, że wciąka w nią wyciekający tłuszcz?.. Nie powtórzę, miałam już zdecydowanie lepsze przepisy na karkówkę :(

Szczerze mówiąc podeszłam sceptycznie do mini-miksera, ale kupiłam... I efekt super! Do frappe dodaję jeszcze gałkę lodów, ale przy okazji wprowadziłam do swojego repertuaru różne kawki warstwowe na ciepło - dzięki za inspirację!

A ja robiłam znów, tym razem z podwójnej porcji (900 g mąki) i wyszła mi duża keksówka i jeszcze musiałm wsadzić cztery kawałki do foremek do muffinek  Przy okazji wyszły fajne pojedyncze drożdzówki - ciasto przepyszne !

A ser tylko z wiaderka, nigdy mi za wodnisty nie wychodzi (zawsze używam sprawdzonego sera i kremówki z "biedronki"

Ja już komentowałam, ale sernik stał się znakiem firmowym mojego piekarnika, więc dodam od siebie coś dla tych, co mają wątpliwości - ciasto na spód ma dobre proporcje, jest faktycznie bardzo klejące jak się je wykłada, ale ja sobie radzę tak, że wykładam łyżką całe ciasto, a potem posypuję z wierzchu mąką i rozklepuję dłonią na całości formy. Nie trzeba dodawać mąki do środka, idzie to całkiem sprawnie a efekt super. Na dużą blaszkę (24x40) daję 1 kg sera, 6 jajek i 330 ml kremówki 30%, reszta zgodnie z przepisem. 55 min 180 stopni z termoobiegiem i wychodzi idealny. Z proporcji z przepisu wychodził mi z formy  Pozdrawiam Autorkę!

Ziemniaki bardzo dobre, wszystkim smakowały. Dziękuję za przepis.

Ciasto naprawdę bardzo dobre, tylko proporcje dla mnie za duże - na blaszkę 25x40 zrobiłam biszkopt z 4 jaj i szklanki mąki, a i tak po wyłożeniu masy ze śmietany nie było już miejsca na galaretkę. Następnym razem zrobię z 660 ml śmietany i też powinno zuepłnie wystarczyć. Dziękuję za przepis i życzę Wesołych Świąt!

Właśnie zrobiłam to ciasto na Wielkanoc, jest naprawdę super - wchodzi do mojego repertuaru :)

Właśnie w takiej ostatecznie robiłam - urosło bardzo ładnie, też nie wiem dlaczego tyle mąki weszło :) Ważne że jeszcze wczoraj koleżance trafił się ostatni mały kawałek i tez jej bardzo smakowało :) Następnym razem zwiększę porcję na dużą keksówkę :D

Zrobiłam i niestety nie powtórzę - nie dość, że wyszła bardzo "trocinowata" to jeszcze zapach podczas pieczenia jej w mikrofali jest okropny (mimo świeżych produktów) - domownicy się zbuntowali :) Otręby jednak będę jeść dalej w postaci placka z patelni (a szukałam urozmaicenia :))

Zrobiłam ciasto, w efekcie wyszło bardzo dobre, ale pozwolę sobie na uwagę: Po zastosowaniu dokładnie proporcji z przepisu ciasto po wyrośnięciu NIE NADAJE  się do wałkowania - w sumie dodałam do niego jeszcze drugie 300 g mąki aby dało się rozwałkować. I nawet z tej ilości ciasta wyszło tylko na małą keksówkę. Może jednak jest błąd w ilości mąki w przepisie? Bo na zdjęciach keksówka wygląda na taka większą... Do masy dodałam oprócz cynamonu także płatki migdałowe - naprawdę pycha, zniknęła prawie cała jeszcze na gorąco.

Zrobiłam wczoraj skuszona opiniami i nie wiem co zrobiłam nie tak, ale ciasto wyszło mi bardzo klejące (tak że nie dało się formować bułek) więc musiałam dodać mąki. Pewnie w związku z tym wyszły bardziej "zwarte" niż myślałam... A może powinnam jednak je nakładać łyżką z takiego rzadkiego ciasta?

Ja do tej pory nie wekowałam nic ze śmietaną, a do mrożenia tez się nie nadaje ze względu na ziemniaki (po rozmrożeniu się rozciapią) - dlatego jestem ciekawa jak się zachowa. Dam znać co z tego wyszło za jakiś czas , jak chcesz

No i oczywiście do klasycznego Tiramisu nie dodaje się innego alkoholu niż Amaretto i nie słodzi się kawy; ja jednak dość często dodaję likiery takie mleczne, o różnych smakach (kawowy, tiramisu) gdy nie mam akurat prawdziwego amaretto i deser nic na tym nie traci :)